bartu Napisano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Witam, może najpierw napiszę co ze mnie za człowiek - 17 lat, 183 cm, 70 kg, jak dotychczas jeżdze można zobaczyć tu ale zacznę poświęcać więcej czasu na rower i robić te przynajmniej 100 km na raz. Do sedna, przez jakiś czas po wysiłku w ogóle nie chce mi się jeść, no nie mogę patrzeć na żywność. Czy wy też tak macie, czym może to być spowodowane i czy to normalne (mogą być wywody naukowe )? Po drugie, w kilka godzin po wysiłku łapie mnie takie sranie... przepraszam spanie (takie małe te klawisze xD), że zasypiam w każdej pozycji i w każdych okolicznościach. Czy to jest normalny objaw regeneracji organizmu, czy przyczyny mogą leżeć gdzieś głębiej (zakochanie, szkoła ??? ) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zydek008 Napisano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 A bierzesz jakieś witaminki np. magnez Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fotobiker Napisano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 po intensywnym treningu to normalne,że nie masz apetytu(kiedys czytałem w MR)dlatego sa specjalne napoje ktore po treningu dostarczaja wszytskiego co potrzebne,a co do senności to moża być sprawa przetrenowania albo po prostu nie wysypiasz sie w nocy Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartu Napisano 19 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 No w bidonie rozpuszczam sobie tabletke magnezu, czy tam tigera albo jakiś witaminek w 600 ml wody. No ale jakiś napój nigdy nie będzie ekwiwalentem 2-daniowego obiadu. A chodze spać ok. 1-2, wstaje o 8-10. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fotobiker Napisano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 mi chodzi o napój regeneracyjny zaraz po wysiłku np.litr mleka z pięcioma łyżeczkami cukru węglowodany(cukier)+białko(mleko) gdy je sie połaczy są przyswajane zaraz po wysiłku dużo szybciej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marsman Napisano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 brak apetytu jest normalny po wysiłku. krew odplywa do mięśni, w układzie pokarmowym nie jest tak potrzebna. gorzej że przez ok pół godziny po wysiłku mamy jakieś okienko glikemiczne czy jakoś tak i wtedy organizm najlepiej przyswaja to co zjemy. w takim wypadku przydają się napoje. ale nie jakieś izotoniki ale gainery które można by portraktować jako substytut prawdziwego posiłku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zydek008 Napisano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 Jeśli śpisz 6 godzin to trochę mało ja zawsze śpię co najmniej 8 i jestem jak nowo narodzony no niestety , ale nie zawsze się chce wstaać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartu Napisano 20 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 Ten napój regeneracyjny to jest w ogólnym handlu RP czy od pasera ? Z tym mlekiem to nie żartujesz - można to pić? a jeśli działa super to będę doił codziennie. Od dzisiaj zmieniam pore spania - najpóźniej o północy już pod kołderką a pobudka o 8 żeby więcej czasu spędzić na rowerze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtekkrakow Napisano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 Ja za to jestem tak do pół godziny po treningu potwornie głodny, to niemal reguła. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marsman Napisano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 Ten napój regeneracyjny to jest w ogólnym handlu no jest tego sporo. http://nutrend.pl/pl/produkty/art_244993/enduro-gainer.aspx tu produkt Nutrenda. w jasny sposób opisany. w ogóle coraz więcej firm skupia się na sportach wytrzymałościowych. Maxim, Mutriproduct, Enervit... udaj się do jakiegoś sklepu z odżywkami/na siłownie tam powinien znaleźć się ktoś kto podpowie co i jak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartu Napisano 20 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 Szkoda że jest w sklepach, nie ma to jak zamawiać zamawiać towar z nielegalnego przemytu z dalekiej Rosji i poczuć dreszczyk emocji przy transakcji prowadzonej w bramie z 3 kolesiami w czarnych płaszczach, w okularach i pistoletami przy pasie ::joke:: No nie no, pofatyguje się po tego typu odżywki, bo pedałowanie swoją drogą ale inne rzeczy, jak odżywianie czy rozciąganie nie są mniej ważne Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GdyniaBiker Napisano 24 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 24 Sierpnia 2009 No w bidonie rozpuszczam sobie tabletke magnezu, czy tam tigera Magnez bez potrzeby, to błąd, a tiger, to syf, jak bierzesz takie śmieci, a potem śpisz nie wtedy, co trzeba, albo odwrotna kolejność, to nie ma o czym gadać.gorzej że przez ok pół godziny po wysiłku mamy jakieś okienko glikemiczne czy jakoś tak i wtedy organizm najlepiej przyswaja to co zjemy Odtwarza glikogen mięśniowy bodajże. Ja akurat też bo solidnej jeździe mam apetyt, ale niezbyt wielkie możliwości żarłoczności Obie opcje normalne. "Dołek" po wysiłku jest normalny, niektórzy lubią drzemki, ale stopień senności raczej przypisałbym właśnie choremu trybowi życia i spania. Dobrze wiedzieć, co się kupuje, bo koksiarze to lubią różne "wzbogacane" w paskudztwa odżywki, a w sklepach sporo jest fantazyjnych wymysłów mających wszystko tylko nie to, co potrzebne. Poza tym można się obsłużyć w zakresie własnej kuchni, jak kolega już podawał przepis przykładowy i to zawiera akurat to co trzeba bez wodotrysków. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartu Napisano 26 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 26 Sierpnia 2009 magnez brałem bo mnie łapały niesamowite skurcze w nocy, a brak tego pierwiastka podobno za to odpowiada; co do spania-w łóżku już jestem po 23 ale sen bierze mnie ok północy-1 rano Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GdyniaBiker Napisano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2009 2 godziny zasypiania, to już za dużo, też miewam z tym problem, ale generalnie żeby zdrowo spać, należy skrócić tą fazę, "gwaltowniej" zasypiasz => głębiej "wpadasz", śpisz, wyciszasz się długo i powoli w nocy => śpisz płytko, czyli gorzej, śpisz mniej, budzisz się. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtekkrakow Napisano 31 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2009 EDIT: pomyliłem topic, post do usunięcia Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
bartu Napisano 2 Września 2009 Autor Udostępnij Napisano 2 Września 2009 A to masz racje - gdy się męczę z zasypianiem to często budzę się w nocy. Czasami jestem tak zmęczony, że wtule się w podusie i budzę się dopiero z budzikiem. Chciałbym zawsze tak zasypiać a czasami przez godzine leże, słucham cichutko radia bo jeszcze sen mnie nie zmulił. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
twmax Napisano 16 Września 2009 Udostępnij Napisano 16 Września 2009 Witam, może najpierw napiszę co ze mnie za człowiek - 17 lat, 183 cm, 70 kg, jak dotychczas jeżdze można zobaczyć tu ale zacznę poświęcać więcej czasu na rower i robić te przynajmniej 100 km na raz. Do sedna, przez jakiś czas po wysiłku w ogóle nie chce mi się jeść, no nie mogę patrzeć na żywność. Czy wy też tak macie, czym może to być spowodowane i czy to normalne (mogą być wywody naukowe )? Po drugie, w kilka godzin po wysiłku łapie mnie takie sranie... przepraszam spanie (takie małe te klawisze xD), że zasypiam w każdej pozycji i w każdych okolicznościach. Czy to jest normalny objaw regeneracji organizmu, czy przyczyny mogą leżeć gdzieś głębiej (zakochanie, szkoła ??? ) 1. Nie masz tendencji do szybkiego pocenia ? (może jesteś odwodniony ?) 2. Jeździsz z pulsometrem ? 3. Wg mnie branie chemii w tak młodym wieku to jest pomyłka. 4. Generalnie każdy odpoczynek to regeneracja dlatego jeśli w czasie jazdy robimy sobie odpoczynek to trudno nam wsiąść później na rower wszystko pobolewa. 5. Jak często Ci się to zdarza ? Pozdrawiam Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikrap1 Napisano 8 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 8 Listopada 2009 Ekhmm po treningu mam mega głoda. Np. niedawno z kumplem, po niezłym treningu, wracając osaczyliśmy sklepy spożywcze. Żarliśmy jak świnie, nie nazwałbym tego brakiem apetytu:w00t: Ktoś tu wcześniej też o tym pisał. Czy to o czymś świadczy? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.