agenciara Napisano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2010 Oshee mi nie smakuja. Na zawody powerade. Kiedys na calodziennym biciu dystansu wypilam ich 7, mialam niebieski jezor i kazdy lyk podraznial go tak ze kolejnego juz wypic by sie nie dalo Na wycieczki mineralka z glukoza sypana na oko ok. 2 lyzki. Czasami zimna cola na postoju. Jesien-Zima - herbatka z glukoza w bidonie termicznym. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
javman Napisano 29 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 29 Czerwca 2010 mineralna z biedronki, polaris i jest ok, czasem piwko ale to tylko okazyjnie jak z kolegą jade i wtedy to juz postój mamy izotoniki nie zbyt bo drogie... a woda chyba jest ok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
BRO Napisano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2010 Zwyka woda niegazowana lub smakowa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zidentyfikowany Napisano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2010 Ja tez wodę leję i śmigam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kubek20 Napisano 30 Czerwca 2010 Udostępnij Napisano 30 Czerwca 2010 A ja- WODA u mnie w sklepie 5 litrów kosztuje 1,89 zł, do bidonu 600 ml dodatkowo trochę cytrynki, szczypta soli , łyżeczka cukru i można śmigać wolę to od isostara bo tańsze hehe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
runaway Napisano 9 Września 2010 Udostępnij Napisano 9 Września 2010 Dla mnie najlepsza jest woda z cytryną i cukrem: na 700ml wody sok wyciśnięty z 1 cytryny i 1 łyżeczka cukru. Po przeczytaniu kilku wcześniejszych odpowiedzi dochodzę do wniosku, że trochę soli też by się w tym przydało I wychodzi taki domowej roboty izotonik Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
maarten Napisano 10 Września 2010 Udostępnij Napisano 10 Września 2010 Proponuje cukier zastapic miodem - byle nie sklepowym (drogo i do tego jest sztucznie dekrystalizowany). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
intruz Napisano 10 Września 2010 Udostępnij Napisano 10 Września 2010 A ja kiedyś sobie właśnie zrobiłem taki "napój". Składał się z wody, cukru, cytryny i ciut soli. Smak był okropny, wogóle niedobrze mi było od tego. Już nigdy tego nie wypiję Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
runaway Napisano 11 Września 2010 Udostępnij Napisano 11 Września 2010 A ja kiedyś sobie właśnie zrobiłem taki "napój". Składał się z wody, cukru, cytryny i ciut soli. Smak był okropny, wogóle niedobrze mi było od tego. Już nigdy tego nie wypiję Może jednak za dużo było tej soli Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
stefan2810 Napisano 11 Września 2010 Udostępnij Napisano 11 Września 2010 Ostatnio zacząłem robić własnie wode - cukier - cytryne i powiem że jest naprawdę dobre. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
enussss Napisano 11 Września 2010 Udostępnij Napisano 11 Września 2010 jak juz lejecie samą wode to dodajcie chociaz miodu do tego... A najlepiej woda przygotowana i do tego poltora tabletki jakies multiwitaminy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arkoslaw Napisano 12 Września 2010 Udostępnij Napisano 12 Września 2010 woda + magnez. Dobre i zapewnia prawidłową pracę mięśni. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
keno Napisano 13 Września 2010 Udostępnij Napisano 13 Września 2010 Ostatnio na maratonie w Krakowie wlałem dla testów Yerba Mate po 40km jak złapały mnie skurcze to nie wiedziałem jak się nazywam, nie wiem teraz czy to przez Yerbe czy pogodę jak panowała. Nigdy nie miałem takich skurczy więc pewnie Yerba w pewnym sensie się do tego przyczyniła. Teraz wiem że musi być izotonik i raczej testować nie będę. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RooSha Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Ja proponuję hipotonik Reg-Ge Nutrend UniSport. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szy Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 Hipotoniki Nutrenda wygrywają nawet w kategorii 'cena' - litr napoju kosztuje zaledwie około złotówkę. Warto pamiętać, że nie jest polecana woda mineralna jak zaburzająca proporcje samego napoju, więc wystarczy zimna, przegotowana (w moim przypadku - nie ma wyjścia) woda. * * * Przy okazji: żeby dojść do tego miejsca wątku, trzeba przetrzepać 10 stron, z czego co któryś post to 'zwykła woda' lub poznajemy marki wód mineralnych. Czy brakuje na forum moda, który pozostawiłby w wątku te wartościowe informacje? Zdrowia, Szy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 hmh...u czlowieka ze zbilansowana dieta i brakiem niedoborow, wykluczajac jakies przypadki zwiekszonego przepalu pewnych mineralow, czy witamin, na 2h wypady po prawidlowym posilku zawsze wystarczy sama woda, byle wysokomineralizowana z dobrymi proporcjami mineralow, wiec nie wiem co zlego w tej 'czystej wodzie' Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Matti95 Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 A jak jadę gdzieś rekreacyjnie to wlewam jakiś sok czy coś podobnego ale jak już jadę na marathon to oczywiste że powerade Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
