intruz Napisano 12 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2009 Po ostatniej wycieczce w mokrych warunkach (troche popadalo, potem jezdnia byla mokra wiadomo) zachlapalo mi caly naped i rame blotem no i woda. Dzis umylem rower i smarowalem lancuch. Ostatnio smarowalem go jakies 160 km wstecz i nie zauwazylem zadnych oznak korozji na lancuchu. Dzis juz zauwazylem drobne plamki wielkosci 2-3 mm (w sumie jakies 5 plamek). Zmartwilo mnie to, poniewaz lancuch ma dopiero 370 km. Uzywam specyfiku `finish line wax`. Co wy na to ? Zejdzie samo czy cos z tym mam zrobic aby lancuch dlugo sluzyl. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sel Napisano 12 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2009 Panie jak Pan nie wyczyścił łańcucha po jeździe w mokrym/błocie to się proszę nie dziwić Na zlocie połowa łańcuchów była ruda bo połowie się już nie chciało czyścić po powrocie do schroniska (w tym mój) a obejma ze stali bez lakieru podczas jednej jazdy ze srebrnej zrobiła się siwa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
smeagul Napisano 12 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2009 Cóż, FL Wax jest na warunki suche, zatem w deszczu pozbyłeś się go bardzo szybko i woda zaczęła robić swoje. Ja używam serii Wet (także na suche) i na łańcuchu (HG-93), nawet jak go nie czyszczę zaraz po ulewie (wiadomo trzeba dojechać, często wrócić pociągiem, później człowiek jest zmęczony, więc czyszczenie zostaje na dzień następny), nie ma śladów rdzy. Jednak bym się nie martwił, możesz spróbować to wyczyścić (wyszorować proszkiem, pasta ścierna - pewnie to powierzchniowy nalot), dopóki nie ma poważnych wżerów, raczej nic mu nie będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
czarnaMAMBA Napisano 12 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2009 Ja miałam problem z rdzewieniem przy łańcuchu LXa teraz przy XTku nie ma problemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
d0cent Napisano 12 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2009 Mi rdzewiało wszystko poniżej HG40 i włącznie. Od HG50 już rdza go nie ruszała. Ale nie przejmowałbym się nią bardzo. Wystarczy dość często smarować go (FL jest drogi - pomyśl o alternatywie - np. szwajcarski Brunox) i czyścić (szmatką). Rdzę zdejmowałem kiedyś zwykłą szczotką - taką troszkę twardszą. Kupiłęm sobie kiedyś taki zestaw 3 szczotek w Leeroyu za 8pln - różniły się twardością właśnie. Tej zwykłej miękkiej używałem do czyszczenia z lekkiego brudu całego napędu, a tej najtwardszej do ściągania rdzy właśnie. Polecam coś takiego Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Schwefel Napisano 12 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 12 Sierpnia 2009 Przecież to zależy od powłok na poszczególnych blaszkach. Najtańsze łańcuchy nie mają ich w ogóle, dlatego szybko rdzewieją. Jeździj dalej i się nie przejmuj bo jeszcze nie raz zobaczysz rudą Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 13 Sierpnia 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Było. http://www.forumrowerowe.org/topic/3859-ancuchpytanie-dotyczce-rdzy/page__hl__rdzawy%20nalot__fromsearch__1 http://www.forumrowerowe.org/topic/33340-ancuch-rdza-cay-pomaranczowy/page__hl__rdzawy%20nalot__fromsearch__1 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.