wigry Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 Mam korbę FC-M442. Do bestselerów to ona chyba nie należy bo po 500km wygiąłem największy blat.... Teraz widze jak bije i łańcuch szura o przerzutke przednią... Zwykła prosta jazda po ulicy,bez jakiegoś skakania. Jedyne co to moja waga ~80kg i dynamit w nogach Jaką korbę proponujecie,żebym tego już nie wygiął ? Nad ceną na razie nie myślę ale oczywiście czym taniej tym lepiej.
nabial Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 a ja bym obstawil, ze korba plywa jak kazda, bez wzgledu na typ mocowania i sztywnosc ramy, raz mocniej, raz slabiej pedaluj na siedzaco, z wyzszymi kadencjami, to troche ograniczysz to zjawisko, no chyba, ze sie myle i j/w - przywaliles, a teraz puszczasz opowiesci o swojej nadludzkiej sile w nogach
wigry Napisano 12 Lipca 2009 Autor Napisano 12 Lipca 2009 pedaluj na siedzaco, z wyzszymi kadencjami no właśnie zrobiłem to co powyżej ale naodwrót no to inaczej-są jakieś blaty,których w ten sposób nie skrzywie/pofaluje ?
nabial Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 wg mnie blat pewnie jest prosciutki, tylko brak idealnej sztywnosci ramy i korby powoduje widoczne wychylenia blatu, ktory czasem moze nawet ocierac o obie strony wodzika przerzutki, zrozum odkrec blat, poloz go na czyms plaskim i sprawdz...jesli jest prosty, to mam racje
TocaS Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 zawsze możesz spróbować zamnontować model wyżej wykonany w technologii hollowtech II
afly Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 Im wyższa kadencja tym szuranie bardziej głośne, mam podobny efekt, troche przerzutke podregulowalem bo jeżde przewaznie na tych samych przełozeniach (przód 32 i 42) a tył 11,12,14,16 wiec szuranie wystepuje rzadziej, spróbuj moze cos Ci to da, no chyba ze korzystasz z całej palety przełożen to zabieg troche bezsensowny.
wigry Napisano 12 Lipca 2009 Autor Napisano 12 Lipca 2009 Regulowanie przerzutki nic tu nieda bo to już robiłem jak była troche mniej pofalowana. Rama jest ok-Cube. Dwa mniejsze blaty kręcą sie prosto,duży bije. Sprawdzałem na zdjętym łańcuchu. Zaczym odkręce te 4 magiczne śrubki to dla pewności powiedzcie mi jaki tam jest gwint? Normalny czy ten lewy? ...a może lepiej popukać młotkiem po tym blacie jak jest zamontowany ? edit: położyłem blat na stole i myka na boki z luzem ~1,5mm czy to tylko to,a może też korba to sie okarze jak skrece z powrotem
accentinferno Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 Człowieku w co ty chcesz pukać młotkiem. Prostując blat bardzo zmęczysz materiał i będzie się bardziej odkształcał co spowoduje jego pęknięcie. Kup nowy blat, albo jak masz taką piorunującą siłę w nogach ( W co nie wierze bo by było o tobie głośno, i najpierw byś zrywał łańcuch) to kup lepszą korbę z hollowtechem II
DominikM Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 accentinferno, 442 jest na octalink, czyli całkiem sztywne połączenie, acid to kawał klocka więc raczej mu aż tak nie pływa - albo gdzieś przywalił zginając blat i się do tego nie przyznaje, albo ma źle wyregulowaną przednią przerzutkę i łańcuch mu ociera. Bo w skrzywienie stalowego blatu od pedałowania to ja tak łatwo nie uwierzę
afly Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 Jezeli od pedałowania to w któryms momencie nierówny rozklad sił, a takiego momentu nie moge znalezc nawet sobie wyobrazic, i to nawet zmieniając blat, uderzenie albo jakas wada materiału, no albo plywanie którego niestety nie powstrzymasz...