szy Napisano 16 Września 2010 Udostępnij Napisano 16 Września 2010 wiec nie wiem co zlego w tej 'czystej wodzie' Żle się wyraziłem: nie w samej wodzie coś złego, a w powtarzaniu tego samego. Z wątku robi się sonda, zamiast treściwego przeglądu możliwych sposobów nawadniania... Szy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
OlgaNa Napisano 17 Września 2010 Udostępnij Napisano 17 Września 2010 Długaśny cytat z Polityki, może kogoś zainteresuje: "Podobnie dwuznaczna jest sytuacja z napojami energetyzującymi. W czerwcu Pepsi zawarło porozumienie o aliansie w dystrybucji produktów marki FRS Healthy Energy. Stalowa twarz kolarskiego tytana Lance’a Armstronga z podpisem: „Zmęczony byciem zmęczonym?”, reklamuje płynny koncentrat firmy FRS. Zawiera on quercetin, substancję odzyskaną ze skórki winogron i jagód – gdyby wierzyć reklamie, „jedyny antyoksydant o klinicznie dowiedzionej zdolności podniesienia energii”. Reklamę oparto na wynikach testów przeprowadzonych na zwierzętach i niewielkiej grupie ludzi. Jeden z nich – wśród 11 kolarzy zawodowych. Brali oni quercetin przez 6 miesięcy i poprawili swe wyniki o 3,1 proc., przy czym różnica między badaną substancją a placebo była znikoma. Za to testy przeprowadzone w zeszłym roku w University of Georgia na 30 zdrowych wolontariuszach, i późniejsze na większej populacji, nie pokazały żadnej korzyści. Szef ekipy testującej twierdzi, że nie istnieje przekonujący dowód na skuteczność jakiegokolwiek popularnego suplementu mającego pobudzić energię, łącznie z aminokwasem taurine zawartym w Red Bullu. Sprzedaży tego napoju młodzieży poniżej 15 roku życia zakazano kilka lat temu w Szwecji, Danii, Norwegii i Francji po tym, jak młodzi ludzie umierali po spożyciu napoju zmieszanego z alkoholem. Pobudzić energię, zdaniem ekspertów, może jedynie kofeina. Ale gdy przychodzi do decyzji, co powiedzieć rynkowi, pierwszy głos mają marketingowcy, a nie naukowcy." Całość tutaj: http://www.polityka.pl/rynek/gospodarka/1508490,2,sprzedawanie-zdrowej-zywnosci-czy-wciskanie-kitu.read Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 17 Września 2010 Udostępnij Napisano 17 Września 2010 Mylisz tutaj (jak wiekszosc spoleczenstwa) napoje energetyzujace z izotonikami. Napoje energetyzujace sluza chwilowemu pobudzeniu organizmu, podobnie jak kawa, nie maja zadnego albo prawie zadnego (bo podniesienie koncentracji jednak jakis posredni wplyw ma) na wynik sportowy. Izotoniki, o ktorych w tym watku jest mowa sluza lepszemu uzupelnianiu plynow, weglowodanow i soli mineralnych w czasie wysilku, nie maja zadnego dzialania pobudzajacego. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Cox Napisano 21 Września 2010 Udostępnij Napisano 21 Września 2010 woda+ miód (ważne żeby zawierał dużo glukozy) + cytryna + sól gdy jest na tyle ciepło ze człowiek się "wypoci" Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzieju Napisano 28 Września 2010 Udostępnij Napisano 28 Września 2010 Po przeczytaniu kilku artykułów nt. napojów izotonicznych raczej skłaniam się w ich kierunku. Z tego co się orientuje w organizmie wymagana jest regulacja soli mineralnych, elektrolitów, witamin itd. a te jak wiemy są wydalane wraz z potem podczas treningu. Na rynku mamy wielką gamę nazw i firm produkujących je, oraz formy (napój lub proszek do rozpuszczeni). Można więc znaleźć co dobrego i niekoniecznie uderzającego w portfel. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieborak Napisano 28 Września 2010 Udostępnij Napisano 28 Września 2010 Fajne są tabletki do rozpuszczania, lekko musujące i nie czuć "proszkiem". Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dzieju Napisano 1 Października 2010 Udostępnij Napisano 1 Października 2010 ja wlewam na czas treningu specyfik Decathlonu o nazwie Aptonia Hydra - można kupić opakowanie- proszek do rozrabiania w wodzie (na ok. 50 pół litrowych bidonów) w cenie ok. 70 zł Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lookiquartz Napisano 1 Października 2010 Udostępnij Napisano 1 Października 2010 Ja jadę na olimp iso plus i powiem że daje radę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.