Skocz do zawartości

[piasty] XTR czy DT 240s


pawlo6

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

czesc,

 

Mam problem,

ktore piasty wybrac DT swiss 240s CL/ DISC lub XTR takze pod tarczowki

 

jak jest z wytrzymalascia sprzetu i dostepem komponentow,

sklaniam sie ku XTR z racji tego ze przez lata mialem zwykle DEORE - jezdzone we wszystkich warunkach pogodowych

nie ma z nimi problemu,

 

co mozecie na ten temat powiedziec?

 

Pozdrawiam

p.

Napisano

Jak z cenami - kupujesz normalnie w sklepie, czy np. masz dojście do tańszych DT? Pytam, gdyż w cenie samych piast DT można złożyc kompletne koła na XTR, dlatego dla mnie wybór byłby prosty (zwłaszcza że dobre kulki nie są złe :)).

Napisano

Ja bym skłaniał się ku xtr po pierwsze firma jest renomowana(moim zdaniem najlepsza a po drugie mój kolega ma xtr i jeździ od roku w maratonach i nie ma z nimi problemu)

Napisano

Niestety aktualnie nie mam dobrego dojscia do DT,

oczywisice nie zamierzam kupowac w cenach katalogowych lecz na allegro,

 

zastanawiam sie nad wytrzymaloscia sprzetu bo poczytalem tu na forum ze

240s jest stosunkowo "delikatne" w exploatacji

a ja chce kolka na lata

 

obrecze DT 4,1 XR szprychy dt revo .

Napisano

Wszystko zależy od osobistych preferencji, jedni wolą kulki a drudzy maszyny. Ja jestem za 240s, nieco lżejsza, jest dostępna pod 6 śrub, w razie zużycia łożysk możesz sam je wymienić no i nie ma tylu negatywnych opinii jak XTR. Ale tak jak mówił Dominik.M obojętnie co weźmiesz i tak będziesz zadowolony :icon_mrgreen:

Napisano
Ja bym skłaniał się ku xtr po pierwsze firma jest renomowana(moim zdaniem najlepsza a po drugie mój kolega ma xtr i jeździ od roku w maratonach i nie ma z nimi problemu)

Czy firma jest renomowana?! Powiem szczerze, że jakoś nie wydaje mi się. Normalna, jak większość.

Wg Ciebie micferrari shimano jest najlepsza - szanuje twoje zdanie.

Moim zdaniem dt ma jednak o wiele lepsze piasty niż shimano.

Czytając to forum, doszedłem do wniosku, że nie można trzymać się jednej firmy bo jedni robią lesze piasty a drudzy przerzutki.

 

Mój ideał kół to:

piasty dt 240

szbrychy dt (comb albo jakoś tak, nie pamiętam dokładnie)

obręcze mavic x 719 czy jakoś tak

 

Ja osobiści brałbym dt, gdyż jedyna argumentacją przeciw dt w starciu xtr v 240 (na różnych forach) to to, że dt mają łożyska maszynowe i są rzekomo dla dzieci (budowa prosta jak budowa cepa i nie trzeba narzędzi do nich). Użytkownicy dt mówili, że po 4, 5 latach jeżdżenia rozebrali je aby zobaczyć czy coś z nimi jest nie tak. Po rozkręceniu dochodzili do wniosku, że przez kolejny 4 lata mogli by tam nie zaglądać a one nadal chodziły by taj, jak by były nowe.

Przy rozebraniu xtr musiałbyś poświęcić czas z kulkami itp. wg mnie jest z tym trochę roboty.

 

Moje rozważania wywodzą się jedynie z opinni innych a nie własnej autopsji ale, jeśli chodzi o mnie to jak już nadejdzie dzień na zmianę piast to będą to dt 240 (o ile kasa pozwoli oczywiście)

Napisano

Od momentu jak samoczynnie wykręciła i zmieliła mi się śruba trzymająca bębenek w LX-ie (w XTR rozwiązanie jest identyczne) to ja już podziękuję piastom shimano. Łożyska kulkowe i uszczelnienie też pozostawia wiele do życzenia.

 

Dlatego jak miał bym wybór to padło by na DT.

Napisano

No tak, ale skoro pytasz to wypowiadam się co moim okiem lepsze :)

 

Kupując piasty wolał bym coś jednak długo wiecznego, DT w mojej opinii posłuży dłużej.

Napisano

Też skłaniałbym się ku DT. A, ze tak się zapytam? Skoro 240-tki za drogie, to czemu nie kupić czegoś tańszego z DT? Musi to być od razu topowy model? (tzn są jeszcze 190-ki.. ) ..ale może 340 w zupełności by zaspokoiły Twoje potrzeby?

