dervan Napisano 24 Lipca 2009 Napisano 24 Lipca 2009 Mam problem, , taki jak w temacie. Zakupiłem niedawno używanego Manitou Axel Platinum, i choć na początku pięknie działał, to po ostrzejszej trasce, na której, nie ukrywam, polatałem sobie trochę, na prawej goleni, zaczęło mi coś przeciekać. Domyślam się, że to kwestia oleju Niestety nie wiem, czy mam tu otwartą kąpiel, czy cardrige, a na dodatek nie wiem co mam z tym w ogóle zrobić... Poza tym, gdy zrobi się chłodniej, to amorek strasznie twardnieje. Zdawało mi się, że to elastomery twardnieją, a z tego co się orientuję, Axel to amortyzator olejowo-sprężynowy. Z góry dzięki za odpowiedzi
morion Napisano 25 Lipca 2009 Napisano 25 Lipca 2009 Axel posiada smarowanie smarem stałym, zastosowano też kiepskie uszczelki-to wszystko powoduje, że jest wrażliwy na zmianę warunków. Gdy zimno twardnieje, w połowie trasy stwierdzamy już, że inaczej "chodzi" (w terenie, gdy jest sucho i dużo pyłu szybciej to następuje). Rada...czyszczenie goleni, uszczelek, tych 'smiesznych' gumek i używanie Brunoxa Deo przed każdą jazdą. Cieknący olej spod pokrętła regulacji tłumienia to norma, można powiedzieć ten typ tak ma ;P zwłaszcza jak się go ostrzej potraktuje;) Ps. nie lataj na nim za często bo nie jest to amor do tego
moojmisiu Napisano 25 Lipca 2009 Napisano 25 Lipca 2009 Axel posiada smarowanie smarem stałym, zastosowano też kiepskie uszczelki-to wszystko powoduje, że jest wrażliwy na zmianę warunków. Gdy zimno twardnieje, w połowie trasy stwierdzamy już, że inaczej "chodzi" (w terenie, gdy jest sucho i dużo pyłu szybciej to następuje). Rada...czyszczenie goleni, uszczelek, tych 'smiesznych' gumek i używanie Brunoxa Deo przed każdą jazdą. Heh, mam taki i potwierdzam, ten typ tak ma. Czasem gdzieś w trasie muszę go potraktować brunoksem, zimą czasem pozostawało mi około 15 mm skoku. Lepszych uszczelek (evil genius), przynajmniej w Polsce - brak, może będą we wrześniu. Ale takie może słyszałem już w ubiegłym roku i miały być albo zimą albo wiosną. Teraz zamiast uszczelek planuję kupić coś innego. Ze sprężynowego SRS olejowym tłumikiem byłem bardziej zadowolony...
dervan Napisano 25 Lipca 2009 Autor Napisano 25 Lipca 2009 nie lataj na nim za często bo nie jest to amor do tego No niestety, bardzo lubię sobie latać, wyrwałem go okazyjnie za 160 zł, i sądze że wytrzyma jeden sezon, i będzie o niebo lepszy od alternatywy cenowej, jaką był XCR A co do cieknięcia: właśnie nigdy wcześniej mi nie ciekł ;/ No i jeszcze jedno: jak jest on na mnie dużo za twardy (czerwona sprężyna, ja mam ok. 60 kg), cóż mogę z tym fantem zrobić?
adriansocho Napisano 27 Lipca 2009 Napisano 27 Lipca 2009 Axele mają faktycznie smarowanie goleni smarem stałym przez smarowniczki, natomiast wewnątrz prawej goleni jest (przynajmniej w moim) tłumik olejowy. Jest on tak zrobiony, że jak się odkręci i zdejmie golenie dolne to nic się nie wylewa - niektórzy nazywają to kartridż olejowy albo kąpiel olejowa otwarta do środka, jednak są to mało fortunne nazwy. Mogło coś się z nim stać, np mógł się ułamać popychacz. Sugeruję rozebrać i obejrzeć, kiedyś mi popękały popychacze w Blecku. Przy odkręcaniu dołu zwróć uwagę, że śrubę imbusową na klucz 8mm wkręca się do środka goleni, nie inaczej.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.