Skocz do zawartości

[hydrauliczne] tarcze do slx


almaster

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mod Team

Jak w temacie. Jakich tarcz można użyć do hydraulików slx, wraz z oryginalnymi klockami? Jakie spiszą się najlepiej?

Używałem tarcz Hayesa - absolutnie nie polecam (przynajmniej do Shimano);używam oryginalnych tarcz Shimano XT

http://www.bike-center.pl/index.php?p1231,shimano-deore-xt-sm-rt75m-180mm-6-srub i jestem zadowolony ( z przodu klocki Kool-Stop, z tyłu oryginał )

Można zaszaleć i zakupić nowe tarcze XT

http://www.bike-center.pl/index.php?p2976,shimano-deore-xt-sm-rt76m-180mm-6-srub

Oczywiście sa jeszcze wynalazki typu Accent Blade ( o których panowie z bB napisali,że przy mocowaniu IS zacisk Shimano nie pracuje na całej powierzchni roboczej, ale mając na wzglęcie mocowanie PM w SLX może być inaczej- niech sie wypowiedzą posiadacze) i Alligatory Wind Cutter ( czyli Accent Blade w innym opakowaniu).

Osobiście uważam,że oryginalne tarcze będą spisywały sie najlepiej ( praca na całej powierzchni roboczej)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Mam takie pytanie poniekąd w temacie - dlaczego nie polecasz tarcz Hayesa to hamulców Shimano? Co z współpracą takiego zestawu jest nie tak?

Tuż przed zakupem SLX dostałem od brata tarcze Hayesa z hamulców Stroker Ryde, które mój brat ,mówiąc oględnie, przestał lubić. Oczywiście ,założyłem tarcze z myślą o zaoszczędzeniu na zakupie nowych Shimano, co ,jak się później okazało, było błędem. Tarcze Hayesa od początku sprawiały masę problemów- hamulce nie chciały się dotrzeć, w zasadzie niemożliwością było zablokować tylne koło, o modulacji nie było mowy- hamując miałem wrażenie ,że hamowanie nigdy się nie rozpocznie. Odczyniałem wszelkie czary- odpowietrzanie układu, przekładanie klocków przód-tył ( operacja wymiany klocków przeprowadzana zgodnie z zaleceniami Shimano), czyszczenie tarcz wszystkim co mi wpadło do głowy i o czym wyczytałem na forach ( od soku z cytryny przez wodę z mydłem, płyn do mycia silników, benzyna ekstrakcyjna do izopropylenu jako zalecanego przez Shimano i Hayes'a) czy też wypalanie klocków- bez efektu. Wszystko to spowodowało,że zacząłem żałować wydanej kasy na SLX- niejako rzutem na taśmę zakupiłem tarczę XT i nagle hamulce stały się takie jak oczekiwałem. Nie wspomniałem jeszcze o dodatkowych efektach dźwiękowych, które na tarczach Hayesa były w gratisie.

Opowieść jest trochę przydługa,ale wolałem opisać całe spektrum wydarzeń, aby nie być posądzonym o szerzenie plotek.

Być może przyczynkiem było to,że tarcze Hayesa miały przejechane ok. 200 km w suchym, ale nie sądzę, by miało to znaczenie.

Na marginesie dodam,że te same tarcze założyliśmy na próbę do nowych hamulców Magury- efekty były zbliżone do opisywanych

Szczerze mówiąc, nie wiem do tej pory ,co tak naprawdę powodowało powyższe komplikację- po założeniu oryginalnych tarcz problem odszedł w niepamięć.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmmm... ciekawe. Ja używam starych Saintów (czyli właściwie XT) na oryginalnych klockach metalicznych z tarczami Hayesa V8 już długo i nigdy nie miałem takich problemów. Co prawda złożyłem taki zestaw z dotartych (używanych) tarcz i dotartych klocków (używanych wcześniej z tarczami Shimano). Faktem są efekty dźwiękowe, jednak tylko w odpowiednich okolicznościach i początkowe problemy ze złożeniem - musiałem zastosować podkładki między adapter a tylny zacisk, bo tarcza ocierała krawędzią o zacisk. W każdym razie u mnie hamują dobrze w suchym i mokrym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Dla mnie sytuacja ,która opisałem , też jest z kategorii tych dziwnych. Wczoraj późnym wieczorem obejrzałem sobie tarczę V6, która mi została i zauważyłem,że klocek z SLX nie pracował na całej powierzchni roboczej tarczy ,ale na ok. 80% ( co może,ale nie musi byc przyczynkiem do słabej siły hamowania). Inną kwestią jest,że fabrycznie SLX są sprzedawane razem z kiepskiej jakości klockami żywicznymi- u Hayesa sa zakładane półmetaliki- Ty napisałeś,że używasz metalików- może tu równiez należy upatrywać żródła problemów. Być może tarcze Hayesa są zaprojektowane pod klocki półmetaliczne lub metaliczne.

Tak czy inaczej drugi raz raczej tarcz hayesa bym nie założył. No i być może mó przypadek jest jedyny w swoim rodzaju.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

U mnie też klocek nie pracuje na całej części roboczej tarczy i też nie pracuje całą swoją powierzchnią - od góry zostaje wąski pasek klocka. Mój wydaje dźwięki przy mocnym, długim hamowaniu. Tył z kolei przy hamowaniu z siłą "bezpośrednio przed zablokowaniem koła" wpada w wibracje - nie wiem czy klocek czy tarcza (jest lekko krzywa) czy coś jeszcze, ale sytuacja jest na tyle rzadka, że nie mam zamiaru nic z tym specjalnie robić. Klocki zaczynają powoli zmierzać ku końcowi, więc zobaczę co będzie jak wymienię na inne - ale to może być i w przyszłym roku. Z tym, że chyba i tak wezmę jakieś metaliki, ale nie Shimano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...