[napęd] Ogólne problemy

[KeenJow]

Witam. Jestem nowy zarówno w amatorskiej jeździe na rowerze jak i na forum.

 

Na jesień 2007 kupiłem 2 rowery GT Outpost w Cykloturze w Poznaniu - damkę MTB (999zł w promocji) i męski MTB (999zł w promocji).

W 2008 zrobiłem (męskim MTB) jakieś 500km, w tym roku już 1500km. Czasem robie wypady po 70-90km, tylko po Wielkopolsce (okolice Poznania, praktycznie bez górek). Zacząłem dbać o rower, zainwestowałem w maszynkę do czyszczenia łańcucha, czyszcze kółka przerzutki.

 

W maju poluźnił mi się suport (kwadrat), wymieniłem na nowy w Cykloturze. Po 2 tygodniach znowu to samo - tym razem wystarczyło dokręcić (podejrzewam że wtedy też by wystarczyło). Mimo wszystko korba (Suntur) się ugina przy mojej mizernej sile i przednich przerzutek nie da się idealnie ustawić, na niektórych biegach słyszę ocieranie łańcucha (8-rzędowy) o nastawnik (Shimano Sis), szczególnie przy "depnięciu" (biegi 2-7, 2-8 zewnętrznie ocieranie, 2-1, 2-2, 2-3, 2-4 wewnętrzne ocieranie).

 

Do powyższego doszły problemy z tylnymi przerzutkami. Na najszybszym biegu = najmniejszej zębatce kasety (8), przy ostrym "depnięciu" łańcuch przeskakuje (nie wymieniany - miał popracować do 3000km). Do tego przerzutka tylna (Shimano Acera) pomimo wielogodzinnych regulacji, ma pewne problemy tzn. udało mi się ustawić wskakiwanie na odpowiednie biegi, ale przy jednostkowym zmniejszaniu biegów nie potrafi wrócić, tak jakby sprężyna w przerzutce była zużyta.

 

To wszystko po 2000km.

 

Żony GT działa bez zarzutu - ma 400km w sumie, nie jeździ jak ja, max 30km, nie czyszczony był nawet łańcuch.

 

Proszę o radę czy warto wymieniać napęd - może jest jakieś tańsze rozwiązanie ?

[inferek]

2 000km jak na SiSa to i tak dużo.

W korbach na kwadrat, przy złym dokręceniu(nierównym) jest tendencja do wahlowania,bicia, szczególnie to widać patrząc z góry przez wózek przerzutki na korbe. Czasem koronki już moga być zużyte i pokrzywione. Po za tym jak jezdzisz na wszystkich biegach z tyłu to wykorzystuj też przednie, raczej nie jeździ się 2x1 do 2x8, a 1x1-3, 2x4-6, 3x7-8. Mimo że posiadam XTRy to nie ma możliwosci wyregulowania przedniej przerzutki tak, żeby nie ocierała łancucha na obu skrajnych koronkach z kasety.

A przeskakiwanie łańcucha świadczy tylko o zużyciu napędu.

[TocaS]

2 000km jak na SiSa to i tak dużo.

 

Sis to nie model przerzutki, a system indeksowania przełożeń !

Prawdopodobnie kolega ma przerzutkę z przodu shimano TY lub TX.

 

...posiadam XTRy to nie ma możliwości wyregulowania przedniej przerzutki tak, żeby nie ocierała łańcucha na obu skrajnych koronkach z kasety.....

 

Również posiadam XTRa i czy mam 2x1 czy 2x9 to nie słyszę ocierania łańcucha nawet przy mocnym deptaniu na stojaka.

 

Proszę o radę czy warto wymieniać napęd - może jest jakieś tańsze rozwiązanie ?

 

Jak wymienisz samą kasetę i łańcuch ((((bo można wywnioskować, że masz zużyty napęd po tym jak piszesz, że ślizga się na tylnej koronce - rozumiem, że nie jest to wina źle wyregulowanej przerzutki )))) to zostanie korba, w której nie wiem jak wyglądają tryby, a która dalej będzie denerwować sztywnością, gdzie chyba lepiej było by ją również wymienić i mieć spokój.

 

 

Wszystko zależy ile masz na to $$$

 

pozdrawiam

[Schwefel]

zainwestowałem w maszynkę do czyszczenia łańcucha

Niepotrzebnie, bo taką maszynką nie wyczyścisz dobrze łańcucha. Najlepszym i najtańszym sposobem jest zdjęcie łańcucha, wsadzenie do butelki, zalanie benzyną ekstrakcyjną i porządne wymieszanie. No i oczywiście naoliwienie

 

Do powyższego doszły problemy z tylnymi przerzutkami. Na najszybszym biegu = najmniejszej zębatce kasety (8), przy ostrym "depnięciu" łańcuch przeskakuje (nie wymieniany - miał popracować do 3000km). Do tego przerzutka tylna (Shimano Acera) pomimo wielogodzinnych regulacji, ma pewne problemy tzn. udało mi się ustawić wskakiwanie na odpowiednie biegi, ale przy jednostkowym zmniejszaniu biegów nie potrafi wrócić, tak jakby sprężyna w przerzutce była zużyta.