Napisano

JAK WIECIE Piasty 340 i 240 są zbudowane prawie identycznie tzn.do przeniesienia

napędu używany jest system rachet ( dawniej Hugii ) model 240 jest

lzejszy poniewaz jego oś jest aluminiowa a nie stalowa jak w 340 oraz

> > > > odchudzone są korpus ,bębenek.

 

wiec 340 z pewnoscia sie sprawdza, tylko moje kolka beda troszke Ciezsze niz zalozylem

( nie znam wagi xtr 970 :thumbsup: )

 

ktos ma jakies doswiadczenia z XTR 970.. Warto kupowac?>!

Napisano

ok, z tego co widze wszyscy mowicie ze xtr jest dobry ale lepiej go nie kupowac :thumbsup:)

no nic zobacze czy uda mi sie znalesc DT 240 /340 w przyzwoitej cenie, jesli nie

w przyszlym tyg zamowie XTR.

Napisano

xtr najlepszy ? ble

 

xtr czy dt - dla mnie bez porownania, zreszta nawet patrzac na kase

 

sam mam dt240s hugi, dt comp black, dt xr4.1d

i jedyne co bym zmienil w tych kolach to ...obrecze na 4.2d (te i tak sa sztywne a ja waze 60kg)

 

sam sie zastanawiam co lasce do roweru wlozyc xt (niektorzy maja klopoty z bebenkiem) czy dt370 (niby dt ale to nie to co wyzsze modele, ale zawsze maszynowka)

roznica w cenie (te ktore chce dla laski,oparte na 4.2d to 800 i 1300zl)

 

z moimi dt nie mam problemu,raz mi szprycha pekla albo nypel nie pamietam juz

Napisano
XTR 970 kosztuje 600,- za komplet

brac?!

 

To chcesz te tarcze, czy nie? Piasty XTR pod tarcze to model m975, które kosztują w granicach 800zł za komplet. Przy takich cenach to nawet bym ich nie brał pod uwagę. Płacić niemało kasy za coś co nie jest do końca pewne to duże ryzyko. Imo w nowych modelach shimano strzeliło sobie samobója zmniejszając kulki i zmieniając ośkę na alu, nie wspominając o problemach z bębenkami. Wiele zależy na jaki egzemplarz się trafi.

A koniecznie chcesz CL? Można by wybrać wariant oszczędniejszy, tj. lepszą tylną piastę (dt240) i jakąś tanią lekką przednią (boplight, rotaz itp.). Całość zmieściłaby się w 1000zł, ale to już tylko pod 6 śrub.

Napisano
wiec 340 z pewnoscia sie sprawdza, tylko moje kolka beda troszke Ciezsze niz zalozylem

( nie znam wagi xtr 970 :wub: )

 

Akurat na piastach najmniej odczujesz dodatkowe kilkadziesiąt gramów, gdyż jak wiadomo są one w centrum układu rotującego, jakim jest koło, a więc nie wpływają tak drastycznie na lekkość jazdy.

 

A koniecznie chcesz CL? Można by wybrać wariant oszczędniejszy, tj. lepszą tylną piastę (dt240) i jakąś tanią lekką przednią (boplight, rotaz itp.). Całość zmieściłaby się w 1000zł, ale to już tylko pod 6 śrub.

 

Według mnie śmiesznie tak brać jedną piastę dt240 na tył, a do przodu jakiegoś budżetowego boplight'a.. No ale w sumie też to jest jakieś wyjście z sytuacji.

 

P.S sam jeżdżę na dt 370, dt champion i dt xr 4.2d - przy mojej wadze 85kg i często niespokojnej turystyce - jestem bardziej niż zadowolony.

Napisano
Można by wybrać wariant oszczędniejszy, tj. lepszą tylną piastę (dt240) i jakąś tanią lekką przednią (boplight, rotaz itp.). Całość zmieściłaby się w 1000zł, ale to już tylko pod 6 śrub.
Zupełnie bez sensu z tyłu mieć piastę nie do zajechania a z przodu jakiś tajwański wynalazek. To już lepiej dać na tył 240s a z przodu 370'tkę (czy też Onyxa), która kosztuje ~150zł.
Napisano
Zupełnie bez sensu z tyłu mieć piastę nie do zajechania a z przodu jakiś tajwański wynalazek. To już lepiej dać na tył 240s a z przodu 370'tkę (czy też Onyxa), która kosztuje ~150zł.

A czy "tajwański wynalazek" w postaci piasty przedniej, zepsuł ci się kiedyś? Lepiej kupić lekką i tańszą przednią piastę, a pieniądze władować w 340 lub 240 na tyle.

