Skocz do zawartości

[przerzutki] Jaka zebatka przednia ?


intruz

Rekomendowane odpowiedzi

Hej podczas ostatniej wycieczki rowerem kross`a - hexagon v3 denerwowala mnie jedna rzecz. Jadac rowerem osiagalem predkosc ~ 30 km/h przez wiekszosc czasu (na prostej) w kazdym razie mialem przelozenie z przodu 3 z tylu 7 (najciezsze). Teraz mam pytanie jaka zebatke bym musial dac zeby predkosc na prostej mogla wzrosnac do powiedzmy 40 km/h bez krecenia szybko jak glupi. Dodam ze rower jest na gwarancji, wiec pytanie czy mozna to zrobic.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z tyłu masz kasetę czy wolnobieg? z jakiego roku ten Kross? Na moim Hexagonie rekord na prostej nie z górki wynosi 44.9km/h, jedyne co możesz zrobić to kupić korbę z większym blatem na 48T, ale to i tak dziwne ponieważ na najcięzszych przełożeniach utrzymuje predkosc 38 km/h i wydaje mi sie że jak "głupi" - czyli szybko nie kręce :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie jestem pewien ale chyba 2008..

Ja lubie wolno krecic wtedy mniej sie mecze, no i tak w granicach 30-34 km/h jest ok; ale wolalbym wieksze przelozenie bo wiem ze moge szybciej. A na prostej rekord to tez cos kolo 45 km/h tylko powiedz czy to jest normalne pedalowac tak przez 3 h przykladowo czy nie lepiej zmienic zebatke skoro 85 % czasu na rowerze spedzam na szosie. Nadal czekam na jakies konkretne propozycje, modele itd. Rzadko kiedy uzywam przelozen naprawde niskich. Z tylu mam kasete. A masz 21 biegow ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Biegi nic tutaj nie dają (mam 24), liczy sie zebatka z tyłu, pewnie 11T oraz przód u mnie było 42T a bedzie 44T, do jakiej kwoty korbę chcesz? http://allegro.pl/item711187698_korba_shimano_alivio_fc_m411_48_38_28t_super.html lub http://allegro.pl/item704471166_korba_shimano_acera_fc_m361_48x38x28_ramiona_175mm.html

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio wymieniałem kompletny napęd u siebie i przed nią też wkurzało mnie "kręcenie za szybko".

A miałem 42t z przodu i 14 z tyłu.

Więc takie obliczenia dla 14 zębów z tyłu (mam wolnobieg i wolnobiegi z 13 zębami na najmniejszej koronce sa rzadko spotykane):

przy prędkości 30km/h

42 zęby z przodu - ok. 80 obrotów pedałami na minutę

44 zęby - 76 obr/min

48 zębów - 70 obr/min.

Zmiana na 13 zębów z tyłu to ok. 6 obrotów na minutę mniej.

 

 

Teraz mam 44 zęby z przodu, 14 z tyłu, różnica po zmianie z 42 ząbków jest odczuwalna, ale nie jest to jakaś rewolucja. 48 zębów jednak bym nie wsadził :huh:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wyglada na to ze musialbym zmienic przerzutke przednia, tylna no i zebatke przednia co najmniej. Wiec koszt tego chyba w granicach 250 zl, podczas kiedy za caly rower dalem 899 :( ehh chyba ze bym sprzedal te uzywane czesci, w sumie zrobilem na nich okolo 370 km od stanu `nowy`.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak ty to robisz, ale ja na przerzutce 2x9 osiągam prędkość 40 km/h. Fakt, kadencje w tym momencie mam wysoką, ale na 3 z przodu no to przy 55 km/h (z górki) kadencje miałem niezbyt dużą. Mam MTB, żeby nie było :)

Ja myślę, że to nie jest kwestia tego ile kto osiąga na jakim przełożeniu (bo ja np. na 1x1 wyciągam 24km/h, ale tez mogę jechać z taką prędkością na 3x7) tylko jaki jest komfort takiej jazdy.

Jedni jeżdżą jak diesle - siłowo czyli przy 25km/h ostatnie przełożenie i tak się toczą, inni znowu zasuwają na wysokich obrotach (tzn. wysoka kadencja profesjonalniej mówiąc) i ostatnie przełożenie włączają dopiero przy baaardzo wysokich prędkościach.