Typowy objaw jak się jeździ głównie na środkowych biegach (3-7) a najwyższy (8) wrzuca się od święta. Łańcuch się rozciągnął w miarę zużycia środkowych zębatek i dlatego przeskakuje na "świeżej" ósemce. Co do przerzutki to podejrzewam, że masz zasyfione pancerze i dlatego przerzutka ma trudności z powracaniem.

[KeenJow]

Sis to nie model przerzutki, a system indeksowania przełożeń !

Prawdopodobnie kolega ma przerzutkę z przodu shimano TY lub TX.

 

Niestety nie ma opisu ani na produkcie ani w instrukcji, ale tu jest mój model jedynie o rok młodszy : http://www.gtbicycles.com/pol/eng/Products...Adventure/#5795

 

Typowy objaw jak się jeździ głównie na środkowych biegach (3-7) a najwyższy (8) wrzuca się od święta. Łańcuch się rozciągnął w miarę zużycia środkowych zębatek i dlatego przeskakuje na "świeżej" ósemce. Co do przerzutki to podejrzewam, że masz zasyfione pancerze i dlatego przerzutka ma trudności z powracaniem.

 

2-8 używam bardzo żadko, na ogół po szutrowych nawierzchniach jade na 2-6, asfalt 3-6. 3-8 tylko z górki, a biegi na 1-x używam pod ostrzejsze wzniesienia. Jeśli pancerze to korpus przerzutki to mam czyste, jeśli pancerze linek, to też nie rozumiem jak się mogą zabrudzić...

Tylko przerzucanie z 7 na 8 działa poprawnie w obie strony, reszta tylko w górę się nawija, a na dół muszę zrzucać po 2 na raz żeby spadło o jedną.

 

Wszystko zależy ile masz na to $$$

 

No z tym jest problem, bo nie chciałbym wydawać 500zł po zaledwie 2000km jeżeli nie da mi to pewności na 120% że poprawi się funkcjonowanie napędu. Liczyłem raczej tylko na wymianę łańcucha po takich odległościach. Korbę i suport chciałem wymienić z jedynie dlatego teraz, że jestem nieco przesadnym perfekcjonistą. Jak dojdzie jeszcze kaseta i tylne przerzutki to trochę dolina.

[TocaS]

WKŁAD SUPORTU BB-ES25 , mufa 68 mm / oś 113 mm /gwint angielski BSA / wielowypust Octalink 38,00 zł

MECHANIZM KORBOWY FC-M442 , korby 170mm / tarcze 44x32x22 / Octalink, czarny 109,00 zł

KASETA ZĘBATEK ALIVIO CS-HG50-8I , 11-13-15-17-20-23-26-30T, srebrny 52,00 zł

ŁAŃCUCH PC-850 , 7/8 biegów, szary 45,00 zł

PRZERZUTKA DEORE RD-M530 , długi wózek SGS / pojemność 45T, czarny 113,00 zł

PRZERZUTKA DEORE FD-M531 , obejma 34,9 mm / adapter na 31,8 mm, czarno-srebrny 73 zł

 

W sumie 430 zł

 

Ceny - sklep rowerowy cyklotur Poznań.

Możliwe jest że dostaniesz taniej, możesz zejść z przerzutkami do alivio wyjdzie około 50 zł mniej. Może okazać się, że aktualne przerzutki są w dobrym stanie, więc w pierwszej kolejności sprawdź te pancerze jak pisze kolega wyżej.

 

By napęd wytrzymał dużej proponuje jazdę na trzech łańcuchach.

 

 

ps. ja po zaledwie 900 km wydałem na swój rower 2200 zł

 

Pozdrawiam

[KeenJow]

Dzięki za podsumowanie.

Doliczyć należy jeszcze robociznę, bo sam nie dam rady (brak np. kluczy do suportu - BTH jest dłuższy i ma 121mm). Kwestia : czy poprawi to sytuacje czy nie. Teoretycznie mam jeszcze 2 miesiące gwarancji (2 lata), ale napędu ona nie dotyczy...

 

Mam pytanko, czy wymiana przerzutki przedniej też jest niezbędna ? W końcu działała by poprawnie gdyby nie skrzywiona korba... 73 zł w kieszeni...

