primorz Napisano 15 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 Zapraszamy na wyprawę rowerową dookoła Polski. Na razie są 2 chętne osoby. Robert - 21 lat i Piotrek 24 lata Wyjeżdżamy pod koniec lipca lub na początku sierpnia (dokładny termin jeszcze do uzgodnienia). Czas trwania wyjazdu przewidywany na około 40 dni. Trasa będzie przebiegać wzdłuż granic Polski - trasą wyznaczoną przez PTTK z drobnymi modyfikacjami obejmującymi znajdujące się w jej pobliżu ciekawe miejsca. Poruszać się będziemy w kierunku zgodnym z ruchem wskazówek zegara. Naszą wyprawę zaczniemy w Kutnie i w pierwszej kolejności ruszymy na północ - w stronę Gdańska. Następnie skierujemy się na wschód - przejedziemy przez Mazury, Podlasie, aż dotrzemy do Przemyśla, by pokonać góry, które stanowią najtrudniejszy odcinek naszej wyprawy. Najłatwiejszy fragment czyli zachodnią granicę i wybrzeże zostawimy sobie na koniec Trasa PTTK http://www.pttk.pl/pttk/przepisy/index.php?co=ro_rkdp Całkowity dystans: sama trasa PTTK to 3500km + dojazd nad morze 300km Dzienny dystans: około 100km (fajnie byłoby wykręcić więcej, ale nie mamy parcia na ten punkt, gdyż czasami po drodze jest tyle ciekawych rzeczy że nie ma szans na wyrobienie normy (preselekcja obiektów, a nie kaemów Noclegi w namiotach na dziko, czasami na czyimś podwórku, w szopie/stodole. Gotujemy na palnikach gazowych. Kontakt: gg 5115820 e-mail: jaczewskipiotr@gmail.com Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wokulsky Napisano 15 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 15 Lipca 2009 szkoda ze tak pózno ruszacie.. ja 2o lipca startuje z suwałk/augustowa wzdłuż wschodniej granicy.. ale chybanie damy rady spotkac sie na trasie mimo wszystko przetre wam szlak i życze szerokiej drogi :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
primorz Napisano 16 Lipca 2009 Autor Udostępnij Napisano 16 Lipca 2009 Wokulsky, jest szansa, że ruszymy trochę wcześniej - wszystko zależy od tego kiedy kolega zakończy sprawy związane z rekrutacją. Tylko, że my prawdopodobnie ruszamy z Gdańska, więc to dodatkowe 4 dni jazdy do Suwałk. Tak więc raczej nie damy rady się spotkać... życzymy szerokiej i równej drogi Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
primorz Napisano 13 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 13 Listopada 2009 wyjazd zakończył się sukcesem - w 44 dni objechaliśmy Polskę dookoła - pokonując ponad 4300km trochę fotek z wyjazdu: http://picasaweb.google.com/jaczewskipiotr/DookoAPolskiRowerem2009# Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
soliner Napisano 14 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Gratuluje bicyklistą Mozesz cos opowiedziec, jakies ciekawostki, przeszkody, cokolwiek??? Pozdrawiam Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flash3M Napisano 14 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 Gratulacje A będzie jeszcze jakaś relacja? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
primorz Napisano 14 Listopada 2009 Autor Udostępnij Napisano 14 Listopada 2009 dłuższa relacja na pewno powstanie, ale to za jakiś czas, bo teraz krucho u mnie z czasem Przykrych niespodzianek praktycznie udało się uniknąć. Raz mieliśmy ostrzejszą dyskusję z "łysym" kierowcą srebrnego Audi, ale na szczęście cała sprawa zakończyła się w pokojowy sposób. Koleś jadąc z naprzeciwka dla żartu zjechał na nasz pas, jechał nim przez chwilę, by kilkanaście metrów przed nami wrócić na swój pas. Pokazałem mu "znak pokoju" i właśnie to spowodowało, że zawrócił, zajechał nam droge i wysiadł z samochodu:) Jeśli chodzi o awarie to złapaliśmy 4 gumy, już 2 dnia wymieniliśmy tylną oponę u kolegi oprócz tego pękła nam jedna szprycha i raz zerwaliśmy łacuch. Z awarii nie rowerowych - pękł nam stelaż z włókna szklanego od namiotu, ale Power Tape załatwił sprawę i do końca wyjazdu maszt przetrwał. Mieliśmy zapasowy, ale nie chciało się nam wymienić - ach to lenistwo Najciekawsze rejony na rower - z tych które zobaczyliśmy to według mnie Mazury, a w szczególności okolice Gołdapi, a także Bieszczady, Pieniny, Tatry i Kotlina Kłodzka. Góry, rower i namiot to świetne połączenie Całą trasę przejechaliśmy we 2, a w wyprawie udział brało łącznie 9 osób - głównie znajomi, ale były także osoby z forum, których nie znaliśmy. Jechali z nami przez okres od 2 dni do 2 tygodni. Z kolegą, z którym przejechałem całą trasę praktycznie w ogóle się nie znałem - spotkaliśmy się 3 tygodnie przed wyprawą na 2 dni, żeby trochę się poznać i uzgodnić szczegóły - trasa, ekwipunek. Miałem trochę obaw z tego powodu, że spędzę ponad 40 dni - 24 godziny na dobę z osobą, której nie znam. Ale na szczęście obawy okazały się bezpodstawne i całkiem dobrze się dogadywaliśmy. Mieliśmy 2 małe spięcia - co uważam za sukces przy tak długim wyjeździe. Podsumowując - zobaczyliśmy sporą część Polski z perspektywy siodełka. Przeżyliśmy super przygodę - będzie co wspominać na emeryturze:) Poznalismy wiele sympatycznych osób, które pytane o możliwość noclegu w stodole często oferowały nam nocleg we własnym domu częstując nas przy tym nie tylko obiadem, ale także napojami % Mieliśmy z kolegą zasadę, że nie płacimy za noclegi - śpimy na dziko w namiotach, stodołach na sianie, itp. W pewnej miejscowości w Kotlinie Kłodzkiej spytaliśmy się Sołtysa o możliwość noclegu w garażu. Prowadził on agroturystykę i zaproponował nam darmowy nocleg w jednym z wynajmowanych pokoi. Miło nas to zaskoczyło i przyjęliśmy zaproszenie Ogólnie uważam, że Polska to piękny kraj i warto pozwiedzać go na rowerze Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IVANVII Napisano 25 Listopada 2009 Udostępnij Napisano 25 Listopada 2009 Super wyprawa ! Przyjemnie w listopadowy wieczór oglądać świetne zdjęcia ze słonecznych wakacji. Zdjęcia dobrze oddają klimat wyprawy... Gratuluję ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.