Kazikkk23 Napisano 27 Lipca 2009 Napisano 27 Lipca 2009 Witam. Może ktoś mi coś poradzić ? Po dłuższej jeździe boli mnie ten mięsień z tyłu kolana... tak jakbym miał nadciągnięty ten mięsień. Strasznie boli od 2 dni jak troche pośmigam. Wie ktos czym moge to smarować albo co zrobić? p.s pójde do lekarza to pewnie mi powie że mam przestać jezdzic na rowerze...
Klosiu Napisano 27 Lipca 2009 Napisano 27 Lipca 2009 Z tylu? Znam tylko jedna przyczyne... za wysoko siodelko. Obniz o centymetr i wtedy sprobuj.
Kazikkk23 Napisano 27 Lipca 2009 Autor Napisano 27 Lipca 2009 Możliwe... bo ostatnio jezdziłem tak z 30km bo nie wyregulowałem sztycy po przyjezdzie do niemiec. PRzejechałem tak moze z 30km i teraz strasznie boli jak naciagne miesnie z tyłu... nie wiem czy to już nie koniec sezonu =/
Klosiu Napisano 27 Lipca 2009 Napisano 27 Lipca 2009 Eetam. Ja za wysoko podnioslem siodelko przed maratonem w Karpaczu. Przejechalem giga, ok. Nastepnego dnia przejechalem 60km po gorach i tez ok. Trzeciego dnia zrobilem 130km i czwartego dnia ledwo z lozka zlazlem tak mnie nawalalo za kolanem . I pozniej juz zawsze po kazdej jezdzie goralem mialem bole w tym miejscu. A ostatnio obnizylem siodelko o centymetr czy poltora i od razu jak reka odjal .
Kazikkk23 Napisano 27 Lipca 2009 Autor Napisano 27 Lipca 2009 Tylko że mnie już boli 2 dzień...a dzisiaj to w zasadzie rwie już... smaruje jakąś maścią i bandażuje ale nie wiem czy to da jakiś pozytywny efekt.
Qamal Napisano 27 Lipca 2009 Napisano 27 Lipca 2009 a czym moze byc spowodowany ból w kolanach i troche nad po jezdze na rowerze jak troche odpocznę juz w domu ? czuje to tak jakby mi zamarzal staw ... a jak napinam miesnie nog np robiac przysiad to nie moge tak czuje kolana
foly Napisano 4 Sierpnia 2009 Napisano 4 Sierpnia 2009 Prosze o opinie. Pierwszy ból kolana pojawil sie miesiac temu. Ewidentnie przeforsowane. Tak odczuwam jak scięgno z tylu kolana tak bardziej z zewnetrzej strony. Bol jest taki przeszywajacy ale tylko jak dochodzi do nacisku na stope. Czyli wchodzenie po schodach np daje w dupe jak nie wiem. Po 2 dniach wrocilem na rowerek. Lajtowo trasy bez wzniesien na spokojnie. Wczoraj odebralem igielke affixa fx3 no i eksperymentowalem z siodlem i znowu wrocilo to samo... Bol nie pochodzi raczej bezposrednio z kolana tzn nie jest to chrzastak przynajmniej tak mi sie wydaje ale cos z tylu ... Czy siodlo mam dawac wysoko czy to wlasnie za wysokie siodlo moze takie rzeczy powodowac Dzieki za pomoc.
wojtekkrakow Napisano 4 Sierpnia 2009 Napisano 4 Sierpnia 2009 Ból kolana po bokach i z tyłu to najczęściej wiązadła. Obniż siodło i spróbuj pojeździć. Miałeś kiedys skręcone to kolano?
foly Napisano 4 Sierpnia 2009 Napisano 4 Sierpnia 2009 Miałeś kiedys skręcone to kolano? Nie. Wlasnie chyba wczoraj z wysoko siodlo dalem i chyba to przez to... Wysoko i w ciul za duzo wzniesien... Sprobuje je obnizyc tak jak radziles... na razie czekam az przejdzie troche bo to sie potrafi uspokoic jak nie forsuje. Samo jakos potem sie uspokaja. I znowu moge sie wypocic Ale niby mowi sie (tak czytalem) ze powinno byc wysoko to nie obciaza kolan a jednak w moim przypadku to nie zdalo egzaminu. Chyba ze to nie dotyczy sciegna...
