fafkulce Napisano 21 Lipca 2009 Napisano 21 Lipca 2009 Witam. W poniedzialek 13.07.09 zostal skradziony moj ukochany kellys phanatic. starania policji w odnalezieniu go sporowadzaja sie do pytania mnie co jakis czas czy wiem cos nowego. Watpie iz moje malenstwo sie odnajdzie, w zwiazku z czym nosze sie z zamiarem kupna czegos nowego bo bez roweru dlugo nie wytrzymam. bylem bardzo zadowolony z mojego kellysa i myslalem by teraz kupic kellys definite co myslicie o tym rowerku i co moge ewentualnie innego kupic w podobnych pieniadzach?? bede bardzo wdzieczny za wszystki opinie.
mackovv Napisano 21 Lipca 2009 Napisano 21 Lipca 2009 w tej cenie masz do rozważenia scott,cube,trek,ktm itp. kelly's to kelly's przyzwoity ale nie ma tego czegoś,nadrabia osprzętem,a i tak jest cieżki i bynajmniej nie wierzyłbym w te niecałe 12kg k.definite (niestety spora większość producentów kłamie przy podawaniu wagi roweru) -raczej bliżej 13kg, co jest żenadą dla tej klasy osprzętu,wiec wniosek ze reszta (rama,amor?)musi byc kiepska Moja propozycja to po prostu rozważ sobie również inne modele. EDIT: 95% kłamie wiec radziłbym udawać się do sklepu z dobrą wagą ręczną waga z katalogów i stron to pisanie palcem po wodzie
spootnick Napisano 22 Lipca 2009 Napisano 22 Lipca 2009 Ja bym nie kupował takiego roweru z tarczówkami, bo wydają mi się zbędne i podnoszą masę. Fajny byłby chyba powietrzny amortyzator. Mi się podoba Author z węglową ramą: http://velo.com.pl/www/rower/?id=347.
fafkulce Napisano 22 Lipca 2009 Autor Napisano 22 Lipca 2009 a macie moze jakies konkretne prozpoycje?? moze warto cos skladac samemu??
kubawilda Napisano 22 Lipca 2009 Napisano 22 Lipca 2009 porównywałem w sklepie definita i był wyraźnie lżejszy niz phanatic. mozna go teraz za 3200 dostac, jak byłes zadowolony z phanatica to definite cie nie zawiedzie a 800 zostanie w kieszeni. wazylem tez mojego phanatica i waży równe 13 kg tyle co na stronie wiec kellys nie oszukuje chyba na wadze... ps. jak Ci ten rower ukradli ? Jakiś napad czy z piwnicy zwinęli? (ps2. współczuję).
fafkulce Napisano 22 Lipca 2009 Autor Napisano 22 Lipca 2009 SCOTT Sportster P1 ?? CUBE Sl Cross Team?? KTM Life Action model ?? moze ktorys z nich?? Rower zwineli mi z trawnika kolo domu(ogrodzenie, brama na pilota, domofon) przez plot go musieli chyba przekladac....
mackovv Napisano 22 Lipca 2009 Napisano 22 Lipca 2009 szosókę to bym polecał złożyć, crossa- nie, za dużo roboty, za mało dobrych ram dostępnych. Lepiej kupić coś dobrego gotowego. Tez wolę bez tarczówke bo to niepotrzebny ciężki bajer scott sportster P1 (niestety tarcze) cube sl cross team (bez amortyzacji ale lekki i szybki,osprzęt wymiata) lub pokrewne z cube - zobacz ofertę na ski-team. ktm life speed (minus to kola shimano), ktm life action, fajny ale troche droższy jest leggero cross,na ceneo ma cene 4800 ale nie wiem na ile aktualne. trek 7500 z charakterystycznynm amortyzowanym widelcem ale nie wiem jaka cena są jeszcze kony,focusy itp itd itd EDIT:hehe spóżniłem się,bo za długo wybierałem. Bardzo dobrze wybrałeś jakbyś czytał mi w myślach ;-)
fafkulce Napisano 22 Lipca 2009 Autor Napisano 22 Lipca 2009 jednak amortyzator sie przyda i CUBE moglby byc po prostu model CROSS, leggero cross jest juz za drogi, niestety(!!!) przekracza on moj budżet , tego TREKA 7500 moza kupic w naprawde dobrych pieniadzach i zostje troche kasy jeszcze(3299zl cena tak na szybko z ceneo) Szukac dalej czy cos wysowa sie na prowadzenie??
mackovv Napisano 22 Lipca 2009 Napisano 22 Lipca 2009 treki to świetne,przyjemne w jeździe maszyny. Myślę że nie można być z 7500 niezadowolonym, poza tym jest baza do ew. ulepszenia sprzętu, a i grosza trochę zostaje na dzień dobry. Na pewno będzie lżejszy od Cube. moja osobista propozycja rankingu co najlepsze pod względem ceny/osprzetu/jazdy/klasy marki 1)trek 2)cube 3)scott 4)ktm zainteresowałbym sie najpierw trekiem, potem resztą.
