Jarek516 Napisano 28 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 to zalezy. czasami zwykła woda, czasami woda + cukier + cytryna lub jakaś mineralna ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
roweras Napisano 28 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Ja od dawna popijam BE-sport .Isotonic z biedronki . Rozlewany jest ponoć w zakładach tych gdzie robią oshee.Smak ma identyczny jak Powerade. Kosztuje 1,40 . No właśnie się na tym wycyckałem Kupiłem za 3.67 powerade,przyszłem do biedronki,a tu BE-sport też pół litra,kolor niebieski,1.40 Spróbowałem i smak ma nieco ostrzejszy od powerade Zresztą dzisiaj,choć nie trenowałem,obaliłem już ponad połowę powerade Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rybciasum Napisano 28 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 28 Lipca 2011 Na ile wam wytrzymuje te 0,5 l izotoniku bo osobiście na taki wyjazd 50-60km schodzi mi 1,5 litra wody Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapsell Napisano 29 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2011 To dobrze pijesz. A izotonik sam sobie mozesz zrobic z soku i bedzie jeszcze lepszy od sztucznych sklepowych. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
spootnick Napisano 29 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2011 Sokiem nie osiągnie się takiego stosunku ciśnienia osmotycznego do kaloryczności jak przykładowo w napojach z maltodekstryną. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Neider Napisano 29 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 29 Lipca 2011 Na krótsze wyprawy wlewam wodę + cukier + sok z cytryny, a na dłuższe polecam właśnie specyfiki z maltodekstryną, np Aptonia Hydra endurance Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wiki163 Napisano 30 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 30 Lipca 2011 Odpowiednie nawodninienie i dostarczenie odpowiedniej ilośći substancji odżywczych podczas trningu jest sprwą życia lub śmierci dla tego ja polecam kilka sprawdzonych marek i gwarantuje że są najlepsze i najtańsze na polskim rynku. LontStar firmy Aminostar to świetny hipotonik na treningi butelka litrowa syropu kosztuje ok.60zł i starczy na 100 bidonów, jest tańszy i lepszy składowo od popularnego unis sportu nutrendu który kosztuje ok 100 zł z słabszym składzie.Można kupić między innymi w sklepie Fit Center. IsoPlus firmy Olimp to izotonik który składem jest w ścisłej czołuwce najlepszych izotoników jego cena jest tagże bardzo atrakcyjna bo ok.30zł za 40 bidonów.Ja osobiście używam go tylko podczas wyścigów lub górskich wypraw ale jak kogoś stać to jest na pewno świetnym pomysłem na treningi szczególnie te długie.Specyfik sprzedawany jest w 700g słojach w postaci proszku, z jego kupnem nie powinno być większego problemu. Jeżeli ktoś chce to mogę napisać jeszcze o żelach energetycznych które przeznaczone są na zawody a nie na treningi jak myślą nie którzy, dlaczego napisze jak będziecie chcieli. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nieborak Napisano 31 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 A smakowo jak wypada ten olimp w porównaniu np. do isodrinka nutrenda albo isiostara? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapsell Napisano 31 Lipca 2011 Udostępnij Napisano 31 Lipca 2011 Potwierdzam IsoPlus Olompa jest calkiem ok, a prawie o polowe tanszy od np Isostara. Ze smakow polecam cytryne (pomarancz mnie mdli). Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kamsal37 Napisano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 a czy próbował ktoś tego izotonika? http://allegro.pl/vitalmax-ionto-vitamin-liquid-1l-na-60l-izotonik-i1742711521.html Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gurgie Napisano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Mam dziwny fetysz - kupuje sobie Mirindę, otwieram butelkę, przelewam do miski, odstawiam na 2 godziny i przelewam lejkiem do bidonu - tak, lubię odgazowaną Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mientus Napisano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Rozumowanie też masz dziwne, wystarczy nacisnąć butelkę żeby zrobiło się miejce na gaz, wstrząsnąć żeby się napompowała i odkręcać powoli butelkę żeby zszedł gaz, powtórzyć to 3 lub 4 razy i mirinda zamienia się w sok. Po co czekać 2h? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M1n1s7eR Napisano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 Żeby w międzyczasie naleciało trochę owadów, a zawsze to więcej białka Ja ostatnio wlewam Isostara z koncentratu, w międzyczasie muszę spróbować tego izotonika z Biedronki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Megan23 Napisano 1 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 1 Sierpnia 2011 @ kamsal37 Próbowałem tych izotoników z Vitalmaxa: zarówno wersję proszkową jak i koncentrat. Koncentrat zdecydowanie lepszy, choć ogólnie nie grzeszą smakiem... Są zupełnie inne, niż Powerade, Oshee i Isostar ale za tą cenę można spróbować- ale dla pewności zacznij z mniejszym opakowaniem, a nie 1L Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
nanek3 Napisano 2 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Ze smakow polecam cytryne (pomarancz mnie mdli). Ja mam na przykład na odwrót. Najlepiej jest popróbować wszystkich smaków z butelek 0,75. Dopiero potem kupić puszkę proszku. Megan23, to o czym rozmawiacie, ma tyle wspólnego z izotonikiem , co wiatrak z piernikiem preparat wzbogacony o l-karnitynę i taurynę o ile L-karnitynka jest w porządku, to tauryna już nie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOMAS8112 Napisano 2 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 2 Sierpnia 2011 Hmm, a ja na trasy biorę najczęściej w bidonie...CocaColę lub Pepsi , a nawet jeśli nie wezmę ze sobą, to wstępuję do jakiegoś sklepu na trasie. Co innego że nie robię dalekich tras, przeważnie 30km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Konrax Napisano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 Zęby ci się popsują ! Ja rozcieńczam taki jakby syrop i jak się doda wodę wychodzi sok np coś takiego i to mi spokojnie wystarcza Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TOMAS8112 Napisano 3 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 3 Sierpnia 2011 Ale taki syrop jest słodki i jeszcze bardziej się chce pić po tym, przynajmniej mnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Przem00 Napisano 4 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2011 Do 50km jadę na samej wodzie, jak szykuje się jakiś dłuższy wypad, albo bardziej męczący to biorę 0,75 Oshee i na plecy wodę bo lepiej gasi pragnienie i pić się nie chce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mxdanish Napisano 4 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2011 Na krótkie trasy woda lub rozcieńczone Nestea cytrynowe. Na długie - woda z cytryną i miodem - pić się nie chce a cytryna wyhamowuje 'suchoty' w ustach (oczywiście miodu nie za dużo żeby słodkie nie było) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Authorek Napisano 4 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2011 Na co dzień woda mineralna, dłuższe trasy Oshee i podobne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
abstinent Napisano 4 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2011 Woda, ostatnio smakowa cytrynowa Jurajska Bardzo dobra i pić się nie chce po niej za bardzo Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RooSha Napisano 4 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 4 Sierpnia 2011 Polecam Reg-ge unisport. Próbowałem już wiele różnych napoi, lecz ten najlepiej się we mnie wlewa. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
M1n1s7eR Napisano 5 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 Ale taki syrop jest słodki i jeszcze bardziej się chce pić po tym, przynajmniej mnie. Jeśli rozcieńszasz w takich proporcjach jakie są na butelce (chyba 1:10), to rzeczywiście słodki. W tego typu sokach chodzi po prostu o zabarwienie i zostawienie troche smaku - znacznie lepiej nawadnia, niż woda która po prostu przeleci przez organizm. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kapsell Napisano 5 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 5 Sierpnia 2011 Jesli sama woda "przelatuje przez organizm", to co ma organizm z tego chemicznego koncentratu? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.