[allegro] tarczowki hydrauliczne slx

[DENI]

witam

nie tak dawno temu musialem nabyc tarczowke na tyl a konkretnie hydre dla mojej dziewczyny gdyz byl problem z zalozeniem bagaznika na jej mechaniczna tarczowke

postanowilem ze zrobie jej prezent i wymienie calosc na hydry ( w sensie ona dostanie moje stare hydry - magury louise a ja wciagne slx'y , po przesiadce z jej hayes'ow mx-2 to i tak bedzie spora roznica glownie w sile i latwosci hamowania)

tarcze kupilem na aukcji po dobrej cenie (nie po rewelacyjnej ale dobrej,okazji unikam ze wzgledu na duze prawdopodobienstwo walka )

kupilem uzywany komplet hamulcow slx z tarczami xt na 6 srub (nie posiadam piast na CT) ,przod 180mm tyl 160mm (co prawda taki przod mi nie potrzebny no i kombinowanie z adapterem ale co tam, jakos duke da rade)

http://allegro.pl/item697750547_hamulce_shimano_slx_przod_i_tyl_z_tarczami_xt.html

cena 500zl

normalnie nowy slx na allegro jest po ~270 + tarcza xt 60zl wychodzi ~ 330zl za komplet czyli okolo 660 za 2 kola

500zl za uzywke wydawala sie normalna cena

 

pierwsze wrazenie bardzo pozytywne,klamki w stanie idealnym, dopiero po spojrzeniu na tarcze mozna bylo stwierdzic ze to uzywka

ogolnie sam bym je zamontowal ale mialem duzo pracy wiec zaprowadzilem oba rowery zeby mi zalozyli bagazniki,blotniki sakwy itp

pierwsze wrazenie po zamontowaniu - przod zyleta, tyl - WTF

hamulec sciskal,klocki sciskaly tarcze ale hamulec jakby nie reagowal

nie byl tez zapowietrzony - klamka nie puchla

cos jest nie halo, to byl spowalniacz a nie hamulec

na tarczach a konkretnie hydrach jezdze od 2003 roku i znam rozne ich wady i zalety wiec nie jestem laikiem w tych sprawach

telefon do sprzedawcy - niestety nie odebral a ja musialem wyjechac

 

 

po powrocie pisze do niego ze hamulec nie jest w '100% sprawny' jak to pisal w aukcji

i za prawdopodobnie tarcze/klocki sa zatluszczone co nie jest tylko moja obserwacja ale takze serwisanta (zeby nie bylo ze to moje wymysly bo mi sie cos nie spodobalo)

 

dzisiaj odpowiedz od sprzedawcy :

-ze hamulce zostaly odtluszczone przez serwis przy jego obecnosci

-ze jesli nie dzialaja to musialy zostac zabrudzone przy zakladaniu lub ekspolatacji

-moje ulubione zdanie "nie zależy mi tutaj na odbijaniu piłeczki, ale wiem jak te hamulce działały i nie było można im nic do zarzucić, a i tak je odtłuściłem " odtluszczal ktos z was dzialajace hamulce ?

 

na koniec jeszcze

"Sprzęt był 100% sprawny jeżeli Pan uważa, że jest inaczej i posiada ukrytą wadę/usterkę można go reklamować, ale jeżeli okaże się że jest sprawny to koszty obsługi serwisowej zostaną niestety po Pana stronie (reklamowanie zatłuszczonej tarczy chyba raczej nie ma większego sensu tym bardziej, że ten sam serwis je odtłuszczał)."

 

pytanie co mam zrobic ?

-zadac zwrotu pieniedzy powolujac sie na ukryta wade (sam sie przyznal ze odtluszczal) i niezgodnosc z opisem ("w 100% sprawne")

-zadac zwrotu polowy pieniedzy i odeslac hamulec na tyl ?

 

boje sie ze jak odesle hamulec to odpowiedz bedzie taka jak juz teraz dostalem czyli 'wina nie jest jego bo wyslal sprawny'

a on odesle mi z powrotem ten sam niby hamujacy hamulec a ja bede musial jeszcze pokrywac koszty przesylki

 

co radzicie ?

[Kubus18]

Próbowałeś już wypalania w piekarniku, odtłuszczania benzyną/AKrą do silników, czy też rozgrzewania tarczy na zjeździe??

[smeagul]

Zatłuszczona tarcza, bądź klocki to nie jest w 100% sprawny hamulec (ba, nie wiem czy w 10 nawet), jednak nie jest to wada dyskwalifikująca produkt. Jeżeli to kwestia odtłuszczenia, to nie ja robiłbym tyle krzyku, szkoda nerwów. Co najwyżej wystawił komentarz neutralny z zaznaczeniem problemu.

Poszukaj na forum, było poruszane mnóstwo sposobów odtłuszczania zarówno tarcz jak i klocków. Spróbuj, jak nie pomoże, wtedy będziemy się martwić.

[DENI]

eh

pisalem to samo do kilku osob i odpowiedz mnie zdziwily

tzn duzo osob sugerowalo - olej to i odtlusc

 

ale skoro koles pisal ze odtluszczal ...dzialajacy hamulec to ja nie zamierzam dalej naprawiac czegos co niby dziala

dzisiaj mu odpisze ze towar niezgodny z opisem,co najwyzej moge przod wciagnac za polowe ceny z aukcji

dla mnie liczy sie w pelni dzialajacy hampel, odtluszczanego bym nie kupowal

[Miecho87]

A ja bym zrobił połowicznie - wystawił neutrala i odtłuścił i wypalił to na własną rękę, ewentualnie jakby klocki były oporne to kupił nowe.

[DENI]

zalozylem spor na allegro zeby miec wszystko w jakims sensie na pismie

i dzisiaj dostalem odpowiedz

 

-wystarczy odtluscic sobie w serwisie co moze kosztowac 20zl

- on chce uniknac mi kosztow tzn przesylania i odsylania na moj koszt sprzetu ktory w serwisie okaze sie ze wystarczylo odtluscic

 

to dla mnie lekkie przegiecie i bezczelnosc ze te probuje sie na mnie przelac koszty przygotowanie sprzetu zeby byl pelnosprawny

ale skoro juz robil odtluszczanie na dzialajacych hamulcach to dlaczego ja mialbym to robic jeszcze raz ?

i jeszcze jedna rzecz

"Reklamacji na zatłuszczony hamulec nie przyjmuję ponieważ taki stan rzeczy wynika z normalnego użytkowania i należy taką czynność wykonywać raz na jakiś czas użytkując hamulec."

 

1.czy ktos z was slyszal o regularnym lub czasowym odtluszczaniu sprawnego hamulca ?

2.czy kazdy z was zgodzilby sie na jakiekolwiek dodatkowe koszty wynikajace z tego iz otrzymaliscie produkt nie w pelni sprawny ?

 

zastanawiam sie nad zlozeniem wniosku o oszustwo na policje gdyz strasznie denerwuje mnie takie zachowanie (co by bylo jakby kupil drozsza rzecz np. samochod i okazalo sie ze np. klimatyzacja jest ale nie dziala (wystarczy tylko $$$)...

[Andrew]

Zażądaj od faceta nowych klocków. I nie przesadzaj, bo trochę się ośmieszasz.

[Miecho87]

No z jednym ma rację - z 20 zł. Warto się tak kłócić o te 20 zł? Starczyłby neutral i chwila grzebania przy hamulcach.