fw66 Napisano 22 Lipca 2009 Napisano 22 Lipca 2009 Na wiosnę też szukałem crossa do 3,5tys. Chciałem jak najlżejszy z tarczami i amortyzatorem. Ponieważ wcześniej jeździłem na Eqxuisite i byłem zadowolony, wybór padł na Definite. Jeśli chodzi o masę (rzeczywista 21" - 12065g), osprzęt i sportową geometrię (oraz malowanie ) to w tej cenie wypadał najlepiej. Ale kiedy już miałem go zamówić, cena podskoczyła do 4tys Trochę się wkurzyłem i postanowiłem samemu złożyć crossa. Decyzji nie żałuję, bo za te pieniądze wyszedł fajny rower i jeszcze sporo lżejszy. A teraz kiedy zaczęły się wyprzedaże, to za 4tys. jest już spory wybór. Mnie się cały czas najbardziej podoba Definite, tym bardziej, że na allegro widziałem je już poniżej 3tys ! Podobną masę ma Cube Trochę cięższe są: Merida Scott Gary Fisher Author a może Herkules Do wyboru, do koloru.
fafkulce Napisano 22 Lipca 2009 Autor Napisano 22 Lipca 2009 a co sadzicie o tych propozycjach KONA Dr.Dew?? FOCUS Black falls???? teraz mam troszki zamet w glowie bo dosc duzo juz tego jest pasuje wybrac z 3 konkretne modele i nad nimi sie zastanawiać, ewentualnymi korzyściami itp. Merida HFS 300 VR.??
mackovv Napisano 22 Lipca 2009 Napisano 22 Lipca 2009 zależy już od tego na czym najbardziej Ci zależy:osprzęt?masa?bajeranckość? Kona ma sztywny widelec, merida 3000 też. Kona ma cienkie opony na dodatek i konstrukcję typowej hybrydy (półszosówka). Jeśli poruszasz sie głownie po utwardzonych drogach i czasami zaglądasz w lekki terene to modele ze sztywnym widelcem jak najbardziej.Sam nie jestem zwolennikiem amortyzatorów(szczegolnie tych z tanszych rowerów) bo po prostu myśle ze są one zupełnie niepotrzebne do roweru typu cross którym jeździ się po twardszych drogach i nie po ciężkim terenie. Amor to przydatny jest ale w góralu, ale to moja opinia. Carbon albo elastomer coś jak w treku robi wystarczająca robotę. Ale niektorzy chcą więc ok. chcesz mięc amora, to od razu odrzucasz kilka ofert. Teraz waga-masz duzo podjazdów,góry, górki,masa to podstawa-a więc bez amorów i bez tarczówek i bez jakichś niepotrzebnych śmieci markowość?Niestety to też ważne. Nie moge sie przekonać do kelly'sów authorów czy merid jeśli stać mnie na treka, scotta czy speca Po prostu to dobre rowery i wiem ze rama czy geometria czy wykonanie to perfekt i solidna baza, a osprzęt zawsze można ulepszyć. Jeśli ktoś chce rower pon 3 tys to uważam ze kelly's jest swietny i jego można naprawde polecić. Bo to dobra TAŃSZA marka. Jeśli kogos stać na więcej, to może sobie pozwolić na lepsze marki. odpowiedź sobie na kilka pytań po co, na co, za ile i możesz działać.
fafkulce Napisano 22 Lipca 2009 Autor Napisano 22 Lipca 2009 mieszkam w terenie gdzie dosc czesto zdaza mi sie mocno "pracowac" pod stroma gorke,wiec waga ma duze znaczenie, tarczowki uwazam za zbedny bajer, czasem zdaza mi sie skrecic na gorsza nawiezchnie i wydaje mi sie ze amorek sie mimo wszystko przyda(w oparciu o nawiezchnie po jakich sie poruszam) bardzo podoba mi sie ten trek 7500. poczekam moze na jakies dodatkowe opinie, przespie sie z tym i zobacze.
greg3ll Napisano 23 Lipca 2009 Napisano 23 Lipca 2009 Też od jakiegoś czasu zastanawiam się nad rowerem, tylko że do 3000. Zdecydowalem sie na kellysa definite. Troche poszukałem i nalazlem TUTAJ za 2800. Za taką kase, to nic, tylko brac. Mam nadzieje, że sklep wiarygodny, bo kase im już wysłałem.
fafkulce Napisano 24 Lipca 2009 Autor Napisano 24 Lipca 2009 w takich pieniadzach z kellysa bedziesz bardzo zadowolony, ja sdorwalem dosc ciekawa okazje zakupu fajnego roweru (skladanego na ramie meridy) i moze skozystam.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.