jrrt83 Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 witam chodzi mi o spodenki do mtb aktualnie jezdze w krotkich szturmowkach ale na dluzsze trasy przydalby sie pampers dajcie znac co jest lepsze spodenki z szelkami czy bez mam juz wybrane mniej wiecej gatki a mianowicie NORTHWAVE BASIC SHORT lub NORTHWAVE BASIC moze jakies opinie na temat tych gaci, bede wdzieczny pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mathew Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Tylko i wyłącznie szelki Nie musisz się martwić o ucisk w pasie spowodowany wiązaniem, nigdy Ci nie spadną przypadkowo z 4 liter no i jakaś tam ochrona na nery zawsze jest A przyzwyczajenie się do nich to kwesta godziny jazdy (w moim przypadku). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Huhu Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Jak kolega wyżej. Tylko szelki. Po prostu są wygodniejsze i mają mniejsze skłonności do zmiany połozenia na tyłku. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi333 Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Co do szelek jak najbardziej tylko jak jest upał to troszke się leje pocik po pleckach ale jak jest chłodniej to jest ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kriss Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Też uważam że najlepsze są spodenki na szelkach. Dobrze byłoby gdyby szelki były z siateczki. A co do potu płynącego po plecach, można zakładać podkoszulkę kolarską tzw. potówkę a dopiero na nią szelki spodenek Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jrrt83 Napisano 26 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 dzieki wszystkim teraz juz wiem co kupic a moze ktos sie spotkal z tymi produktami marki ROGELLI?? chyba zakupie komplecik w MIKESPORCIE jeszcze mi przyszlo jedno pytanko odnosnie koszulki co lepsze calkowicie rozpinana czy 3/4?? z gory dzieki Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kriss Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Ja mam rozpinaną na 1/4 dł. - wg mnie nie jest to najlepsze rozwiązanie. Teraz gdy będę kupował koszulkę poszukam odpinanej na całej długości, jednak czy 3/4 będzie gorsze od całości to nie wiem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
serav Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Spodenki to tylko szelki, zalety opisane zostały powyżej. Mam koszulkę i bluzę Rogelli , świetna jakość i główna zaleta że jest rozpinana na całej długości . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudiMTB Napisano 27 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 nie ma to tamto zdecydowanie szelki. od początku na niC jezdze i jestem zadowolony ze nie wybrałem bez szelek:D co prawda zawsze droższe ale komfort jazdy nie do porównania Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
corsarz Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 bez szelek ja używam spodenek bez szelek ponieważ: - są tańsze - jakoś mi nie spadają - czasem na trasie się przydarzy szybkie siusiu i jest zdecydowanie prościej - w gorące dni nie mam dodatkowej warstwy na plecach pozdro Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulvgar Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Siatka Ci przeszkadza w gorące dni? Ta warstwa osłania nerki gdyby gorący dzień stał się bardzo wietrzny. Zimą też jeździsz w kolarskich spodniach bez szelek? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
corsarz Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 Zimą też jeździsz w kolarskich spodniach bez szelek? Zimą nie jeżdżę na rowerze. Rowerowy ubiór na zimę to zupełnie inna bajka... Spodenek rowerowych bez szelek używam od wiosny do jesieni. Na wietrzną pogodę stosuję kamizelkę z windstopperem. Dla mnie jest ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulvgar Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 A co zrobisz jak wiatr dopadnie Cię w słoneczny, gorący dzień? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
