Skocz do zawartości

[amortyzacja przód] Regulacja SAG amortyzatora SR Suntour XCT-V2


Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

 

chciałbym wyregulować amortyzator sprężynowy SR Suntour XCT-V2 - o ile się nie mylę jest to dokładnie ten model (100mm skoku, ręczna blokada amortyzatora (1)) i regulacja +/- (2)) ).

 

Problem w tym że regulacja +/- znajdująca się na lewym ramieniu korony widelca nie daje odczuwalnych zmian i SAG jaki był taki jest - zarówno na minusie jak i plusie. Co dziwne amortyzator mojego brata, który ma ten sam model roweru i ten sam amortyzator działa o wiele czulej - widać, że amortyzator pracuje uginając się.

 

Czytałem, że możliwa jest regulacja napięcia wstępnego sprężyny za pomocą śruby regulacyjnej (3)) znajdującej się od spodu amortyzatora. Rzeczywiście jest tam śruba, u mnie jest ona lekko schowana, u brata natomiast leciutko wystaje. Próbowałem nią kręcić na siłę, ale chyba nic z tego bo tylko bym ją popsuł i zatarł...

 

Czyżby brat miał po prostu miększą sprężynę? Czy możliwa jest regulacja tego amortyzatora? Jak jej dokonać? Dziękuję za pomoc i dołączam zdjęcie, na którym dla jasności zaznaczyłem punkty z omawianymi elementami.

post-120666-124939607361_thumb.jpg

  • Mod Team
Napisano

Na 99% w Twoim amortyzatorze SAG (czy też napięcie wstępne sprężyny ) reguluje się pokrętłem na górze lewej goleni ( siedząc na rowerze ). Niestety w tanich amorkach jest tak,że te same mogą pracować w zupełnie inny sposób. Może go rozbierz,przesmaruj- może pokrętło nie działa tak jak należy. Sprężyny raczej macie takie same. Może masz włączoną blokadę?

Na marginesie- ile Ty ważysz, a ile brat?

Napisano

No kurcze trochę różnicy między nami będzie, może z jakieś ~20kg. Co do pokrętła +/- wyczytałem, że strona z minusem oznacza większą miękkość amortyzatora, a z plusem przeciwnie. Przekręciłem pokrętło na stronę z minusem lecz zatrzymało się ono po 180 stopniach obrotu, a na filmikach w necie kolesie przekręcali je nawet kilka(naście) razy. Użyłem "trochę" siły i pokrętło przeskoczyło. Co każde 180 stopni zatrzymywało się i było to samo. Doszedłem w końcu do momentu, gdzie skończyła się już możliwość regulacji amortyzatora i siła nic już nie dawała - pokrętło się zatrzymało.

 

Wydaje mi się, że jest trochę lepiej niż przedtem, ale nadal nie jest to to samo co u brata. Musze jeszcze przetestować amortyzator w terenie i sprawdzić jaki zakres skoku wykorzystuje lub czy czasem nie dobija. Jak na razie pada więc muszę poczekać na lepszą aurę. :|

 

PS: Co do śrub regulacyjnych chyba się pomyliłem, to zwykła blokada, która umożliwia rozebranie amortyzatora i ściągnięcie goleni. To zwykła śrubka. :icon_wink:

  • Mod Team
Napisano

Pokrętło naprężenia wstępnego w tańszych Suntourach o starszej konstrukcji sprawia czasami problemy opisane przez Ciebie. Rożnica w wadze między Tobą a Twoim bratem wbrew pozorom może mieć znaczenie podczas pracy.

Jeśli twój amortyzator jest nowy ,to możesz przyjąć ,że pierwsze 100- 200 km będzie się docierał( niektórzy producenci ,np. Manitou podają okres docierania w godzinach).

Jeżeli amorek ma już kilkaset km przejechane możesz go rozebrać i przesmarować pokrętło regulacji naprężenia wstępnego ( w moim starym axonie pomogło- zaczęło lżej pracować), następnie nałożyć smaru w uszczelki i na sprężynę,oraz pobawić się z elastomerem ( jeśli jest)- w tym wypadku możesz odciąć np. 1 cm elastomeru ,złożyć i zobaczyć jaki efekt- i tak do osiągnięcia pożądanej pracy.

Możesz również zajrzeć do tematu o zalewaniu amorka olejem.

