BomBa Napisano 16 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2005 Zwykly deore - kolor czarny. Przebieg kolo 6-8tys km. Wiec tak: Luz na mocowaniu do ramy, Luz na elementach ruchomych (w kazda strone) Poocierana, po ostrych kontaktach z podlozem. Rama poobijana od lancucha (slabszego naciagu juz chyba miec nie moze) Na szybkich odcinkach jadac po korzeniach zdarza sie ze samo przelacza biegi. Przy jakims przypadkowym skoku mozna sie pobrudzic zakladajac lancuch. Ogolnie dziwie sie ze jeszcze ja mam - chyba jakies przywiazanie sentymentalne. Tak podsumowujac: Dosc dobry sprzet, tylko nie do ostrzejszej jazdy!!! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mairo Napisano 16 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2005 Ogolnie dziwie sie ze jeszcze ja mam - chyba jakies przywiazanie sentymentalne. Ja nie miałem takich problemów, teraz mam z tyłu SRAM X.7. Z resztą też się zgodzę zwłaszcza z tym o obijaniu ramy, to zmora chyba wszystkich przerzutek Shimano. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
AveS Napisano 16 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2005 Ale się cieszę że wybrałem Sram 5.0 nad Deore Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Maniak Napisano 16 Lipca 2005 Mod Team Udostępnij Napisano 16 Lipca 2005 XT ma silikonowa osłonke i juz nie kaleczy ramy(moze je sprzedaja tez osobno?? :roll: ) pozatym ja jak jeździłem na deore to załozyłem sobe neoprenowa osłonke za 10zł ;-) i wszystko było jak nalezy :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BomBa Napisano 20 Lipca 2005 Autor Udostępnij Napisano 20 Lipca 2005 co do srama to sie sie nawet nie wypowiadam Mialem (chyba 7.0 - taki szary) Co prawda byl lekki nie mial luzow itp ale... polamlem ten ruchomy mechanizm przy przebiegu 2-3tys i do (plastiko podobnych przezutek juz nie wroce) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
merid Napisano 31 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2005 Też mam deore przejechałem na niej około 5000km i mam luzy, nie wchodzą mi przerzutki, a co do poobijanej ramy to wziąłem i owinęłem ją dętką i zipami przypiołem :-P :-P :-P Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tom@ssek Napisano 1 Sierpnia 2005 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2005 wczoraj jechałem z kumplami przez las i nie znając drogi zbytnio sie rozpędziliśmy na zjeździe kolega ma <czyt. miał> :niach: :grin: :twisted: Kellysa na Deore i za końcu zjezdu zaliczył OTB rower gdzieś w krzaki i jak go wyciągnął to Olaboga tylne widełki pękły przy suporcie, szprychy oderwały się od piasty <piasta Formula> ale przerzutka Deore była cała :shock: kolega wziął tylko rower i piaste z koła wucągnął na miejscu :-D bo obręcz hehe to jush nie była obręcz :twisted: sorki za mały OT ale do tematu Deore w jego rowerze wytrzymała już koło 4000-5000 km i po takiej przygodzie nadal trybi :idea: :!: <przełożył do innego bika> Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianYukon Napisano 25 Września 2005 Udostępnij Napisano 25 Września 2005 ja tam nic niemoge zarzucic mojej Deorce chodzi jak nalzey a co do obijania o ramę to tez owinalem sobie detką rame i jest juz wporzo,niewiem czemu niektorzy uwazaja ze alivio jest lepsze... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szakq Napisano 25 Września 2005 Udostępnij Napisano 25 Września 2005 przerzutka sie pewnie nie zgiela dlatego ze farotwnie nie uderzyl nia cala sila albo w ogóle nia nie udezyl-przy mocnym uderzeniu kazda sie podda-albo ona albo hak ramy-widzialem juz x-0 i nowego oraz starego xtra z wygietym wozkiem-do x-0 koszt wymiany ponad 200zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jo_jacek Napisano 25 Września 2005 Udostępnij Napisano 25 Września 2005 ja tam nic niemoge zarzucic mojej Deorce chodzi jak nalzey a co do obijania o ramę to tez owinalem sobie detką rame i jest juz wporzo,niewiem czemu niektorzy uwazaja ze alivio jest lepsze... mój kumpel powiedzial cyt: "Deore to praktycznie odchudzone alivio" i ma racje nikt nie narzeka na alivio tyle co na deorke.