corsarz Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 ciesze się wtedy, że mnie odrobinę schładza, a nerki mam przykryte przez dopasowaną koszulkę rowerową... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kirkris Napisano 2 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2009 mam z szelkami i bez ale właściwie jeżdzę tylko bez jednak jest mi wygodniej (ale to na pewno jest kwestia indywidualna) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ulvgar Napisano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 ciesze się wtedy, że mnie odrobinę schładza, a nerki mam przykryte przez dopasowaną koszulkę rowerową... Chyba, że tak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exist Napisano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Krótkie spodenki mam bez szelek i trochę żałuje. Długie mam na szelkach, ale jeszcze nie próbówałem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wolf Napisano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Ja używam z żelami jak i bez szelek, jak dla mię bez różnicy. A co do koszulki to bierz rozpinaną na całej długość porostu będzie ci łatwiej zakładać i zdejmować. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
teep2 Napisano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 Szelki to pierwszorzędna sprawa. Gumka w zwykłych spodenkach, po dłuższej jeżdzie powodowała u mnie ostry ból i kolki. Jednak na początku noszenia szelek doznawałem otarć na... sutkach... Uczucie o tyle nieprzyjemne co głupie Teraz jest ok. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
WojteK# Napisano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 Uzywalem spodenek z szelkami, ale niestety rozdarły sie po glebie... Teraz mam bez. Szelki sa zdecydowanie wygodniejsze. Zaluje, ze nie kupilem znow spodenek z szelkami. A co do otarc, spoconych plecow itp. to kupcie sobie potowke. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 15 Sierpnia 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 Nie wyobrażam sobie dłuższej jazdy w spodenkach bez szelek. Są zdecydowanie wygodniejsze przede wszystkim dlatego, że w pasie nic nie uciska. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pulse Napisano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 wydaje mi sie ze to kwestia gustu. Pojawiaja sie tutaj dwa mity lepsza ochrona nerek przez spodenki z szelkami oraz wieksza wygoda. Dobrze dobrane spodenki bez szelek siegaja dosyc wysoko i tez chronia nerki a z drugiej strony odpwiednio dobrany rozmiar sprawia, ze nic nie uciska. Spodenki na szelkach czy nie to kwestia gustu. Jedni wola te, drudzy tamte. W kwestii spodni, szczegolnie zimowych sprawa, jest juz bardziej oczywista, ale ten temat dotyczy spodenek. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel1315 Napisano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 Mam pytanie w sprawie szelek w spodenkach. Lepsze szelki są z siateczki czy z tego samego materiału co całość ?? I jak jest z poceniem się i ochroną przed wiatrem ?? Które spodenki sprawdzają się w jakiej pogodzie ?? Przykłady: siateczka to samo co całość Bo jak już będę kupował, to wole dopłacić trochę i mieć lepsze PS. Proszę o dosyć dokładne odpowiedzi, najlepiej poparte jakimiś argumentami i przykładami PS2. Jak będę kupować to albo w mikesport.pl albo na allegro. Żeby nie było, że marnotrawię pieniądze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fludi Napisano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 Dla mnie lepsze są spodenki z szelkami. Chociaż denerwujące jest w nich to gdy chce się siku Szelki z siateczki są na pewno lepsze na upalne dni, bo się aż tak bardzo nie zagrzejesz, no i oczywiście szybciej schną. Natomiast z takiego samego materiału co dół, lepsze będą na jakieś jesienne czy wiosenne wypady, gdy jeszcze pogoda nie pewna i masz dodatkowe grzanie pleców i po części piersi. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Blue Napisano 20 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 20 Sierpnia 2009 dzieki wszystkim teraz juz wiem co kupic a moze ktos sie spotkal z tymi produktami marki ROGELLI?? chyba zakupie komplecik w MIKESPORCIE jeszcze mi przyszlo jedno pytanko odnosnie koszulki co lepsze calkowicie rozpinana czy 3/4?? z gory dzieki http://www.mikesport.pl/p/pl/3387/rogelli+madrid+spodenki+rowerowe-+szelki.html - tych używam. Polecam serdecznie. Mam gacie specializeda, campagnollo i te. I te są najlepsze . Campa się za bardzo ceni, rogelli ma IMO zblizoną jakość(powiedzmy że najdroższe modele Campy oglądałem dokładnie tylko w sklepie, żeby być dokładnym) a cene o niebo lepszą(no może jeszcze design i logo troszke gorsze ,) Co do pytania z szelkami czy bez. Mam takie i takie. Wole te z szelkami, aczkolwiek jak jest gorąco to nawet pomimo faktu, że są z siateczki pewien dyskomfort z racji wzmocnionego wytwarzania w tym miejscu potu występuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.