Skocz do zawartości

[przerzutka tyl] Shimano Deore


BomBa

Rekomendowane odpowiedzi

Zwykly deore - kolor czarny.

Przebieg kolo 6-8tys km.

 

Wiec tak:

 

Luz na mocowaniu do ramy,

Luz na elementach ruchomych (w kazda strone)

Poocierana, po ostrych kontaktach z podlozem.

Rama poobijana od lancucha (slabszego naciagu juz chyba miec nie moze)

Na szybkich odcinkach jadac po korzeniach zdarza sie ze samo przelacza biegi.

Przy jakims przypadkowym skoku mozna sie pobrudzic zakladajac lancuch.

 

Ogolnie dziwie sie ze jeszcze ja mam - chyba jakies przywiazanie sentymentalne.

 

Tak podsumowujac:

Dosc dobry sprzet, tylko nie do ostrzejszej jazdy!!!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogolnie dziwie sie ze jeszcze ja mam - chyba jakies przywiazanie sentymentalne.

 

Ja nie miałem takich problemów, teraz mam z tyłu SRAM X.7. Z resztą też się zgodzę zwłaszcza z tym o obijaniu ramy, to zmora chyba wszystkich przerzutek Shimano.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co do srama to sie sie nawet nie wypowiadam

Mialem (chyba 7.0 - taki szary)

Co prawda byl lekki nie mial luzow itp ale...

 

polamlem ten ruchomy mechanizm przy przebiegu 2-3tys i do (plastiko podobnych przezutek juz nie wroce)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

wczoraj jechałem z kumplami przez las i nie znając drogi zbytnio sie rozpędziliśmy na zjeździe kolega ma <czyt. miał> :niach: :grin: :twisted: Kellysa na Deore i za końcu zjezdu zaliczył OTB rower gdzieś w krzaki i jak go wyciągnął to Olaboga

tylne widełki pękły przy suporcie, szprychy oderwały się od piasty <piasta Formula> ale przerzutka Deore była cała :shock: kolega wziął tylko rower i piaste z koła wucągnął na miejscu :-D bo obręcz hehe to jush nie była obręcz :twisted:

sorki za mały OT

ale do tematu Deore w jego rowerze wytrzymała już koło 4000-5000 km i po takiej przygodzie nadal trybi :idea: :!: <przełożył do innego bika>

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...
ja tam nic niemoge zarzucic mojej Deorce :) chodzi jak nalzey a co do obijania o ramę to tez owinalem sobie detką rame i jest juz wporzo,niewiem czemu niektorzy uwazaja ze alivio jest lepsze...

 

mój kumpel powiedzial cyt: "Deore to praktycznie odchudzone alivio" i ma racje nikt nie narzeka na alivio tyle co na deorke..

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mam kilka uwag do Waszej polemiki. Po pierwsze jak ktoś 5000-6000 kilometrów przejeżdża w terenie to się dziwię, że Deorki używa. Do takiego typu jazdy deklarowana jest w pełni uszczelniona choć fakt droga XT. Deorka 2006 na pewno będzie sztywniejsza. Kilka uwag do wszystkich a przede wszystkim do Merida czy jak mu tam. Mam 33 lata i pamiętam początki MTB, więc już pewnie weteranem jestem. Ale przeraża mnie jedno u Was "gówniarzy" bez negatywnego wydźwięku tak to ujmę. Sam walę często byki ortograficzne, nienawidziłem polskiego, miałem autentyczne zaświadczenie o dysleksji i pały z wypracowań zawsze przez ortografię. Jednak patrząc na Was jak się wysławiacie przerażenie mnie ogarnia. Czy wy w ogóle po Polsku jeszcze umiecie mówić czy pisać ? Czego Was w tych szkołach teraz uczą ? Stylistyka i logika wypowiedzi jak pierwotnych ludzi - oczywiście nie do wszystkich zastrzeżenie. Merid jak można napisać „wziąłem”, „owinęłem”, „przypiołem”, każdy wyraz inaczej, jeden dobrze, ale ten ostatni aż razi w oczy – no i ta niekonsekwencja. Nawet taki prostak Lepper pewnie lepiej by się spisał. No i tu może Twa nieznajomość tematu, nie zmienia się przerzutek (chyba, że serwisujesz rower) tylko przełożenia czy biegi.

 

Pozdrawiam i błagam nie bądźcie takimi prymitywami w wysławianiu się jak luj spod budki z piwskiem za komuny, której też już niepamiętacie zresztą.

 

też zapalony MTB baiker

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość Anonymous

Czytam Wasze posty i troche mnie one dziwią. Mi sie stało to po 500 km a ja mam przejechane 2000 km itd. Jak można oceniać sprzęt po takich przebiegach. Ale wracając do tematu nie jestem zapewne super fachowcem w tej dziedzinie jezdze dopiero od 2 lat, ale interesuje się tym dość poważnie, wiec jezeli chodzi o deore to nie jest zły produkt, fakt można się przyczepić do wszystkiego co się kupi. Ja mam bodajże model z 2001 roku bądż 2002 oczywiscie ma wadę i nie jest idealna chodzi mi o stukanie o ramę, ale w bardzio prosty sposób można temu poradzić. Moja ma przejechane 12000 tyś km. Zapewne wytrzyma jeszcze drugie tyle - jezdze /xc/. TYLKO NA BOGA O TO TRZEBA DBAĆ - jeżeli byłem na maratonie albo jechałem w błocie to to czyszcze. Nie napisze tutaj po ilu km bo to jest bez sensu to zalezy czasami po 40 a czasami po 500. Pozdrawiam wszystkich i dbajcie o to a nie narzekajcie. PS Oczywiście planuje zakup XT mam taka z przodu i jestem w pelni zadowolony, ale to nie jest zpowodowane na pewno tym ze ona jest zła. Wymienia się tylko i wyłącznie dla lepszego samopoczucia to tak jak kobita kupuje sobie kiecke. A my pakujemy kase czasami bezsensu w auto rower itp itd.:)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

kumpel ma i (na razie) nie narzeka, ale gadałem ze znajomym i jego deorka troche szybko złapała luzy :? może to zabrzmi śmiesznie ale nie ma to jak tania i sprawdzona acera :grin: krótki wuzek i mozna kupic 3 zamiast jednej przereklamowanej, moim zdaniem, deore :) pozdro 8)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja po ponownym zlozeniu roweru postanowilem wziasc sie za moja deorke. Wyregulowalem ja na ile to bylo mozliwe i dzialala nawet ok. Po dzisiejszym treningu 40km glownie lasem wszystko mi pozamarzalo na rowerze (0*C) i oczywiscie deorka tez zesztywniala musialem ja rozruszac zeby zaczela zmieniac biegi. Ciekawe czy dalej bedzie w miare dobrze chodzic czy znowu regulacja...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Kiedyś zastanawiałem się nad wymianą mojej starej przerzutki na deore ale po co brać sprzęt, który trzeba zmieniać po jednym sezonie.

 

widac jakie masz pojecie na temat przerzutek ;) chlopie zrozum ze to zalezy jak jezdzisz!!ja mam swoja deorke jeden sezon i jest jak nowka i co mi powiesz???wiadomo ze jak bedziesz jezdzil i bardzo ja katowal to nawet xt ci niewytrzyma dlugo...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

mój kumpel powiedzial cyt: "Deore to praktycznie odchudzone alivio" i ma racje nikt nie narzeka na alivio tyle co na deorke..

byc moze odchudzanie na zdrowie jej nie wyszlo :wink:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Gość
Ten temat został zamknięty. Brak możliwości dodania odpowiedzi.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...