Skocz do zawartości

[sklep] sklep i serwis w Łodzi


montada

Rekomendowane odpowiedzi

Witam

Pytanie jest proste. Czego brakuje na łódzkim rynku rowerowym. Z jakimi problemami najczęściej się spotykacie.Wiem,że dość dużą bolączką w naszym mieście jest serwis. Długie okresy oczekiwania itd. Na to pomysł już jest. Kadra też już jest. Potrzeba głosu bikerów z miasta Łodzi, bo sklepy są dla klientów a nie właścicieli.

Proszę Was o pomoc ( Wasze oczekiwania - jakie firmy,części ) gdyż stoję przed podjęciem ostatecznej decyzji - otwierać czy nie otwierać - sklep w centrum naszego miasta.

Pozdrower

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Łódź potrzebuje kogoś kto się zna na zaplocie kół i składa koła w krótkim czasie. Również potrzebuje sklepu z cenami jak na Allegro i częściami dostępnymi na miejscu.

 

I jeszcze pewnie, żeby serwisanci za darmo robili?

Rozmawiajmy o realiach..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przerabiałem ten temat w innej branży.

Zapominasz chyba, że sklep musi zapłacić za lokal i transport towaru.

Nigdy nie będzie tak, że sklep będzie miał niższe lub takie same ceny jak Allegro (zdarzają się wyjątki na kilku częściach).

Poza tym w sklepie możesz dotknąć i obejrzeć, a nawet przymierzyć przed zakupem.

Dla mnie temat zamknięty - dwie różne formy sprzedaży, których nie da się porównywać.

Pozdrawiam.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie zgadzam się z Xanagazem, ale z drugiej strony również z shaddym. Jeżeli będziesz miał ceny allegro + przesyłka na pewno dużo młodych bikerów zawita do Ciebie. Natomiast jeżeli będzie drożej to będziesz zarabiał na klientach typu niedzielny rowerzysta lub nie mający czasu, chęci na szukanie tańszej opcji. I teraz musisz sobie odpowiedzieć ile znajdziesz klientów z pierwszej grupy (Allegro) i z drugiej. Przy czym przy drugiej grupie będziesz musiał oferować naprawdę wysoki standard obsługi, a nawet wystroju wnętrza (nie może to być w piwnicy;p). Na pewno nie będzie łatwo, ponieważ musisz zdobyć renomę a niedługo będzie koniec sezonu (teoretycznie;p). Sklep w zimę trzeba utrzymywać. Osobiście wolałbym zacząć w kwietniu bądź nawet marcu jeżeli zima nie byłaby długaaaa.

Potrzeba dobrego fachowca od zaplatania kół, od hydraulików (nie tylko odpowietrzanie, ale jakieś wymiany tłoczków, przewodów itp), od amortyzatorów, damperów (szczególnie fox)

A i najlepiej jakbyś miał wyłączność na jakiś produkt:)

 

Powodzenia i pozdrawiam,

Radek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...
  • Mod Team

Otwierając sklep w Łodzi musisz nastawić się na sporą konkurencję, ale o tym już pewnie wiesz bo zapoznałeś się z rynkiem.

Łódź potrzebuje sklepu w którym znajdziemy części w cenach zbliżonych do tych z serwisów internetowych, ponad to powinni to być ludzie da których rower jest pasją, a nie tylko sposobem na rozkręcenie dobrego biznesu. Ludzi znających się na rzeczy i nie wciskających kitu. I w końcu sklep w którym jak prosisz żeby Ci coś sprowadzili to to robią bez zająknięcia. A nie jak to teraz się dzieje w niektórych salonach "dobrze zamówimy z następną paczką". Słyszę to za każdym razem gdy wchodzę do nich.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

- Długość oczekiwania w serwisie. Średnio z tygodniowym wyprzedzeniem trzeba się umawiać na każdą pierdołę.

- Umiejętności i zaangażowanie serwisantów - Oczywiście nie każdy musi się znać na wszystkim i mieć do tego dobry dzień ale w większości jest bardzo słabo.

- Dostępność części. Najczęściej niczego nie ma co jest właśnie potrzebne.