Napisano

Jeśli twój amortyzator jest nowy ,to możesz przyjąć ,że pierwsze 100- 200 km będzie się docierał( niektórzy producenci ,np. Manitou podają okres docierania w godzinach).

 

Niestety górne golenie XCT mają bardzo słabą powłokę, już. po niecałym 1 kkm zauważyłem u siebie wyraźne ryski na powłoce. Gały wywaliłem dopiero jak go rozebrałem po 3 kkm - wewnątrz były miejsca, gdzie powłoki po prostu już zabrakło...zresztą co tam się ma docierać - plastikowe tuleje z metalem ? :yes:

  • Mod Team
Napisano

Niestety górne golenie XCT mają bardzo słabą powłokę, już. po niecałym 1 kkm zauważyłem u siebie wyraźne ryski na powłoce. Gały wywaliłem dopiero jak go rozebrałem po 3 kkm - wewnątrz były miejsca, gdzie powłoki po prostu już zabrakło...zresztą co tam się ma docierać - plastikowe tuleje z metalem ? :yes:

Docierają się ślizgi z goleniami ( czyli wspomniane tuleje z metalem )- jak w każdym amorku- jeśli się mylę to proszę o poprawienie ( silnik też się dociera, zresztą jak każde materiały trące o siebie ) - każda powłoka ulegnie starciu bez smarowania

Napisano

Mój model smarowany był regularnie, ten typ tak ma i nic na to nie poradzi.

A o docieraniu prawda, w swoim poście chciałem tylko podkreślić wadę tej konstrukcji, jaką są te niskiej jakości tuleje ślizgowe :)

Napisano

Jeśli twój amortyzator jest nowy ,to możesz przyjąć ,że pierwsze 100- 200 km będzie się docierał( niektórzy producenci ,np. Manitou podają okres docierania w godzinach).

Przejechałem na nim już niecałe 300km (obecnie na liczniku całkowity dystans to 220km lecz przed niechcianym resetem było już kilkadziesiąt km, które należy doliczyć).

 

Jeżeli amorek ma już kilkaset km przejechane możesz go rozebrać i przesmarować pokrętło regulacji naprężenia wstępnego ( w moim starym axonie pomogło- zaczęło lżej pracować), następnie nałożyć smaru w uszczelki i na sprężynę,oraz pobawić się z elastomerem ( jeśli jest)- w tym wypadku możesz odciąć np. 1 cm elastomeru ,złożyć i zobaczyć jaki efekt- i tak do osiągnięcia pożądanej pracy.

Możesz również zajrzeć do tematu o zalewaniu amorka olejem.

O nie, nie w życiu bym tego nie rozebrał, hehe. Chociaż muszę się przyznać, że oglądałem filmiki instruktażowe na stronie Suntoura. :D Z informacji, które znalazłem wynika, że amortyzator ten posiada niejaki "elastomer MCU".

  • Mod Team
Napisano

Przejechałem na nim już niecałe 300km (obecnie na liczniku całkowity dystans to 220km lecz przed niechcianym resetem było już kilkadziesiąt km, które należy doliczyć).

 

 

O nie, nie w życiu bym tego nie rozebrał, hehe. Chociaż muszę się przyznać, że oglądałem filmiki instruktażowe na stronie Suntoura. :icon_wink: Z informacji, które znalazłem wynika, że amortyzator ten posiada niejaki "elastomer MCU".

Wbrew pozorom to prostsze niż się wydaje- a wierz mi,że można sporo zyskać. Nie chciałbym namawiać Cię do złego, ale spróbować nie zaszkodzi. Pierwsze do zrobienia to ściągnięcie dolnych goleni i nałożenie smaru w uszczelki, następnie odkręcenie pokrętła regulacji naprężenia wstępnego, wydłubanie sprężyny i nałożenie na nią smaru- ostatecznością jest zabawa z elastomerem.

  • Mod Team
Napisano

W zwykłych tanich amorach w ktorych nie ma oleju rozbieranie sprowadza sie do odkrecenia 2 srub na dole goleni i rozdwojeniu amora. Poznij sie go czysci i smaruje i w miare jak najstaranniej składa (chodzi o nakładanie smaru itp.)w mojej starej gili zabieg smarowania o niebo poprawiał jego wł. a jak kupiłem i załozyłem gumy na golenie to juz była malina.

 

Teraz mam manitou, nowy ma jakies ok 200 km i fakt na poczatku tepo pracował ale juz sie dotarł i ladnie pracuje.

  • Mod Team
Napisano

W zwykłych tanich amorach w ktorych nie ma oleju rozbieranie sprowadza sie do odkrecenia 2 srub na dole goleni i rozdwojeniu amora. Poznij sie go czysci i smaruje i w miare jak najstaranniej składa (chodzi o nakładanie smaru itp.)w mojej starej gili zabieg smarowania o niebo poprawiał jego wł. a jak kupiłem i załozyłem gumy na golenie to juz była malina.

 

Teraz mam manitou, nowy ma jakies ok 200 km i fakt na poczatku tepo pracował ale juz sie dotarł i ladnie pracuje.

Puklus, jeśli to nie tajemnica, jakie masz manitou? R7? I przepraszam za OT.

Napisano

Hej, mam jeszcze takie pytanie. Na powierzchni goleni po ugięciu amortyzatora zostają ciemne ślady, a nawet paseczki czarnego jakby zeschniętego smaru. Co o tym sądzić? Taki mały cytat z innego forum:

 

Co ważne uszczelki - a tych jest kilka rodzajów. Są uszczelki jakby z 2 kołnierzami i komora pomiędzy nimi i tam ładujesz smar, są uszczelki z gąbką (i ją nasączasz smarem, po uprzednim wyczyszczeniu).

Rzeczywiście moje uszczelki mają zacisk ze sprężynką i są lekko wygięte. Wrzucę jeszcze później jakieś zdjęcie. Być może znajduje się tam zaschnięty smar, który należy wymienić. Spotkaliście się z czymś takim w swoich rowerach?

  • Mod Team
Napisano

Hej, mam jeszcze takie pytanie. Na powierzchni goleni po ugięciu amortyzatora zostają ciemne ślady, a nawet paseczki czarnego jakby zeschniętego smaru. Co o tym sądzić? Taki mały cytat z innego forum:

 

 

Rzeczywiście moje uszczelki mają zacisk ze sprężynką i są lekko wygięte. Wrzucę jeszcze później jakieś zdjęcie. Być może znajduje się tam zaschnięty smar, który należy wymienić. Spotkaliście się z czymś takim w swoich rowerach?

W wiekszości amortyzatorów w uszczelkach kurzowych ( te ze sprężynką) jest miejsce na smar stały, który ma smarowac golenie wewnętrzne podczas pracy.Suntour stosuje w zasadzie dwa rodzaje uszczelek- z miejscem na smar stały ( od najtańszych amorków do Raidona włącznie) i z pierścieniami olejowymi ( gąbki), które nasącza się olejem ( od Epicona w górę; zresztą to rozwiązanie stosuje m.in RS i Manitou ) Praktycznie wszyscy producenci zalecają podczas serwisu uzupełnienie lub wymiane smaru na nowy. Wszelkie Twoje zapytania o Twój amorek i nasze sugestie sprowadzają się do tego samego- poluzować dolne śruby, stuknąć młotkiem,odkręcić do końca, zdjąć dolne golenie, wyczyśćic ,posmarować gdzie trzeba, złożyć i jechać.

Mało prawdopodobne, żebyś miał tam zaschnięty smar. Na koniec pytanie troszę poza tematem- stosujesz Brunoxa może?

Napisano

Szczerze mówiąc jestem w tym wszystkim zielony i nie stosuje niczego poza wytarciem roweru mokrą szmatką z kurzu czy wyregulowaniu lub wymianie niektórych z jego mniejszych komponentów. :thumbsup: Z każdym postem dowiaduję się czegoś nowego i bardzo dobrze.

  • 1 rok później...
Napisano

witam a ja mam taki problem ze odblokowalem ten amortyzator i rusza mi sie moze tylko z 2 mm czy to wina ze nowy czy moze byc popsuty??

Napisano

Około dwu milimetrowy skok amortyzatora może występować, ale przy jego blokadzie, sprawdź czy aby na pewno amortyzator jest odblokowany (pokrętło na prawej goleni z góry powinno być przekręcone na zielony wskaźnik).

Napisano

powiem tak, naprawdę warto rozebrać amor i go przesmarować, a nie jest to trudne.

Ja w swoim rst robie to średnio na 2 miesiące i jest o niebo lepiej, a to tylko 2 śruby....

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...