Skocz do zawartości

[rama+technika(?)] problem ze ślizgiem


dunder

Rekomendowane odpowiedzi

Zostałem tutaj odesłany z lokalnego forum rowerowego i mam nadzieję, że ktoś będzie w stanie mi pomóc. Sprawa wygląda następująco...

Oto wymiary mojej ramy:

mojrower.png

Mój wzrost = 160cm, odległość od ziemi do krocza = 77cm, korba = 20cm, koła 24"... Z tego co wyczaiłem w necie to wymiary ramy są ok jak do mojego wzrostu, tylko jej długość mnie zastanawia, a mało o tym informacji w internecie. Otóż dzisiaj ćwiczyłem ślizgi i na piachu/trawie/zapiaszczonej ulicy jest wszystko w porządku, ale kiedy próbuję to samo na asfalcie o lepszej przyczepności to wybija mi nogi. Próbowałem się wychylić do przodu ile się da, ale żeby to zrobić muszę dosunąć się do sztycy od kierownicy i się o nią zaprzeć co daje w efekcie dziwną przykucniętą pozycję, siodełko i tak mam praktycznie pod sobą (obciera kolano podrywającej nogi jak tarka), a noga z tyłu nie jest do końca wyprostowana przez co ma mniej siły. Co więcej noga którą ciągnę przy takim odchyleniu wbija się w rogi kierownicy i blokuje się pomiędzy nimi a ramą - nie jest to ogólnie za bardzo bezpieczne ani stabilne dlatego na razie wymieniłem na prostą... Czy to ja coś robię nie tak, czy problem tkwi w długości ramy, wysokości kierownicy (nie mogę zmienić bo mam widełki z wmontowaną na stałe sztycą i nakręcanym krótkim mostkiem) albo jeszcze czymś innym?

Dodam tylko, że moje przełożenie to 46/18.

Sprzęt wygląda tak: http://img222.imageshack.us/img222/5512/kustom1.jpg (fotka nie do końca aktualna bo nie mam aparatu, ale widać o co chodzi - obecnie wmontowałem prostą kierownicę i pozdejmowałem wszystko co nie jest konieczne, a zębatka została dospawana do piasty, plus dołożone plastikowe noski)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Choć rower jest nie za ciekawy, to jednak nie doszukiwałbym się problemu ze skidowaniem aż tak daleko tj. w geometrii ramy, każdy z nas najpierw umiał skidować tylko na żwirku, musisz ćwiczyć, mi najpierw w ogóle nie wychodziły skidy, później tylko na żwirku z wychyleniem, ale po pewnym czasie robiłem je nawet na asfalcie podciągając dupe tylko trochę do góry. Jednak jedynym problemem jaki mógłby przeszkodzić w procesie twojego skidowania mogłaby być opona, czasami tak jest że opona musi się troszeczkę zetrzeć żeby dobrze skidowała.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Znalazłem dzisiaj dłuższą i grubszą kierownicę pasującą do wcześniejszego mostka, który jest trochę wyciągnięty do przodu. Poprawiło to stabilność i zrobiło więcej miejsca na kolana - pomogło od razu i teraz skid to bajka - przy mniejszej przyczepności idzie nawet kręcić w tył :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Musze potwierdzic, dlugie ramy znacznie gorzej wchodza w poslizg. Dlugie w stosunku do wysokosci. Przeprowadzilem dzisiaj test, zaczelo sie tak.... zlamalem tylny widelec swojej rurki wiec demontujac osprzet (hyhy kola+korby+kiermana z mostem) znalazlem starego MtB. Szybka mysl naszla mnie w momencie gdy juz demontowalem z niego kola aby zalozyc swoje MICHE PISTA. Chwila i juz bylem na ulicy z krociutkim kierownikiem i sfixowanym kolem. Pierwszy skid mnie przerazil. A nie jechalem szybko. Po zmianie mostka na orginalnego chama 110mm 45* i kierownika o szerokosci trzonka od lopaty sytuacja poprawila sie znacznie choc nie powiem, wyglada to dosc dziwacznie. Konkluzja jest taka, nie mieszcze sie w tej ramie. I to samo mialo miejsce w przypadku autora watku. Jesli sie myle, niech mnie diabli.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na całe szczęście ten wysunięty mostek dał kilka cm w przód, a szeroka kierownica więcej balansu i teraz piszczy koło aż miło. Boję się trochę pompować na sztywno tył, bo już trochę wysłużona ta opona, ale i tak jest już ok ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

skidy trzeba ćwiczyć, ćwiczyć, ćwiczyć.

skoro wychodzą ci na piasku to ćwicz na piasku, zobacz jak najlepiej zablokować korbę, jak się wychylić.

nikt nie czesał skidów od razu

jak to obczaisz to będziesz czesał skidy wszędzie i w każdej pozycji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

na takim gracjanem faktycznie może być minus 55 do skidowania ale gdy już osiągniesz wprawe to po ew przesiadce na "normalny" sprzęt poczujesz jakby ktoś wszędzie wysypał delikatny żwirek i nawet pod góre będziesz wjeżdżał na skidzie. fajny rower, rozmiar czterdziescicztery ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...