Shimanowskie piasty to sh*t. Mam Novatecki i niestety tegoroczne Xt, tajwański wynalazek mimo wszystko jest bezawaryjny.

Napisano
Lepiej kupić lekką i tańszą przednią piastę

Oczywiście ale nie przesadzajmy. Wolę mieć sprawdzoną, nieco cięższą i droższą piastę, którą bez problemu rozłożę i kupię do niej łożyska w pierwszym lepszym sklepie niż dalekowschdoni, nie do końca przemyślany wyrób. Myślę, że w tej kwestii nie ma co się spierać, każdy ma tutaj odmienne zdanie. A tak na marginesie...tanie, lekkie, wytrzymałe - takie rzeczy tylko w Erze.

 

Shimanowskie piasty to sh*t. Mam Novatecki i niestety tegoroczne Xt

Oceniasz całą markę po jednym modelu? Nieźle, nieźle...

 

A czy "tajwański wynalazek" w postaci piasty przedniej, zepsuł ci się kiedyś?

Jeżeli w przedniej piaście nie ma co się zepsuć wyjaśnij mi proszę, dlaczego piasty po 60-70g to typowe sezonówki?

Napisano
Oczywiście ale nie przesadzajmy. Wolę mieć sprawdzoną, nieco cięższą i droższą piastę, którą bez problemu rozłożę i kupię do niej łożyska w pierwszym lepszym sklepie niż dalekowschdoni, nie do końca przemyślany wyrób. Myślę, że w tej kwestii nie ma co się spierać, każdy ma tutaj odmienne zdanie. A tak na marginesie...tanie, lekkie, wytrzymałe - takie rzeczy tylko w Erze.

Tutaj masz niepodważalną rację, łożyska w wycieniowanych piastach są często mniejsze i trudniejsze do dostania od standardowych. "Tanie, lekkie, wytrzymałe" - nie istnieje, ale rzeczy "Stosunkowo tanie, niezbyt ciężkie i wystarczająco wytrzymałe" istnieją, zresztą nie mam najmniejszych chęci faworyzować produktów tajwańskich, gdyż DT też ma bardzo dobre, jak nienajlepsze piasty przednie.

Oceniasz całą markę po jednym modelu? Nieźle, nieźle...

Nie jest tak jak mówisz. Oceniam markę po wypróbowaniu ich wysokiej klasy produktu, zbliżonego budową do XTR'a {według zapowiedzi Shimano, sprzed 2008 roku}. Zresztą jak tu ocenić całą markę, skoro ma ona swoje produkty w kategorii "napęd" "koła" "hamulce" a niedawno za sprawą "Pro" także popularnie zwane "klamoty".

Jeżeli w przedniej piaście nie ma co się zepsuć wyjaśnij mi proszę, dlaczego piasty po 60-70g to typowe sezonówki?

Nie jestem ich jeźdzcem testowym, ALE mam rotaza w przednim kole {waga piasty 32h 63g} sam ważę 85 -90kg, kółko jest plecione "na słoneczko", a piasta jeszcze [1rok {3000km}] się podemną nie rozwaliła.

Jeżdzę co prawda turystycznie {czasami zapierniczam}, ale nie obawiam się użytkować lekkich komponentów.

Napisano
Jeżeli w przedniej piaście nie ma co się zepsuć wyjaśnij mi proszę, dlaczego piasty po 60-70g to typowe sezonówki?

 

Żeby były lekkie to producenci stosują małe łożyska i wąskie odchudzane korpusy. Tu przyznaję rację, właściwości materiału się nie przeskoczy i po jakimś czasie pojawią się luzy na osadzeniu łożyska. Ale wydawało mi się że rozmawiamy o piastach w granicach 150g, czyli tyle co dt240 :)

 

i kupię do niej łożyska w pierwszym lepszym sklepie

noo.. są lekkie piasty które mają normalne łożyska. Novatec Superlight (o ile nie przekręciłem nazwy), Choseny i nowe American Classic.

 

nie do końca przemyślany wyrób

Tu się zgadzam. Można zapomnieć o jakimkolwiek uszczelnieniu oprócz gumek na łożyskach.

 

Shimanowskie piasty to sh*t

Nie popadajmy w skrajności, stare Shimano całkiem ładnie się kręciły.

 

Nie jestem ich jeźdzcem testowym, ALE mam rotaza w przednim kole {waga piasty 32h 63g} sam ważę 85 -90kg, kółko jest plecione "na słoneczko", a piasta jeszcze [1rok {3000km}] się podemną nie rozwaliła.

Ładnie, ładnie... :( Taki lekki offtop z ciekawości, to jest szosowy rotaz - taka 'pałeczka' ?

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...