Skocz do zawartości

[Bielawa]


kubart

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Kto chętny na mały wypad na Wielką Sowę?

Wyjazd niedziela 16-08-2009 godz 10:00 spod zbiornika Sudety, trasa w górę wzdłuż prewentorium-Kamionki trochę potem w zależności od kondycji szlak + asfalt :D

Napisano

Dzięki za wyjazd -Adamowi, Mirkowi,Mareckiemu i Michałowi.Trasa trzy buki-sowa dla niektórych okazała się mordercza w ten upał (szczególnie piszę o sobie-podjazd Kozie Siodło-wieża Sowa he he he)ale zjazd- już najprzyjemniejszy był no może oprócz pierwszej kamienistej sekwencji od Sowy do Marysieńki.

pozdr.

Napisano

Ożesz kurde to Bielawa też istnieje :)

Szkoda że nie wiedzialem o tym wypadzie, bo pewnie tez bym sie wybrał!

 

A kiedy następna wyprawa ?? :)

Napisano

He he ,się zobaczy :thumbsup: bo mimo wszystko pojechali sami znajomi -z wiadomosci o wypadzie po sms a nie z forum-bo tu nikt oprócz fcyogi się nie wpisał.Ale Wy z grupy świdnica to sami "kilerzy" i byście się przynajmniej ze mną męczyli :confused:

Napisano

No nie przesadzajmy z tymi killerami. To że komuś tętno podskoczy do 200 to nie znaczy że chcemy go zajechac ;]

Z Bielawy to raczej tylko ja urzęduje na forum, od czasu do czasu... dalsze wypady planujemy ze Świdnicą, bo jest tam wiecej chętnych (odważnych).

I wcale nie zajżdzamy ludzi na wycieczkach ;]

Jakby ktoś miał chęc dziś albo w najbliższym czasie pojeździć to ja jestem chętny.

Napisano

A ja to co. Też jestem z Bielawki ;) Jak coś to piszcie gdzie jedziecie i kiedy to moze tez się dołączę :thumbsup: niestety teraz pracuję i na dłuższe wypady moge tylko w weekend się wybierać. w tygodniu jak siłę mam też mogę się zabrać ale pod wieczór :)

Napisano

Wstępnie jutro (jak pogoda dopisze) się zgadamy i zobaczymy ;) ja mogę w tygodniu tez koło 18.Już kiedyś rozmawiałem z nawrotkiem ze ŚWIDNICY to wiem jaką macie parę ,he he he.

Napisano

O widzę, że coś się ruszyło w temacie. Ja oczywiście jak wyżej pisałem jestem zainteresowany każdym takim wyjazdem lokalnie.

Pozdrawiam Michał.

Napisano

Na Kalenice?? 1/3 drogi na piechotę?? (oczywiście jak dla mnie) :) o 20 już się ściemnia to myślę, ze Kalenica za daleko i za ciężka. Moze na leśny dworek i dalej tak jak prowadziła trasa mini na Skandii czyli: leśny Dworek-> Jodłownik-> Ostroszowice-> Mysliszów i na łysajkę (ewentualnie bez niej) :) Myślę, ze spokojnie w 2h się zrobi tą traskę z lekkim odpoczynkiem na leśnym :)

 

aha. jakby za mało km to było to można kółeczko zrobić na Leśnym dworku i teś na jodłownik się skierować jakieś 5 km więcej :)

Napisano

No już lepiej z tą opcją oktawian95 ,bo rzeczywiście od 18 coraz mniej czasu do ciemności,albo od leśnego na trzy buki:)zresztą jak są chęci to możemy się spotkać o 18 na zalewie i się pomyśli i zobaczy kto tym razem przyjedzie :)Ja po drodze może w dream-bike kupię jakieś oświetlenie w razie czego.

Napisano

Nie wiecie ile frajdy przynosi jeżdzenie w nocy ;) Po za tym o 20 bylibyśmy z powrotem na leśnym.

No ale dobra, mi rybka(wszystko jedno). Bede na leśnym dworku o 18, jak ktoś sie zjawi to jedziemy, jesli nie to sam wyruszam.

Napisano

Jeśli moja maszyna będzie sprawna też się zjawię. Oświetlenie raczej liche, ale mam. Lubię jeździć w nocy więc spoko. Gorzej z moją kondycją, bo jeżdżę 2 tygodnie po 3 latach przerwy :wallbash:

Michał.

Napisano

ja dopiero wrocilem z naszej dzisiejszej wyprawy i pisze teraz lewa reka ;/ na prostej drodze sie wywalilem o kraweznik i na plocie drucianym przecialem sobie palca do kosci i dopiero co wrocilem ze szpitala. na szczescie tylko szfy, ale w najblizszym czasie sobie nie pojezdze ;/ dzieki za wspolna jazde panowie;)

Napisano

No kurcze -co za pech, ja rozumiem w górach na ostrych zjazdach jak się leci na krawędzi przyczepności ale już pod domem na prostej to pech.No nic wracaj szybko do zdrowia.

pozdr

Napisano

Dzięki za fajny wyjazd.

Faktycznie bardzo pechowo Oktawian: również Ci życzę, żeby się szybko zagoiło i liczę na nasz następny wyjazd niedługo.

Pozdro.

Napisano

Kurcze, ja się pokręcę wokół trasy co ostatnio na Woliborską jechaliśmy (ale chyba odwrotny kierunek) i do 12:00 muszę wrócić na Leśny Dworek.Chętnie bym pojechał na sowę ale bym Was za bardzo spowalniał ;)

Napisano

Nie przesadzajmy tak z tym ślimaczeniem sie, jesli jedziemy na wspolną wycieczke to całą grupą także wracamy.

Zazwyczaj na weekendy tempo jest takie aby aby... po za tym czekamy na pozostałych, nigdy jeszcze nie zdarzylo tak ze ktoś został w tyle i zaginął w akcji. Po za tym jadąc wiekszą grupą zawsze jest tak że jedni jadą szybciej inni wolniej- i nic w tym dziwnego, wstydliwego czy tez zniechencającego.

Napisano

Oj Infer i tu sie mylisz!

Pojechaliśmy do Czech w 7 osób i już w drodze powrotnej 2km od granicy na skrzyżowaniu my we 4 pojechaliśmy w prawo a 3 pojiechało w lewo, bo nie wiedzieli gdzie my pojechaliśmy, ponieważ im odjechalismy :P Do domu wrócili o 21 haha

Napisano

Ja w sobote na maraton do Jakuszyc uderzam, nie wiem czy bede w stanie w niedziele jezdzic.

A jeżeli juz pojade na jakiś rozruch to tak kolo 10-11, nie wczesniej :)

Jak na studenta to i tak wczesna pora :D

Napisano

Ja raczej w niedziele jadę do Kłodzka na spotkanie klubu (krótkofalowcem jestem:P), ale jeśli nic nie wyjdzie z tamtego wyjazdu to chętnie polatam po górach.

Michał.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...