FutrzakNapierator Napisano 14 Października 2009 Udostępnij Napisano 14 Października 2009 Woda - koniecznosc, nawet zeby popic po izotoniku. Powerade, Gatorade - dobra rzecz, ale dosc droga. Activlab HOT - jak kolega wspomnial - najbardziej oplacalny izotonik do rozrabiania z woda, starcza na dlugi okres czasu i cena przystepna Gliceryna - hmm najlepsza w upalne dni. Do rozrobienia z woda w bidonie, gasi pragnienie, lepiej nawadnia organizm anizeli woda i nie chce sie po niej tak bardzo pic Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
manta980 Napisano 14 Października 2009 Udostępnij Napisano 14 Października 2009 woda+miod+cytryna lub vital fruit multiwitamine albo magnez... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 15 Października 2009 Udostępnij Napisano 15 Października 2009 Podepnę się z prozaicznym pytaniem. Czy ktoś z was wie czy izotonik (np. Gatorade) po podgrzaniu traci swoje właściwości? Przyszło mi ono do głowy w związku z dzisiejszą jazdą - nie da się ukryć, że jest zimno, więc miło by było pociągnąć z bidonu coś cieplejszego, a jeszcze milej gdyby nie była to herbata tylko właśnie izotonik. Oczywiście nie zamierzam doprowadzać go do wrzenia, ale do temperatury, przy której po godzinie będzie jeszcze ciepły (mam jakiś prosty bidon termiczny). Nie wiem jednak czy po takim zabiegu izotonik jeszcze nim będzie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
borowka Napisano 17 Października 2009 Udostępnij Napisano 17 Października 2009 ja sobie izostara zawsze rozrabiam :] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FutrzakNapierator Napisano 18 Października 2009 Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Dzisiaj kupilem ten izotonik OSHEE i powiem Wam, ze warto. 2.99zł w tesco za 0.75L bardzo opłacalne i po dzisiejszych 52km na dworze po treningu wypity Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekW Napisano 18 Października 2009 Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Niby dlaczego warto ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel1315 Napisano 18 Października 2009 Udostępnij Napisano 18 Października 2009 Bo jak dla mnie nie ma różnicy pomiędzy nim a Poweradem i kosztuje 3 zł za 0,75l a nie >4zł za 0,5 l ... W przeliczeniu Oshee wychodzi 4 zł za litr, a Powerade 8-9 zł !!! Czyli za tą samą cenę mamy 2x więcej napoju, który w działaniu jest taki sam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
FutrzakNapierator Napisano 19 Października 2009 Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Widzisz Tomaszu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 19 Października 2009 Udostępnij Napisano 19 Października 2009 a ktos analizowal sklad? wg mnie jest ubogi, ze hej cos duzo lepszego da sie zrobic przy koszcie ok 2-2,5zl za litr Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel1315 Napisano 19 Października 2009 Udostępnij Napisano 19 Października 2009 TO ja z chęcią poznam ten przepis. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
arroyo Napisano 19 Października 2009 Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Oshee można kupić w formie tabletek musujących. Cena to 3,99 pln za 1 tubę (16 tabletek). Do uzyskania roztworu 0,5L należy użyć 3 tabletek więc łatwo przeliczyć za cenę 4pln otrzymujemy około 2,5L płynu. Oczywiście zależy jeszcze jaką do tego kupimy wodę, ale dajmy na to, że będzie to coś w okolicy 1,50 pln/litr więc wyjdzie niecałe 4pln za 2,5 litra wody. Całościowo otrzymujemy 2,5 L za 8 pln czyli porcja 0,5L kosztuje 1,60pln. acha - wspomniane tabletki znalazłem w biedronce Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel1315 Napisano 19 Października 2009 Udostępnij Napisano 19 Października 2009 To ja jeszcze dzisiaj skoczę do Biedronki, bo mam niedaleko. Zobaczymy co ta z cuda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fludi Napisano 19 Października 2009 Udostępnij Napisano 19 Października 2009 Przy takiej pogodzie jak dziś to ja zamiast cudownych izotoników wlewam ciepłą herbatę z cytryną, bo na godzinną przejażdżkę nic więcej mi nie trzeba Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 19 Października 2009 Udostępnij Napisano 19 Października 2009 przepis jest taki, ze kupujemy wode wysokomineralizowana i wrzucamy do niej tabletke jakiejs musujacej multiwitaminy, elektrolitow (zdrovit), czy jakichs specjalnie przeznaczonych dla osob aktywnych typu