Ja osobiście podczas jazdy na trasie i prędkości 27-30km/h wrzucam ostatnie przełożenie i sobie powoli kręcę, a znowu moja dziewczyna potrafi przejechać 20km na 1 z przodu :)

 

A wracając do tematu.

Ja poczekałem aż się zużyje stary napęd - ale zajęło mi to 4 lata ;] Dośc mało jeżdżę (ok. 1700km/rok) i tak się zeszło. Moze warto się przemęczyć i poczekać, aż się zuzyje :P

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jak ty to robisz, ale ja na przerzutce 2x9 osiągam prędkość 40 km/h. Fakt, kadencje w tym momencie mam wysoką, ale na 3 z przodu no to przy 55 km/h (z górki) kadencje miałem niezbyt dużą. Mam MTB, żeby nie było :)

 

może lepiej piszcie jakie macie blaty bo 2x9 pozostawia wiele do domyślania się. W moim singlu mam przełożenie 32x12 i z prędkością 30kmph się dobrze jedzie, Vmax na płaskim to ok 33-35kmph ale to nie na dłużej. Jeśli ktoś na rowerze mtb jeździ więcej po asfalcie, albo preferuje mniejszą kadencję to są dla niego korby z większymi blatami - prawie każda grupa Shimano ma korby w zestawie 44-32-22 oraz 48-36-26 (lub zbliżone). Te drugie w kombinacji z kasetą 11-30 dają naprawdę uniwersalny rower i na maratony, i na jazdę w lekkim terenie i na asfalty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja myślę, że to nie jest kwestia tego ile kto osiąga na jakim przełożeniu (bo ja np. na 1x1 wyciągam 24km/h, ale tez mogę jechać z taką prędkością na 3x7) tylko jaki jest komfort takiej jazdy.

Jedni jeżdżą jak diesle - siłowo czyli przy 25km/h ostatnie przełożenie i tak się toczą, inni znowu zasuwają na wysokich obrotach (tzn. wysoka kadencja profesjonalniej mówiąc) i ostatnie przełożenie włączają dopiero przy baaardzo wysokich prędkościach.

Ja osobiście podczas jazdy na trasie i prędkości 27-30km/h wrzucam ostatnie przełożenie i sobie powoli kręcę, a znowu moja dziewczyna potrafi przejechać 20km na 1 z przodu :)

 

A wracając do tematu.

Ja poczekałem aż się zużyje stary napęd - ale zajęło mi to 4 lata ;] Dośc mało jeżdżę (ok. 1700km/rok) i tak się zeszło. Moze warto się przemęczyć i poczekać, aż się zuzyje :P

Dobrze powiedziane. Preferowane PRZEŁOŻENIA/BIEGI {nie - "przerzutki"} do osiągania większych prędkości, jak i do spokojnej płynnej jazdy, zależą i od bikera, i od roweru.

Przykład typowego diesla , mój rower Trek z napędem 48/36 + 11/32 , start z miejsca prawie zawsze następuje "z blatu", a największe prędkości na prostej osiągam wolno kręcąc na 48x13,

gdyż 48x11 jest zarezerwowane dla zjazdów, powyżej 45km/h.

Przykład benzyniaka, mój rower Cube z napędem 44/34 + 11/30, start z miejsca dość często z środkowej koronki, na której do 35km/h można lecieć. Blat daje radę do 50km/h, ale największe prędkości nie są uzyskiwane na najmniejszej koronce, tylko na 44x14 lub 44x12 przy wysokich obrotach.

Dwa różne rowery, różne napędy, kąty ramy i rozłożenia masy - ten sam jeździec, a inne style jazdy.

{Wiem że Ameryki nie odkryłem} :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak kupisz korbę rozbieralną to tej ostatniej/najmniejszej koronki możesz sie pozbyć - ale tego jeszcze nie sprawdzałem czy się da B)

 

A jeśli się nie jeździ po bardzo stromych podjazdach to można zrobić świetną rzecz - zamiast koronki 22z założyć małęgo rockringa, wtedy nie zdarzy się żeby łańcuch spadł do środka. Bardzo polecam jak ktoś trochę skacze i chce z przodu mieć dwa blaty.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...