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianYukon Napisano 26 Września 2005 Udostępnij Napisano 26 Września 2005 moze nikt nie eksploatuje alivio tak jak deorke-ja na nia nienarzekam.. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
turim Napisano 26 Września 2005 Udostępnij Napisano 26 Września 2005 fakt ludzie stawiają deorce wyższe wymagania niż alivio a co za tym idzie... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MIC Napisano 26 Września 2005 Udostępnij Napisano 26 Września 2005 Ja deore nikomu nie polecam juz po pol roku chce zmieniac przerzutke. Poprostu szajs. Dokladnosc zgubila razem ze zrobionymi kilometrami... :-( Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianYukon Napisano 27 Września 2005 Udostępnij Napisano 27 Września 2005 hmm a myslisz ze alivio lepiej by ci sie sprawowala?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MIC Napisano 27 Września 2005 Udostępnij Napisano 27 Września 2005 Z pewnoscia nie. Moja wypowiedz odnosi sie do glownego watku tematu ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mały Napisano 28 Września 2005 Udostępnij Napisano 28 Września 2005 Ja tam na moją deorke nie narzekam, ma prawie 5000km i chodzi dobrze (choć ma luzy i zaliczyła jedno mocne uderzenie w asfalt ) szczerze mówiąc, czytając opinie na jej temat myślałem, że bedzie gorzej :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość gość Napisano 29 Września 2005 Udostępnij Napisano 29 Września 2005 Mam kilka uwag do Waszej polemiki. Po pierwsze jak ktoś 5000-6000 kilometrów przejeżdża w terenie to się dziwię, że Deorki używa. Do takiego typu jazdy deklarowana jest w pełni uszczelniona choć fakt droga XT. Deorka 2006 na pewno będzie sztywniejsza. Kilka uwag do wszystkich a przede wszystkim do Merida czy jak mu tam. Mam 33 lata i pamiętam początki MTB, więc już pewnie weteranem jestem. Ale przeraża mnie jedno u Was "gówniarzy" bez negatywnego wydźwięku tak to ujmę. Sam walę często byki ortograficzne, nienawidziłem polskiego, miałem autentyczne zaświadczenie o dysleksji i pały z wypracowań zawsze przez ortografię. Jednak patrząc na Was jak się wysławiacie przerażenie mnie ogarnia. Czy wy w ogóle po Polsku jeszcze umiecie mówić czy pisać ? Czego Was w tych szkołach teraz uczą ? Stylistyka i logika wypowiedzi jak pierwotnych ludzi - oczywiście nie do wszystkich zastrzeżenie. Merid jak można napisać „wziąłem”, „owinęłem”, „przypiołem”, każdy wyraz inaczej, jeden dobrze, ale ten ostatni aż razi w oczy – no i ta niekonsekwencja. Nawet taki prostak Lepper pewnie lepiej by się spisał. No i tu może Twa nieznajomość tematu, nie zmienia się przerzutek (chyba, że serwisujesz rower) tylko przełożenia czy biegi. Pozdrawiam i błagam nie bądźcie takimi prymitywami w wysławianiu się jak luj spod budki z piwskiem za komuny, której też już niepamiętacie zresztą. też zapalony MTB baiker Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fryta Napisano 29 Września 2005 Udostępnij Napisano 29 Września 2005 Gościu, w wielu kwestiach się z tobą zgodzę. Jestem ciekawy, czy jesteś zarejestrowany na forum :wink: . Dalszej dyskuty nie ciągnijmy w tym temacie, bo i tak wszystkie posty nie na temat usunę :wink: Zapraszam do http://xc-zone.jgc.pl/forum/viewtopic.php?t=2443 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość Anonymous Napisano 30 Września 2005 Udostępnij Napisano 30 Września 2005 Czytam Wasze posty i troche mnie one dziwią. Mi sie stało to po 500 km a ja mam przejechane 2000 km itd. Jak można oceniać sprzęt po takich przebiegach. Ale wracając do tematu nie jestem zapewne super fachowcem w tej dziedzinie jezdze dopiero od 2 lat, ale interesuje się tym dość poważnie, wiec jezeli chodzi o deore to nie jest zły produkt, fakt można się przyczepić do wszystkiego co się kupi. Ja mam bodajże model z 2001 roku bądż 2002 oczywiscie ma wadę i nie jest idealna chodzi mi o stukanie o ramę, ale w bardzio prosty sposób można temu poradzić. Moja ma przejechane 12000 tyś km. Zapewne wytrzyma jeszcze drugie tyle - jezdze /xc/. TYLKO NA BOGA O TO TRZEBA DBAĆ - jeżeli byłem na maratonie albo jechałem w błocie to to czyszcze. Nie napisze tutaj po ilu km bo to jest bez sensu to zalezy czasami po 40 a czasami po 500. Pozdrawiam wszystkich i dbajcie o to a nie narzekajcie. PS Oczywiście planuje zakup XT mam taka z przodu i jestem w pelni zadowolony, ale to nie jest zpowodowane na pewno tym ze ona jest zła. Wymienia się tylko i wyłącznie dla lepszego samopoczucia to tak jak kobita kupuje sobie kiecke. A my pakujemy kase czasami bezsensu w auto rower itp itd. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość gość Napisano 2 Października 2005 Udostępnij Napisano 2 Października 2005 a moje sisy z tyłu po 3000km jazdy po lesie drodze i ubitej nawierzchni mają luzy nie wchodzi im 1 i 7 a więc z waszymi deore i tak nie jest źle. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WCS Napisano 19 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2005 kumpel ma i (na razie) nie narzeka, ale gadałem ze znajomym i jego deorka troche szybko złapała luzy :? może to zabrzmi śmiesznie ale nie ma to jak tania i sprawdzona acera :grin: krótki wuzek i mozna kupic 3 zamiast jednej przereklamowanej, moim zdaniem, deore pozdro 8) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MIC Napisano 19 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2005 Ja po ponownym zlozeniu roweru postanowilem wziasc sie za moja deorke. Wyregulowalem ja na ile to bylo mozliwe i dzialala nawet ok. Po dzisiejszym treningu 40km glownie lasem wszystko mi pozamarzalo na rowerze (0*C) i oczywiscie deorka tez zesztywniala musialem ja rozruszac zeby zaczela zmieniac biegi. Ciekawe czy dalej bedzie w miare dobrze chodzic czy znowu regulacja... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kuźnior Napisano 19 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 19 Listopada 2005 Kiedyś zastanawiałem się nad wymianą mojej starej przerzutki na deore ale po co brać sprzęt, który trzeba zmieniać po jednym sezonie. Wolałem dołożyć troche kasy i kupiłem XT, która jest naprawdę super. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DamianYukon Napisano 20 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2005 Kiedyś zastanawiałem się nad wymianą mojej starej przerzutki na deore ale po co brać sprzęt, który trzeba zmieniać po jednym sezonie. widac jakie masz pojecie na temat przerzutek chlopie zrozum ze to zalezy jak jezdzisz!!ja mam swoja deorke jeden sezon i jest jak nowka i co mi powiesz???wiadomo ze jak bedziesz jezdzil i bardzo ja katowal to nawet xt ci niewytrzyma dlugo... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość m# Napisano 20 Listopada 2005 Udostępnij Napisano 20 Listopada 2005 mój kumpel powiedzial cyt: "Deore to praktycznie odchudzone alivio" i ma racje nikt nie narzeka na alivio tyle co na deorke.. byc moze odchudzanie na zdrowie jej nie wyszlo :wink: Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi