lesiowaty91 Napisano 19 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 heh a co z Carbo?;> bo wydaje sie byc w fajnej cenie;) a nie bede ukrywal ze cana mnie bardzo obchodzi;) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
serav Napisano 19 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 heh a co z Carbo?;> bo wydaje sie byc w fajnej cenie;) a nie bede ukrywal ze cana mnie bardzo obchodzi;) Od jutra zaczynam jeździć właśnie na Carbo ale wydaje mi się że to będzie dobre rozwiązanie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
biker91 Napisano 19 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 Najczesciej wlewam do butelek po powerade rozgazowana wode mineralna - na trasy do 30 km. Jak cos dłuższego robie to zawsze mam ze dwa powerade'y. Kiedys kupiłem w ciemno 3 Gatorade'y (bo nie było juz powerade'ów) i nie zasmakował mi zbytnio ;/ Była też przygoda z Izoplusem ale it was the first and the last one... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
hheniek1987 Napisano 19 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 A mi z kolei bardzp [rzypadł do gustu Izoplus od Olimpu, w miare neutralny w smaku, gasi pragnienie i pomaga pojechać dalej. W dodatku ma L-karnityne, co mi bardzo pasuje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nikodem Napisano 19 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 19 Lipca 2009 trening to zazwyczaj woda lub czasem jakiś zwykły sok dla smaku a na wyścigi itp. to jakiś izotonik ostatnio izoplus ale przerabiałem też isostara, hot activ, ma(i tu nazwy nie pamiętam ) i domowy specyfik:woda+sok+glukoza+sól i wg. mnie wszystkie te specyfiki są podobne. Nie widzę, żadnej różnicy w działaniu między nimi co innego smak i jak "wchodzi" dany specyfik. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtek2504 Napisano 20 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 ja wlewam Powerade albo jakiś napój energetyzujący ewentualnie wode lub sok Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
GdyniaBiker Napisano 20 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 Nie masz mam nadzieję na myśli, że powerade jest też napojem energetyzującym ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nabial Napisano 20 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 20 Lipca 2009 jakby komus sie chcialo sprobowac i podzielic sie wrazeniami po mieszanine wody wysokomineralizowanej(ok 2,2k) z sokiem/syropem ananasowym, moze byc nawet zalewa z puszkowanych kawalkow...proporcje takie, zeby bylo czuc lekko smak, ok 1 do 4-6, z gory dzieki zeby nie bylo - probowalem, przezylem chce tylko wiedziec, czy tylko ja czuje sie po tym jakos tak inaczej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
exist Napisano 21 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Najczęściej wlewam zwykłą mineralkę, a jak już zupełnie wysiadam to jade po cytrynowego Isostara. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rusek997 Napisano 21 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Ja wlewam Carbo do bidonu tak na trsy 50km. W dalsze trasy (100-150km) też Carbo a jak się skończy to woda a później rzrabiam znowu Carbo albo kupuje Powerade ;] Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
slaweksie Napisano 21 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 21 Lipca 2009 Osobiście uzytkowalm kiedyś Powerade, teraz mieszam z wodą Powerbara o smaku jagodowym Na krótkie dwu - trzy godzinne przejażdżki leję wodę do bidonu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikrap1 Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 1.)Nie wiem jakie to ma walory "użytkowe", ale dla smaku(i nie tylko) lubię zaparzyć sobie yerbę, przez sitko do bidonu, kolejne parzenie itd. Z tym że nie ładuję tradycyjnie megaton suszu, tylko np. 1 łyżkę i to starcza spokojnie na jeden bidon i jeszcze można trochę popić sobie Do tego miód, no albo przynajmniej cukier, albo jedno i drugie Yerba z miodem, to taka naturalna bomba witaminowa (plus wartości energetyczne miodu/cukru) 2.)Zdarza mi się też dawać szczyptę soli+miód+ cukier w różnych proporcjach.(to jeśli mi się nie chce bawić z yerbą) Ale soli nie jestem w stanie dać więcej, niż szczypta na pół litra, bo smak jest okropny . To dla tego, że w ogóle mało soli spożywam i nie jestem przyzwyczajony Jakie jeszcze domowe specyfiki nadają się do wrzucenia w bidon? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 26 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 26 Lipca 2009 Isostar Woda Powerade Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
krzysiekmz Napisano 27 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Czysta woda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudiMTB Napisano 27 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 jak na razie nie eskperymentowałem na 2 bidony bd teraz jezdzil bo jeden to stanowczo za mało na dłuzsze strasy .. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Klosiu Napisano 27 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 wikrap1 --> blee, yerba smakuje jak kocie szczyny. A jeszcze z bidonu? Ja na poczatek leje do obu bidonow wode. Latem starcza to na jakies 60-80km, a pozniej jak kupuje w sklepie uzupelnienia to z reguly pol litra coli (na miejscu), pol litra wody - jeden bidon i politrowy napoj niegazowany w rodzaju tymbarku - drugi bidon. Od czasu do czasu kupuje powerade (nie zawsze jest) i musze powiedziec, ze po 100km w nogach rzeczywiscie dziala o wiele lepiej jesli chodzi o nawodnienie niz woda czy jakies soczki. Na trzecie zalanie, z reguly na ekstremalnych trasach, po 120-150km w miare mozliwosci do bidonow powerade, ewentualnie tymbarki, w kazdym razie cos z cukrem . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
gabrys128 Napisano 27 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Ja wodę z cukrem i cytrynką ale też powerade czasami i to chyba wszystko no jak nie maja malej wody tylko duze a plecaka nie mam to biore jakis sok czy inny bajer ;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Niedzwiedz1 Napisano 27 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 27 Lipca 2009 Woda mineralna "żywiec zdrój" o smaku cytrynowym, zmieszana z inną mineralką niesmakową, również bez gazu, proporcja między 1:1 a 2:1 na korzyść smakowej. Dzięki dolaniu czystej wody smak cytryny nie jest za mocny, dobrze się pije podczas jazdy. Jak nie ma cytrynowej to zwykła mineralka + 2 łyżeczki cukru na pół litra wody i kilka kropel cytryny. Powerade do datkowo na dłuższe trasy, a na krótsze to i woda z czajnika (przestudzona ) jak nie ma mineralnej. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wikrap1 Napisano 30 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 Klosiu, próbowałeś kocich szczynów? Jak było? Bardzo smakowita yerba jest imo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fifi Napisano 30 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2009 Do bukłaka woda, do bidonu troszkę Powerade na smak. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Flash3M Napisano 31 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2009 Samej wody nie pijam, bo ona tylko przepływa przez organizm wypłukując go z tego, co jeszcze mamy...aby tak sięnie działo wrzucam zwykle do bidonu z wodą pastylkę plusssza dla smaku, ewentualnie wlewam tymbarka jabłko-wiśnia, czasem też pijam samego tymbarka.... no i od czasu do czasu powerade, chociaż w niego nie wieżę, isostar jest moim zdaniem wyraźnie lepszy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
dudiMTB Napisano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 polecam wode i nestea pól na pół cudo poprostu zostawia fajny posmak i dobrze zaspokaja pragnienie ;p Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fludi Napisano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Najczęściej to wodę mineralną typu Cisowianka, Jurajska, Ustronianka, Kropla Beskidu, a w ostatnim czasie też Muszynianka. Na dłuższe i bardziej męczące trasy to biorę ze sobą Powerade'a. Kiedyś piłem też wodę z miodem i cytryną, ale na dłuższą metę moje kubki smakowe tego nie trawiły, poza tym ciężko się z tego bidon czyści. A teraz na dniach mam zamiar namierzyć jakiś sklep z Isostar'em i jego jakąś promocyjną puszkę nabyć. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
foly Napisano 4 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 muszynianka naturalnie gazowana, lepsza jest niz zwykla mineralka i duzo smaczniejsza, dobrze jest jak mam czasami dolac soku z winogron Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Lookas 46 Napisano 4 Sierpnia 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2009 Mineralna, izotonik i wszystko bezalkocholowe Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.