I czy nie lepiej wybrać korb 175mm ?? - zawsze dłuższe ramię = większa siła. Poza tym FC-M442 jest kompatybilna z 9-rzędowymi łańcuchami, nie lepszy byłby FC-M410 ??

Zaoszczędzoną kasę z przedniej przerzutki można by częściowo przeznaczyć na lepszą tylną - 30zł więcej i byłby SLX, lub nawet LX. Czy konieczna jest wtedy też wymiana np. manetek ?

 

Jestem kompletnie zielony, ale czy ktoś mógłby sklasyfikować systemy Shimanowskie od najgorszych po najlepsze ? Chodzi mi o te oznaczenia : Acera, Deore, XT, LX, SLX, XTR, Alivio. Rozumiem że Tiagra to do szosowych...

[DAMIAN24]

shimano od najlepszych:

-XTR

-XT

-SLX lub stary LX

-Deore

-Alivio

-Acera/Altus

-Tourney

 

co do ciebie to ja bym zainwestował najpierw w porządną korbe ze zintegrowaną osią np. SLX ale chyba już wyszedł nowy Deore, a później najwyżej kasete i łańcuch bo cała reszta nie ma prawa być zużyta

[TocaS]

.....np. SLX ale chyba już wyszedł nowy Deore, a później najwyżej kasete i łańcuch bo cała reszta nie ma prawa być zużyta

 

SLX to wydatek ponad 300 zł. Fakt dobra korba, nie mniej jednak Deore Hollowtech II też by mogła być - jakieś 240 zł zintegrowana oś czyli odpada osobne kupno osi suportu. Dla 8 rzędów Deore wystarczy.

 

-Tourney

 

jest też oznaczenie dla turneya TY TX i TZ

 

Mam pytanko, czy wymiana przerzutki przedniej też jest niezbędna ? W końcu działała by poprawnie gdyby nie skrzywiona korba... 73 zł w kieszeni...

 

Jeśli tak to ją zostaw, a w przyszłości możesz pomyśleć.

 

I czy nie lepiej wybrać korb 175mm ?? - zawsze dłuższe ramię = większa siła.

 

Jeśli masz więcej niż 185 cm wrostu to bierz 175mm.

 

 

Poza tym FC-M442 jest kompatybilna z 9-rzędowymi łańcuchami, nie lepszy byłby FC-M410 ??

 

W niczym to nie przeszkadza

 

...byłby SLX, lub nawet LX. Czy konieczna jest wtedy też wymiana np. manetek ?

 

Jak dla mnie to SLX wypada lepiej od LXa, nie ma konieczności wymiany manetek.

[KeenJow]

No i byłem w serwisie....

Mało mnie znowu szlak nie trafił w tym Cykloturze. Nie mówię o sprzęcie jaki tam mają, ani o kwalifikacjach, ale szef serwisu niezbyt umie doradzić, a terminy mają za dwa tygodnie , no i nie wie jak długo wszystko później będzie trwało. Najlepsze, że on musi sam wszystko dobrać bo ja się nie znam... i jak rower rozbierze. Nie twierdzę że się znam, wręcz przeciwnie, ale zachęta znikoma z ust pesymistycznego gościa który myśli że każdemu szkoda 200zł wydać na najtańszy rower ze sklepu. Przecież ramy np. w GT de facto są takie same, a osprzęt można wymieniać względem potrzeb, rozwoju cyklo-świadomości i "prze-pedałowanych" kilometrów.

 

W każdym razie chwile później podjechałem do Armotu i zaproponowali mi wymianę napędu :

Korba - Shimano Deore Hollowtech (za jakieś 270zł)

Przerzutki tylne - Deore

Przerzutki przednie - Deore

Łańcuch 8-rzędowy jakiś lepszy (nie pamiętam nazwy)

Kaseta 8-rzędowa z rodziny Alivio (Deore ma 9-cio rzędowe)

Wymiana linek, montaż i ustawienie

 

Łącznie : 699zł

 

Jak bym zdecydował się na Octalinka z przodu to by było jakieś 560zł

 

Pytanie czy warto ?

 

W Cykloturze same częsci kosztują 540,80, a twierdzą że przy zmianie na Hollowtecha niezbędna jest wymiana :

- manetek

- przednich przerzutek (w Armocie twierdzą że niby nie trzeba wymieniać)

- "planowanie" mufy to conajmniej 60zł

- ustawianie przerzutek to min 20zł/za każdą

 

Czyli za montaż całkowity było by jakieś 130-150zł co w rezultacie daje podobny koszt.

Na to samo wychodzi a w Armocie obsługa profesjonalna, przyjemna, bez kolejek, chociaż trochę cwaniakowata, mają wszystko od ręki kwestia zostawienia roweru na 1-2 dni.

 

Pytanko czy warto ?