mg+grupa b inny pomysl jaki przyszedl mi wlasnie do glowy, to kupic ringera i wymieszac z sokiem, najl z winogron, ewentualnie rozcienczonym lekko woda - odjazd gwarantowany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TomekW Napisano 19 Października 2009 Udostępnij Napisano 19 Października 2009 A składem różni się od Powerade ? nie jestem przekonany ani do jednego ani drugiego ale z ciekawości pytam. Wiesz ja się mogę napić wody i też nie odczuje różnicy w stosunku do powerade ( oczywiście z wyjątkiem smaku ). Niektórzy przeceniają te izotoniki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Lookas 46 Napisano 4 Listopada 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 4 Listopada 2009 Z książki o żywieniu w sporcie... Izotoniki Self-made 1) 40-80g sacharozy 1l cieplej wody 1-1,5g soli (opcjonalnie) Bezcukrowy/niskokaloryczny zagęszczony sok owocowy dla smaku (opcjonalnie) 2) 200ml zagęszczonego soku owocowego 800ml wody 1-1,5g soli (opcja) 3) 500ml soku owocowego 500ml wody 1-1,5g soli (opcja) aby z powyższego wyszły hipotoniki : 1) 40-80g sacharozy zmiana na 20-40g - reszta bez zmian 2) zmiana proporcji 200-800 na 100-900 3) zmiana proporcji 500-500 na 250-750 Ps. Napoje sportowe dużo szybciej niszczą szkliwo zębów warto je po prostu połknąć, a nie płukać i mielić w ustach oraz pić schłodzone Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
camion69 Napisano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Ja na trasie ok 50km(70/30 ciężki teren/asfalt) wypijam 2 Powerady i zjadam 2 Snickersy i to mi wystarcza na 5h ciężkiej jazdy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
flubi Napisano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Czy ktoś z was wie czy izotonik (np. Gatorade) po podgrzaniu traci swoje właściwości? Oczywiscie nie traci. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jankes92 Napisano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Bardzo dobra też jest Gurana Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
grindz0ne Napisano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 1.Woda mineralna (standard) 2.Energetyczne ( na ciężkie podjazdy w górach ) 3.Magnes w formie tabletek musujących , oczywiście z wodą 4.Proszek izotoniczny coś typu Isostar smakowy ( rzadko ) 5.Można też spróbować z napojem rozgrzewającym własny Patent w którego skład wchodzi : mleko ( lub woda) , miód , cynamon , gałka muszkatołowa , imbir.( w szczególności w okresie późnej jesieni) 6.Sok 100% z pomarańczy , multiwitamina z wodą (czasami) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
andi333 Napisano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Ja ostatnio przestałem lac rózne izotoniki itp. Ostatnio tylko 100% sok pomarańczowy i o dziwo śmiga mi się na tym wysmienicie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kubus18 Napisano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 A ja na codzienne krótkie eskapady(do 50 km) tylko zwykła, czysta woda. Jeżeli trzeba coś ambitniej pokręcić(ze znajomymi, po górkach, czy maraton) to Powerade/Oshee itp. Ogólnie to do 50 km(2-2.5h) nie jem totalnie nic, wypijam pół litra wody. Powyżej tych 50 km zawsze staram się o coś do jedzenia+batoniki. Przed wyjściem z domu zawsze solidny posiłek(i pół godziny przerwy), kiedyś na trasie 150 km(Rabka-Turbacz-Kraków), zjadając 5 batonów i wypijając 3 l napoju schudłem ponad 3 kg. Mi po prostu jedzenie nie wchodzi na rowerze. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gromosmok Napisano 6 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 6 Grudnia 2009 Ja do bukłaka wlewam ostatnio najczęściej Powerada. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pawel1315 Napisano 9 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 Mam informację dla osób, które piją izotoniki oshee podczas jazdy. Można je kupić za 2,29 zł w Kauflandzie Zdziwiłem się, gdy mama mi powiedział, że za tyle je kupuje Podsumowując: -powerade o,5 l za 4 zł - 1l - 8zł -oshee 0,75l za 2,29 - 1l - 3,05zł Myślę, że warto. Piłem oshee już w tym sezonie i nie zauwyżałem różnicy względem powerade. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtekkrakow Napisano 9 Grudnia 2009 Udostępnij Napisano 9 Grudnia 2009 Też to ostatnio zauważyłem. W sumie ciekawi mnie różnica cenowa. Trzeba robić zapasy Oshee na nowy sezon Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.