- Asortyment. Sporo sklepów sprzedaje to na co jest największe zapotrzebowanie czyli najtańsze części, ci co potrzebują coś "klasowego" są zmuszeni do kupowania na allegro. Prosta sprawa idziesz do sklepu i pytasz o owijkę. Oczywiście jest w dwóch kolorach. Jak zapytasz o wagę, materiał, i ocenę to wszyscy robią wielkie oczy, przecież owijka to owijka. Jaki jest wybór śrubek w Łodzi. Szukałem czerwonych alu i kilku tytanowych to wiem że większość sprzedawców robi oczy jak by widzieli kosmitę.

- Serwisy Internetowe naszych sklepów są koszmarne. Nic na nich nie ma. Totalne dno. A ja chce pogadać na gg o częściach dostać info na maila ( czasami na odpowiedź czeka się kilka dni a czasami wcale jej nie dostaje ). Chcę pogadać z kimś ze sklepu, dostać dokładne info o produkcie. Chce na stronie widzieć realną wagę i dostępną ilość. Chce zamówić przez www i odebrać tego samego dnia w sklepie lub następnego. A jeżeli nie mam czasu na wybranie się do sklepu to poproszę tą część kurierem rowerowym w dniu zamówienia.

- Chcę mieć sklep gdzie będzie luźna atmosfera, gdzie mogę wpaść na kawkę lub coś zimnego. Usiąść poczytać prasę rowerową może przy okazji pogadać z kimś kto będzie na miejscu.

- Przyda się też dostęp do narzędzi. Chcę zapłacić kilka zł i mieć dostęp do serwisu. Sporo napraw mogę zrobić samodzielnie ale nie wszystkie narzędzia mam i nie mam ochoty ich kupować. Nie mam też miejsca gdzie mogę przy rowerze pogrzebać. Takie miejsce by się przydało.

 

A co do konkurencji w Łodzi. Specjalnie nie wymieniłem ani jednej nazwy sklepu. Nie we wszystkich jest tragicznie ale każdy z nas wie w którym jakiego podejścia i jakiego asortymentu może się spodziewać. Osobiście wielkiej konkurencji nie widzę. Są może trzy sklepy z serwisami które powinny odpowiadać na potrzeby tych bardziej wyedukowanych rowerzystów. Z własnego doświadczenia pochwalić za serwis mogę dwa ale że nie wymieniałem tych słabych to też nie będę wymieniał tych mocniejszych.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zgodzę się w zupełności z Tomato. W naszym kraju strasznie kuleje obsługa klienta. Najczęściej w sklepach pracują ludzie, którzy mają podejście do klienta z lat 80-tych. Brak wiedzy o marketingu ,reklamie itd. Na całym świecie inwestuje się w pracownika wysyłając go na szkolenia itd. Sztuką jest umieć sprzedawać a nie tylko stać za ladą. Ceny w sklepach stacjonarnych nigdy nie będą takie jak na allegro. Wystarczy porównać koszty utrzymania sklepu internetowego a sklepu stacjonarnego.Nie rozumiem dlaczego właściciele sklepów w Łodzi czy też w innym mieście nie robią ekspozycji produktów podczas imprez plenerowych organizowanych w okresie letnim. To nie są duże koszty a np. ekspozycja rowerów danej marki podczas jakiejś imprezy to przecież świetna rzecz. Przychodzą całe rodziny. Można swobodnie obejrzeć, przejechać się w miłej atmosferze letniego słońca i porozmawiać. Co do luźnej atmosfery. To prawda. Ja w wielu sklepach czuję się jak obcy, jak nie jestem zainteresowany rowerem za 10 tyś. to nie jestem klientem.Tak być nie może.Znam też sklep w Łodzi ,który jeszcze nigdy nie był otwarty punktualnie !!! Dlatego byłem w nim trzy razy i już więcej nie pojadę bo po prostu czuję się olewany. Może to mocne słowo ale taka jest prawda. To już nie te czasy ,że kolejka klientów czekała przed sklepem od 7 rano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nowy sklep w Łodzi to fajna sprawa ale... no właśnie. Konkurencja która się strasznie rozpanoszyła u nas w mieście kosi wszystkich bo ma na przykład wyłączność na sprzedawane marki w mieście i nikt tego nie sprzeda taniej bo powiedzą ze robi się ceny dumpingowe. Największą chyba role odgrywa Piasta i Dynamo. Ich ceny mnie czasami dobijają i rzeczywiście o wiele taniej jest kupić na allegro poza Łodzią.

a co do zaplatania to moim zdaniem bardzo dobrze robi to Pan Ryszard na Legionów (kiedyś miał warsztat na Krakowskiej).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...