H3rlitZ Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Witam, mam problem z latająca tarczówką. Dokładnie chodzi o to , że klocek nieruchomy ( ten od strony koła ) trze mi o tarczę. Jest jeszcze jeden mankament. Po wsadzeniu koła - hamulec jakby latał na boki - żadna śrubka go nie trzyma skręconego. Tutaj pokazuje zdjęcia : (wiem, że są straszne - ale robione są telefonem w ciemnej piwnicy ). http://img200.imageshack.us/i/20090813416y.jpg/ Tutaj jest problem ze śrubką numer 3 i 4 . Śrubki numer 3 po wsadzeniu koła nie da się odkręcić i przy jeździe przeskakuje. A śrubka numer 4 wygina się przy wsadzeniu koła - będzie pokazane na innym zdjęciu. http://img188.imageshack.us/i/20090813427.jpg/ Na tym zdjęciu jest ta sama śrubka co na pierwszym. Oznaczona tak samo - numerem 3. Na ostatnim zdjęciu śrubka numer z 4 z pierwszego zdjęcia oznaczona cyfrą 6. http://img196.imageshack.us/i/20090813421.jpg/ I teraz jakby mi ktoś mógł wyjaśnić, którą śrubką reguluje się klocek nieruchomy i ruchomy. Byłbym wdzięczny. Pozdrawiam, H3rlitZ. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
afly Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Z tego co widzę na fotce to "nieruchomy klocek" nie posiada regulacji, jedyne co pozostaje to założenie koła i ustawienie go odpowiednio względem hamulca i zamknięciu koła na zacisk, jest druga opcja, zmienic na v-brake i to Ciebie raczej w przyszłości będzie czekac i to całkiem serio Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
H3rlitZ Napisano 13 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Sam uważam, że dobre vbrakei byłyby znacznie lepsze od tych "tarczówek" co ich tak nazywać się nie powinno. Tylko ta rama nie ma nawet piwotów - i tu się zaczynają schody. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Miecho87 Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 No hamulce tarczowe sprzed popularności mocowania PM regulowało się podkładkami o grubościach 0,2 i 0,5 mm wkładanymi pomiędzy mocowanie w ramie a hamulec (adapter). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 To jest makrokesz. Ten zacisk lata luźno, bo nie da się do przykręcić. Śrubki mocujące go do adaptera pełnią funkcję regulacyjną. Myślę, że nie powinieneś się z tym pier@^!@%. Kup prawdziwy hamulec tarczowy albo najzwyklejszy V'brake Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
H3rlitZ Napisano 15 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 W domu mam całkiem dobre V-brakei tylko, że ta rama nie ma piwotów. I obawiam się, że tarcza jest zintegrowana z piastą. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 15 Sierpnia 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 A mowili, prosili, tyle pisali a nawet błagali zeby makroszita nie kupowac a ludznie poprostu nie słuchaja Jedyne co mozesz zobić to odkrecic zaciski i zrobić z nich ... jakieś wisiorki na szyje czy cuś, kupić jakieś uzywane zaciski z prawdziwego zdarzenia(bądź zaszalec z nowymi), np bb5 avida bardzo dobre. skoro tarcza jest "zintegrowana z piasta" to póki prosta i działa to bym sie tym nie martwił jak sie skonczy to wymienic cały rower najlepiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
H3rlitZ Napisano 15 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 Rower jest na pół roku. Potem idzie na sprzedaż, więc potrzebuje tylko doraźnej pomocy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Olek293 Napisano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 Prowizorka może skończyć się poważnym uszczerbkiem na Twoim(i nie tylko!) zdrowiu, dlatego lepiej zastosuj się do rad podany przez innych użytkowników. Pozdrawiam! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
H3rlitZ Napisano 16 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 Hamulec hamuje dobrze - jest tylko problem z tym, ze srubka ktora reguluje sie odleglosc nieruchomego klocka - przeskakuje na sprezynce wydajac dzwiek. I to mnie dobijalo. Teraz juz wyregulowalem i nie ociera. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
adriansocho Napisano 19 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 19 Sierpnia 2009 Widzę, że już jest odpowiedź, także ja tylko napiszę dlaczego lata bo muszę się wiedzą pochwalić. Niektóre hamulce (zwłaszcza starsze, i tylko modele z jednym nieurchomym tłoczkiem) mają tak zwany "pływający zacisk", to znaczy że same się dosuwają/odsuwają od tarczy, zależnie od tego czy klamka jest naciśnięta czy nie. Pewnie w tym hamulcu tak jest. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.