BomBa Napisano 16 Lipca 2005 Udostępnij Napisano 16 Lipca 2005 Jak w temacie, zalozony na przednim kole z standardowa tarcza, jedno-tloczkowy. Hamulec bardzo dobry, bez problemow zastrzymuje rower w miejscu - troche ,,piszczy,, przy deszczu. Sila hamowania bdb (przy 2 palcach jestem w stanie przeleciec przez kierownice - klamka LX'a) Nie znam sie na hydraulikach (i babraniu sie z nimi) wiec kupilem mechaniczny. Jedyne co moge powiedziuec ze jestto hamulec bezobslugowy - zrobilem 800-1000km bez zadnej ingerencji narzedzi - tak jak go zalozylem i wyregulowalem tak jezdzi do teraz. Dla mnie bdb alternatywa V-ek przy dosc dobrej cenie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość BikerFG Napisano 1 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 pewnie do tej pory natrzaskales troche km na tym heblu, jak cos to napisz jak sie teraz spisuje i czy nie bylo z nim problemow. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MIC Napisano 1 Lutego 2006 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2006 Ja dopowiem ze po 3.5k km klocki nie sa starte nawet w polowie. Trzeba go praktycznie za kazdym razem regulowac kiedy sie sdejmie i zalozy kolo ale to chyba z kazdymi tarczowkami tak jest. Sila hamowania wystarczajaca, choc w gorach wolalbym miec hydraulike na ktora zreszta sie szykuje (Avid Juicy 7 na przod) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kondari Napisano 26 Maja 2006 Udostępnij Napisano 26 Maja 2006 ja mam 6" przod i tyl, 5k km przejechane i jest dobrze mam klamkomanetki alivio i sie zastanawiam czy nie zmienic na avidy fr5 bo podobno jest miodzio wtedy. ja wziąż szukam tej idealnosci, reguluje. ale jest gooood polecam ps. planuje zmiane przedniej tarczy na 8" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
NeO Napisano 15 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2006 Też mam te hample z dyskami 8` i są barrdzo dobre moim zdaniem, tylko dziwi mnie dllaczego trzeszczą zawsze kiedy wyjeżdam z zakrętu z wysoką prędkością Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marekdz43 Napisano 21 Lipca 2006 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2006 tylko dziwi mnie dllaczego trzeszczą zawsze kiedy wyjeżdam z zakrętu z wysoką prędkością Pewnie mała szytywnośc amortyzatora.Golenie sie wyginaja i klocki dotykaja tarczy . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomqu1 Napisano 7 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 7 Sierpnia 2006 http://hkbicycle.com.hk/image/HAYES/2005/MX2_Caliper.jpg Mam te hamulce i muszę przyznać że spisują się znakomicie, polecam każdemu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
specjalized Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 http://hkbicycle.com.hk/image/HAYES/2005/MX2_Caliper.jpg Mam te hamulce i muszę przyznać że spisują się znakomicie, polecam każdemu. ile kosztują takie klamki do Hayesów ? ? ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
MIC Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 Po 7k km swierdzam ze to calkiem fajne hample . Jezdze wciaz....na tych samych klockach i mysle ze dadza rade do okolo 8k km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość BikerFG Napisano 25 Sierpnia 2006 Udostępnij Napisano 25 Sierpnia 2006 MIC, wczesniej meldowales jak heble chodza po 3,5 tys., wyzej jak po 7 tys., mam nadzieje, ze po 10,5 tys. bedzie kolejny wpis wyglada na to, ze Hayes mx-2 to solidny hamulec. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morf99 Napisano 31 Sierpnia 2007 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Ja mam taki hamulec z przodu z tarczą 160 i jestem bardzo zadowolony po dotarciu siła hamowania taka jak w avid BB5 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 31 Sierpnia 2007 Mod Team Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2007 Mam Hayesa MX-2 z przodu i z tyłu oba z tarczą 160 mm. Po 4200 km spisują się nadal świetnie, tak jak na początku. Klocki zużyte może w 25%. Według mnie hamują lepiej od Avidów BB5. Użyawam ich z klamkomanetkami Alivio, mam zamiar zmienić na klamki Hayes lub Avid FR-5. P.S. Klamki Hayes widziałem w cenie 95 zł za komplet. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 7 Lipca 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 7 Lipca 2008 Witam. Mam pewien problem. Mianowicie muszę wymienić klocki w moich Hayesach. Teraz nie wiem czy kupić oryginalne (spiekane), czy Accenta od modely Freezer (półmetaliczne), czy inne zamienniki. Czy te Accenta będą dobrze działały skoro obecne są z innego materiału? Chciałbym nadmienić, że oryginalne kosztują po 50 zł na koło, a Accenty po 25, więc różnica jest dosyć znaczna. Linki: http://velo.com.pl/www/produkt.php?m=1&...p;p=%&id=32 http://velo.com.pl/www/produkt.php?m=1&...p;p=%&id=52 http://velo.com.pl/www/produkt.php?m=1&...p=%&id=1953 Z góry dzięki za pomoc w wyborze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kusak Napisano 14 Sierpnia 2008 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 bogus92 pewnie juz kupiles, ale ja polecam oryginalne hayesowe tez chcialem zaoszczedzic, ale pilnie potrzebowalem klocków (w sklepach nie mieli zamienników) i kupiłem oryginalne są cud miód malina najlepszy hamulec na jakim miałem przyjemność jeździć! można wyregulować tak, że łapie jak siekiera, można też tak, że ładnie moduluje. jeździłem z klamką sd7, aktualnie mam tektro bmx, z tektro dużo lepiej (lepsza modulacja, klamka chodzi lżej) kupiłem hamulec używany i troche obdrapany mimo to zero problemów, siła porażająca polecam! ps: tarcza to shimano 160 mm Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 14 Sierpnia 2008 Mod Team Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2008 Jeszcze nie kupiłem nic, bo stare klocki jakoś nie chcą się zetrzeć za bardzo. Ta końcówka jakaś twarda jest. Poza tym to nie miałem ostatnio funduszy. P.S. Też uważam, że Hayes'y MX-2 to najlepsze mechaniczne hamulce tarczowe jakie można dostać. Klocki oryginalne mam od nowości,czyli 3 lata (6393 km). I teraz też chyba kupię oryginały. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Morf99 Napisano 3 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 3 Stycznia 2009 co do tych kloców hayes to ja używam ich już 2 lata i mam jakieś 60% kloców jeszcze, a mój średni przebieg roczny to 2k km zapomniałem dodać że kupiłem używany hamulec Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kondzinho Napisano 16 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 16 Stycznia 2009 Hample są naprawde godne uwagi mam je od 1.5 roku i jestem bardzo zadowolony ale chciałbym wymienić na hydrauliki a dokładnie Avid Juicy 7 2008 r. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 17 Stycznia 2009 Udostępnij Napisano 17 Stycznia 2009 Użytkowałem ten hamulec przez rok z tarczą 203mm. Co mogę o nim powiedzieć: - szybko się dociera - słabo hamuje - tarcza wpada w rezonans(ale winę za to ponosi też amor) - strasznie słabo czyści się z błota. Po wjechaniu w kałużę potrafi bardzo długo szurać mimo kilku przyhamowań A co najgorsze, hayesy mają błąd konstrukcyjny - czasem klocek nie cofa się po puszczeniu klamki. Wada ta ujawnia się tylko wtedy, gdy w pozycji "jałowej" linka jest już dość mocno napięta. Wewnętrzne prowadnice w zacisku wyrabiają się wtedy nadzwyczaj szybko. Polecam rozebranie zacisku i skontrolowanie, co się dzieje w środku, bo póki objawy nie występują to da się to naprawić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jack Danniels Napisano 6 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 6 Lutego 2009 Nie tylko Hayesy. Ta bolączka dotyczy większości mechanicznych hamulców, szczegolnie jeśli mamy dużą i wąską tarczę. (np 