Pulse Napisano 10 Sierpnia 2009 Napisano 10 Sierpnia 2009 Wydaje mi sie ze powoli moj naped sie konczy. Pierwszy raz przerabiam to zagadnienie wiec mam kilka pytan. Naped wszysto XT 760, jezdzone na 3 lancuchy, przebieg 10k km. Wszystko smarowane i nie katowane. Czy to nie troche szybko? Lancuch przeskakuje na kasecie przy pedalowaniu i jezdzie po dziruach, na zakretach, przy zrywach, przy pedalowaniu na stojaco. Przy spokojnej jezdzie jest dobrze. Najgorzej jest na koronkach 8,7,6,5. Gdy jade na blacie to problem nie wystepuje. Mam kasete druga z przebiegiem 600km, oraz nowa tarcze srodkowa. Jak najtaniej moge reanimowac naped? Co sadzicie o opcji kaseta po 600km, plus nowa tarcza z przodu i nowe lancuchy?.
Mod Team bikergonia Napisano 10 Sierpnia 2009 Mod Team Napisano 10 Sierpnia 2009 Nie masz wyboru. Kasetę i łańcuch musisz zmienić - to podstawa. Co do zmiany tarczy w korbie to ciężko powiedzieć nie widząc w jakim stanie jest (czy ma mocno wyjechane ząbki). Może spróbuj najpierw zmienić kasetę i łańcuch a jeżeli jeszcze nadal będzie nie tak to zmień zębatkę z przodu.
zydek008 Napisano 10 Sierpnia 2009 Napisano 10 Sierpnia 2009 Myślę że ja wymienisz to będzie chodziło dobrze Widocznie na tej kasecie co teraz masz ząbki się już starły
adii22 Napisano 10 Sierpnia 2009 Napisano 10 Sierpnia 2009 Miałem identycznie (ale nie na XT, tylko na dużo tańszym sprzęcie ) Pomogła wymiana kasety+łańcuch No, i odpowiednie przesmarowanie wszystkiego
Bizon Napisano 10 Sierpnia 2009 Napisano 10 Sierpnia 2009 Korba zazwyczaj wytrzymuje więcej nie kaseta i łańcuch ,także może nie być potrzeby wymiany tarcz w korbie.Powinna jeszcze pociągnąć do następnego przeskakiwania.10k km zrobiłeś gdzie ile mniej więcej procentowo lasu,szosy ,gór.Myślałem ,że na trzech łańcuchach można więcej zrobić ja na jednym robiłem po 11 k km.Chyba ,że Ty ostro katowałeś sprzęt.
adriansocho Napisano 12 Sierpnia 2009 Napisano 12 Sierpnia 2009 Wydaje mi sie ze powoli moj naped sie konczy. Pierwszy raz przerabiam to zagadnienie wiec mam kilka pytan. Naped wszysto XT 760, jezdzone na 3 lancuchy, przebieg 10k km. Wszystko smarowane i nie katowane. Czy to nie troche szybko? Lancuch przeskakuje na kasecie przy pedalowaniu i jezdzie po dziruach, na zakretach, przy zrywach, przy pedalowaniu na stojaco. Przy spokojnej jezdzie jest dobrze. Najgorzej jest na koronkach 8,7,6,5. Gdy jade na blacie to problem nie wystepuje. Mam kasete druga z przebiegiem 600km, oraz nowa tarcze srodkowa. Jak najtaniej moge reanimowac naped? Co sadzicie o opcji kaseta po 600km, plus nowa tarcza z przodu i nowe lancuchy?. najpierw się przypatrz czy hak przerzutki nie jest krzywy. Albo czy któreś ogniwo łańcucha nie jest skrzywione. Zaskakująco często ma to wpływ na przeskakiwanie łańcucha. Dopiero jak się upewnisz że hak jest prosty i wszystko z ustawieniem przerzutki jest ok to wtedy wymieniaj.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.