daVe Napisano 4 Sierpnia 2009 Napisano 4 Sierpnia 2009 Ale niby mowi sie (tak czytalem) ze powinno byc wysoko to nie obciaza kolan a jednak w moim przypadku to nie zdalo egzaminu. Chyba ze to nie dotyczy sciegna... Tak, musi być wysoko, ale bez przesady. Zbyt wysoko podniesione siodło ponoć u każdego kończy się bólem z tyłu kolana (sam nie próbowałem i nie zamierzam sprawdzać, czy to prawda )
foly Napisano 4 Sierpnia 2009 Napisano 4 Sierpnia 2009 Tak, musi być wysoko, ale bez przesady. Zbyt wysoko podniesione siodło ponoć u każdego kończy się bólem z tyłu kolana (sam nie próbowałem i nie zamierzam sprawdzać, czy to prawda ) Czyli jezeli dotykam (muskam) piętą to jest ok ? Stopa jest wygieta do dolu oczywiscie nie jest w poziomie... Zebym sobie zas kuku nie zrobil jak tylko mi przejdzie... Bo jak widze regula regulą ze ma byc wysoko siodlo ale po mimo tego ze jezdzi sie dobrze nalezy z umiarem widze je dozowac... O czym sie przeknalem xd Czyli jezeli dotykam (muskam) piętą to jest ok ? Stopa jest wygieta do dolu oczywiscie nie jest w poziomie... Zebym sobie zas kuku nie zrobil jak tylko mi przejdzie... Bo jak widze regula regulą ze ma byc wysoko siodlo ale po mimo tego ze jezdzi sie dobrze nalezy z umiarem widze je dozowac... O czym sie przeknalem xd //edit Co na taka dolegliwosc nalezy robic... (wiazadla) oprocz tego ze nie trenowac bo raczej to nie mozliwe... Altacet ? Masc dla sportowcow ? Oklady ? Mial juz ktos taki bajer ?
ulvgar Napisano 4 Sierpnia 2009 Napisano 4 Sierpnia 2009 Wg Joe Friela ("Biblia treningu kolarza górskiego"): Siedząc na rowerze bez butów powinieneś pedałować wstecz petami, zaś noga powinna być ugięta w kolanie, gdy pedał znajduje się w najniższej pozycji.
Pulse Napisano 5 Sierpnia 2009 Napisano 5 Sierpnia 2009 Wg Joe Friela ("Biblia treningu kolarza górskiego"): Siedząc na rowerze bez butów powinieneś pedałować wstecz petami, zaś noga powinna być ugięta w kolanie, gdy pedał znajduje się w najniższej pozycji. to akurat zalezy. Duzo jest opini. Najbezpieczniej chyba wysrodkowac i przyjac ze w najnizszym punkcie (ramie korby rowne z rura podsiodlowa) nowa w kolanie powinna byc prosta (ale nie tak zeby sie "blokowala"), lub minimalnie zgieta. Z drugiej strony jest tu kilka niewiadomych typu, pedaly zatrzaskowe czy platformy. Druga kwestia to polozenie bloku, jedni maja bardziej na palcach inni bardziej na srodku stopy. To sporo zmienia. Mozna uznac ze jest to jakis punkt wyjsciowy do dalszych zmian. W duzym uproszczeniu bol z przodu - siodlo za nisko, bol z tylu siodlo za wysoko.
foly Napisano 6 Sierpnia 2009 Napisano 6 Sierpnia 2009 W duzym uproszczeniu bol z przodu - siodlo za nisko, bol z tylu siodlo za wysoko. To juz wole raczej z przodu :lol: To z tylu jest straszne... Juz poscilo. Wczoraj pojechalem lajtowo tak 20km bez wzniesien na opuszczonym troche siodle i jest faktycznie lepiej. Boje sie tylko ze to znowu odbija sie na efektywnosci jazdy. Wydaje mi sie jakbym sie wykorzystywał mocy Ale pieta jest ustawiona tak ze dotykam na wyprostowanej... No i teraz problem. Pomiar inaczej wychodzi podczas jazdy a inaczej w trybie biernym tzn np opierajac sie o sciane na prostych plecach ... Rozumiem ze bierzemy pod uwage to pierwsze ?
Pulse Napisano 6 Sierpnia 2009 Napisano 6 Sierpnia 2009 Pomiar w pozycji jak podczas jazdy jest dokladniejszy. Ten pomiar jest ogolnie punktem wyjscia. Jezeli jest ok to na razie zostaw i zobacz co bedzie.
foly Napisano 6 Sierpnia 2009 Napisano 6 Sierpnia 2009 Pomiar w pozycji jak podczas jazdy jest dokladniejszy. Ten pomiar jest ogolnie punktem wyjscia. Jezeli jest ok to na razie zostaw i zobacz co bedzie. dzisiaj nie pojezdze chyba bo U2 mi sie wdupilo do parku
kantele Napisano 6 Sierpnia 2009 Napisano 6 Sierpnia 2009 ja gdzieś wyczytałam że siodło powinno być tak ustawione, żeby noga w max rozciągnięciu nie była całkowicie wyprostowana, ale żeby zostało odrobinkę luzu. u mnie faktycznie to się sprawdza. jak sobie ustawie siodło na maksa wysoko to mnie potem boli ścięgno z tyłu kolana. wystarczy obniżyć o 1cm i przechodzi a co do leczenia takich kontuzji to nie ignorujcie tego, jak po 2 tygodniach nie przejdzie to idźcie do lekarza, najlepiej sportowego mój chłopak narzekał na ścięgno achillesa po bieganiu. okazało się że brakuje mu jakiejś substancji pomiędzy ścięgnem achillesa a ścięgnem podeszwowym, które się krzyżują tuż nad pięta i ocierają o siebie - będzie musiał mieć zabieg który to naprawi i pewnie dopiero będzie mógł zacząć biegać znowu. ta wada wyszła dopiero po prawie 2 latach jak zaczął biegać bo wcześniej nie robił nic co by powodowało tak intensywne ocieranie się ścięgien o siebie
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.