203mm Shimano) Ujawnia się kiedy okładziny są już na wykończeniu, albo gdy jest pozostawiony spory luz między nieruchomą okladziną a tarczą. Kręcąca się tarcza "wyciąga" wąską resztkę klocka (ruchomego) przez szparę między blokiem hamulca i tarczą. Zazwyczaj kończy się na efekcie "zostawania" klocka, ale po kilku takich przypadkach może się skończyć dużo gorzej - okładzinka w końcu wyłazi z hamulca wyłamując krawędź bloku albo blokując koło i - niestety - krzywiąc w najlepszym wypadku tylko tarczę (uwolnienie koła często jest bardzo trudne) Jedyna rada to pilnowanie dwoch zasad: - częsta kontrola stanu okładzinek (szczególnie kiedy mamy dużą tarczę) i wymiana kiedy tylko pojawią się powyższe objawy - nie zakładamy do Hayesów cienkich, lekkich tarcz, albo wymieniamy okładziny po przekroczeniu ok 50% zużycia Rezonans i słaba siła hamowania mogły być spowodowane właśnie nieodpowiedną tarczą. Miałeś oryginalną Hayesową? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Andrew Napisano 7 Lutego 2009 Udostępnij Napisano 7 Lutego 2009 Jack Danniels Miałem oryginalną, nową ,prościuteńką tarczę Hayes V8. Efekt "zostawania" klocka jest spowodowany błędem kontrukcyjnym. Wyobraż sobie, że aluminiowy tłoczek w kształcie walca ma na swoich ściankach 3 podłużne rowki. Natomiast korpus hamulca analogicznie posiada 3 podłużne wypustki, które idealnie pasują do rowków na tłoczku. Zostało to zrobione po to, by tłoczek mógł się poruszać w kierunku "przód-tył". ale nie mógł się obracać. Pozornie genialne. Niestety pozornie. Łożysko kulkowe zastosowane między dźwignią hamulca a tłoczkiem działa na zasadzie przesuwania kulek z głębokich dołków do płaszczyzny obu powierzchni. W ten sposób tłoczek jest wypychany. W momencie zaciskania hamulca na tłoczek działają dwie siły - jedna "dociskająca" i jedna "skręcająca". Jak już wcześniej napisałem, konstrukcja zapobiega skręcaniu tłoczka(inaczej hamulec by nie działał). Jednak rowki w aluminiowym tłoczku ulegają stopniowemu poszerzeniu na pewnym odcinku(tym używanym), natomiast nieużywana część rowków pozostaje nietknięta. Zjawisko postępuje tym szybciej, im mniej jest klocków, ponieważ wtedy tłoczek jest bardziej wysunięty i mniejszą powierzchnią opiera się o prowadnice. O problemie dowiadujemy się po wymianie klocków na nowe. Zjawisko objawia się tym, że po naciśnięciu klamki tłoczek zaklinowuje się na granicy zużytych i nie zużytych części prowadnic i niekiedy cofa się z głośnym kliknięciem. Mnie to spotkało w prawie nowym hamulcu przy stanie okładzin 60%. Udało mi się zreanimować tłoczek przez rozkalibrowanie rowków na jeden wymiar. Działanie hamulca się nie zmieniło, ale od razu go sprzedałem i kupiłem avida bb5, który ma bezbłędną kontrukcję. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielek1993 Napisano 27 Marca 2009 Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Nie chcę zakładać nowego tematu, więc pytam tutaj: Czy miał ktoś styczność z hamulcem Hayes MX4, czy są tak skuteczne jak MX2? Proszę o szybką odpowiedź! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 27 Marca 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 27 Marca 2009 Skuteczne są, jedyne co zauważyłem to to, że zacisk nie jest monolityczny i lubi się trochę wyginać. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
danielek1993 Napisano 28 Marca 2009 Udostępnij Napisano 28 Marca 2009 A które są lepsze MX4 czy Avid BB5? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
insideee Napisano 1 Kwietnia 2009 Udostępnij Napisano 1 Kwietnia 2009 Ja mam hayesy mx-4. już z 2 lata. są bardzo dobre Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 2 Kwietnia 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 2 Kwietnia 2009 Jeśli miałbym wybierać między tymi hamulacmi to mimo wszystko Hayes. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi