Grelax Napisano 12 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 (edytowane) Mój tani amorek zalany olejem 10W. Dla tych którzy nie wieRZą że RST się ugina Aaaa i jeszcze. Katuje go już 1,5 roku dosyć mocarnie i nawet luzów nie ma. No i raczej ta moja jazda nie zalicza się już do XC. Na filmiku tylko rekreacyjna wycieczka z uwagi na kamerę Edytowane 12 Lipca 2009 przez Ecia jeśli nie wieŻą, to może hetmanem albo skoczkiem? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ma4Ti Napisano 12 Lipca 2009 Udostępnij Napisano 12 Lipca 2009 Miałem Capę T7 również przerobioną w ten sposób i też się jarałem Mimo wszystko po przesiadce na wysokiej klasy amortyzator ( ) stwierdzam jednoznacznie, że nawet po zalaniu RST to odbijak a nie amortyzator. Ładnie się ugina na nierównościach, owszem, ale mimo wszystko słabo amortyzuje Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi