Skocz do zawartości

[napoje] Co wlewacie do bidonu?


Firestorm

Rekomendowane odpowiedzi

Oshee mi nie smakuja.

Na zawody powerade. Kiedys na calodziennym biciu dystansu wypilam ich 7, mialam niebieski jezor i kazdy lyk podraznial go tak ze kolejnego juz wypic by sie nie dalo :)

Na wycieczki mineralka z glukoza sypana na oko :) ok. 2 lyzki.

Czasami zimna cola na postoju.

Jesien-Zima - herbatka z glukoza w bidonie termicznym.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...

Dla mnie najlepsza jest woda z cytryną i cukrem: na 700ml wody sok wyciśnięty z 1 cytryny i 1 łyżeczka cukru.

 

Po przeczytaniu kilku wcześniejszych odpowiedzi dochodzę do wniosku, że trochę soli też by się w tym przydało :P

 

I wychodzi taki domowej roboty izotonik :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ostatnio na maratonie w Krakowie wlałem dla testów Yerba Mate ;) po 40km jak złapały mnie skurcze to nie wiedziałem jak się nazywam, nie wiem teraz czy to przez Yerbe czy pogodę jak panowała. Nigdy nie miałem takich skurczy więc pewnie Yerba w pewnym sensie się do tego przyczyniła. Teraz wiem że musi być izotonik i raczej testować nie będę.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hipotoniki Nutrenda wygrywają nawet w kategorii 'cena' - litr

napoju kosztuje zaledwie około złotówkę. Warto pamiętać, że

nie jest polecana woda mineralna jak zaburzająca proporcje

samego napoju, więc wystarczy zimna, przegotowana (w moim

przypadku - nie ma wyjścia) woda.

 

* * *

 

Przy okazji: żeby dojść do tego miejsca wątku, trzeba

przetrzepać 10 stron, z czego co któryś post to 'zwykła woda'

lub poznajemy marki wód mineralnych. Czy brakuje na forum

moda, który pozostawiłby w wątku te wartościowe informacje?

 

Zdrowia,

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hmh...u czlowieka ze zbilansowana dieta i brakiem niedoborow, wykluczajac jakies przypadki zwiekszonego przepalu pewnych mineralow, czy witamin, na 2h wypady po prawidlowym posilku zawsze wystarczy sama woda, byle wysokomineralizowana z dobrymi proporcjami mineralow, wiec nie wiem co zlego w tej 'czystej wodzie'

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

wiec nie wiem co zlego w tej 'czystej wodzie'

Żle się wyraziłem: nie w samej wodzie coś złego, a w powtarzaniu

tego samego. Z wątku robi się sonda, zamiast treściwego przeglądu

możliwych sposobów nawadniania...

 

Szy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Długaśny cytat z Polityki, może kogoś zainteresuje:

 

"Podobnie dwuznaczna jest sytuacja z napojami energetyzującymi. W czerwcu Pepsi zawarło porozumienie o aliansie w dystrybucji produktów marki FRS Healthy Energy. Stalowa twarz kolarskiego tytana Lance’a Armstronga z podpisem: „Zmęczony byciem zmęczonym?”, reklamuje płynny koncentrat firmy FRS. Zawiera on quercetin, substancję odzyskaną ze skórki winogron i jagód – gdyby wierzyć reklamie, „jedyny antyoksydant o klinicznie dowiedzionej zdolności podniesienia energii”.

 

Reklamę oparto na wynikach testów przeprowadzonych na zwierzętach i niewielkiej grupie ludzi. Jeden z nich – wśród 11 kolarzy zawodowych. Brali oni quercetin przez 6 miesięcy i poprawili swe wyniki o 3,1 proc., przy czym różnica między badaną substancją a placebo była znikoma. Za to testy przeprowadzone w zeszłym roku w University of Georgia na 30 zdrowych wolontariuszach, i późniejsze na większej populacji, nie pokazały żadnej korzyści. Szef ekipy testującej twierdzi, że nie istnieje przekonujący dowód na skuteczność jakiegokolwiek popularnego suplementu mającego pobudzić energię, łącznie z aminokwasem taurine zawartym w Red Bullu. Sprzedaży tego napoju młodzieży poniżej 15 roku życia zakazano kilka lat temu w Szwecji, Danii, Norwegii i Francji po tym, jak młodzi ludzie umierali po spożyciu napoju zmieszanego z alkoholem. Pobudzić energię, zdaniem ekspertów, może jedynie kofeina. Ale gdy przychodzi do decyzji, co powiedzieć rynkowi, pierwszy głos mają marketingowcy, a nie naukowcy."

 

Całość tutaj: http://www.polityka.pl/rynek/gospodarka/1508490,2,sprzedawanie-zdrowej-zywnosci-czy-wciskanie-kitu.read

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mylisz tutaj (jak wiekszosc spoleczenstwa) napoje energetyzujace z izotonikami. Napoje energetyzujace sluza chwilowemu pobudzeniu organizmu, podobnie jak kawa, nie maja zadnego albo prawie zadnego (bo podniesienie koncentracji jednak jakis posredni wplyw ma) na wynik sportowy. Izotoniki, o ktorych w tym watku jest mowa sluza lepszemu uzupelnianiu plynow, weglowodanow i soli mineralnych w czasie wysilku, nie maja zadnego dzialania pobudzajacego.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Po przeczytaniu kilku artykułów nt. napojów izotonicznych raczej skłaniam się w ich kierunku. Z tego co się orientuje w organizmie wymagana jest regulacja soli mineralnych, elektrolitów, witamin itd. a te jak wiemy są wydalane wraz z potem podczas treningu.

Na rynku mamy wielką gamę nazw i firm produkujących je, oraz formy (napój lub proszek do rozpuszczeni). Można więc znaleźć co dobrego i niekoniecznie uderzającego w portfel.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...