[Manitou] Mars vs Black oba 80mm

[Nawrotek]

Mam pytanko, odnośnie działania. Jeden to manitou black platinum 80mm, a drugi starszy mars z carbo podkową.

Oba mają 80mm skoku, z tym że jeden jest pancerny a drugi ponad 500gram lżejszy

 

 

Jeździł ktoś z Was na nich?

 

Czy można porównać pracę blacka do reby?

 

 

Ważę 60kg, więc grubość goleni nie powinna mieć aż takiego znaczenia

[DominikM]

Spokojnie - Black Super AIR jest lepszy od reby

 

Wybrałbym Blacka - bo jest najpewniej ze 4-5 lat młodszy od Marsa

[Nawrotek]

Też tak myślę, ale 500gram mocno mnie zachęca do marsa. Chodzi mi raczej o tłumienie - oba są powietrzne więc twardość można dowolnie regulować

[Gonzales]

Co tu dużo porównywać: jeden jest lżejszym amorem do xc/maratonów (Mars) drugi cięższym do am/enduro (Black) - zależy do czego go potrzebujesz. Praca Black'a ma się nijak do Reby.

[Nawrotek]

Oba mają 80mm skoku, nie mówię o tym regulowanym. Nijak - co rozumiesz przez to? Miałem 2 x R7 i chodziły całkiem przyjemnie.

 

 

Wiadomo - chodzi mi raczej o coś wyścigowego, i tak jeżdżę na wysokim ciśnieniu

[mauzer]

do marsa trudno dorwac slizgi w razie czego... chociaz poza tym chodzi pieknie, przy moich 64kg przy ostrzejszym zrywaniu odczuwam troche wiotkosc ale tragedii nie ma

i z tego co ogarniam te 80mm jest tylko deklarowane, bedziesz mial jakies 50 skoku

[Gonzales]

Nijak - co rozumiesz przez to? Miałem 2 x R7 i chodziły całkiem przyjemnie.

No bo gdzie porównywać Blacka do Reby? Pierwszy raz spotykam się z tym aby ktoś zestawiał razem te 2 amory. Nawet R7 to wyższa półka niż Black, a co dopiero Reba...

 

Na Marsie jeździłem przez jakieś 2 lata - był OK, choć gdybym miał teraz kupić jakiś amorek będący dziedzictwem przeszłości to zdecydowanie wybrałbym Skareba.

[Nawrotek]

Temat do wywalenia - już nieaktualny

 

 

nie bd fisiować - kupiłem 560 gramowego sztywniaka

[ulvgar]

Carbon?