wigry Napisano 12 Lipca 2009 Autor Napisano 12 Lipca 2009 DominikM Ty chyba jestes z jakiejś komisji śledczej Nigdzie nie uderzyłem! Zamontuj mi na rowerze taki nowy blat to Ci udowodnie,że można go skrzywić. Rama jest MOCNA i to nie jej wina ...........ludzieeeeee Zrozumiałbym jeszcze gdyby z przodu nie było amora i na sztywno suport miałby przyjmować całość tej siły ale nie w tym przypadku.. Mam ten blat w ręce i siłą rąk,co ma się nijak do siły nóg-wyginam go-może nie o 5 czy 10cm ale widać że sie gnie,to co dopiero jak przyjmie siłe nogi! Takie moje dzisiejsze przemyslenia,które wydaja mi się najbliższe prawdzie.
WojteK# Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 Może spróbuj po prostu wyprostować tą tarczę? W sumie to co Ci szkodzi spróbować? Kleszcze i do roboty:)
nabial Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 wigry - wystarczy troszke jezdzic, swoje wazyc i miec ciut sily, zeby nie wierzyc w nogi, ktore gna blaty
Gość R3surrection Napisano 12 Lipca 2009 Napisano 12 Lipca 2009 ja pogiąłem 2x blat 32T w tej samej korbie tyle że to przez to że one wciągały łańcuch
wigry Napisano 13 Lipca 2009 Autor Napisano 13 Lipca 2009 skrecilem blaty kleszcze do reki lekko podoginalem i jest ok szkoda tylko ze to sie tak latwo gnie... kiedys trzeba bedzie to wymienic na cos twardego
Adik Napisano 15 Lipca 2009 Napisano 15 Lipca 2009 Jak w Cubie nie wymieniasz korby, to dobrą sprawą jest zamontować tam dobry gruby i sztywny aluminiowy blat. Stronglight takie produkuje, ale idzie znaleźć takie u innych producentów. Sam mam 2 korby deore hollowtech i tam blat jest wystarczająco sztywny {lekko się gnie, ale nie ma tragedii}, a środkowa stalowa zębatka to właśnie tragedia. Nie wiem czy koledzy pamiętają, ale stal się łatwiej odkształca od aluminium, gdyż aluminium przy mocnym naprężeniu po prostu pęka. Prostować stalową tarczę młotkiem?? Jak najbardziej! {serio}
Pichu Napisano 9 Sierpnia 2009 Napisano 9 Sierpnia 2009 Mam te samą korbę od niedawna, również blat mi się skrzywił i pływa - miękkie to jak g.....
gasky Napisano 10 Sierpnia 2010 Napisano 10 Sierpnia 2010 Potwierdzam. Skrzywiłem tą korbę w pierwszym tygodniu użytkowania. Po prostu poszła im jakaś wadliwa seria. Objawy miałem identyczne jak autor tematu - na najwyższym przełożeniu ocieranie o przerzutkę. Naprostowałem ją trochę "puknięciem" oraz wyregulowaniem bardziej w kierunku większej tarczy. Teraz się zastanawiam, czy kupić model wyższy, czy od razu się przerzucić na korby z osią zintegrowaną. Ma ktoś tego nowego SLXa? Jakieś opinie?
Lextalionis Napisano 10 Sierpnia 2010 Napisano 10 Sierpnia 2010 Też mam tą korbę i już 3500km nakręcone i nic się nie dzieje. DominikM nie wszystkie są na octalink. Moja i kolegi chyba również są na kwadrat. Jak dla mnie to może być jakaś wadliwa seria bo moja już dwa lata hula i jestem z niej bardzo zadowolony. Kręci się lekko i nigdy nie miałem z nią problemów a bardzo często robię podjazdy na twardych przełożeniach.
aztej Napisano 10 Sierpnia 2010 Napisano 10 Sierpnia 2010 Ma ktoś tego nowego SLXa? Jakieś opinie? Mam. 0,11 tony żywej wagi, 1k km i na razie prosta jak stół.
gasky Napisano 10 Sierpnia 2010 Napisano 10 Sierpnia 2010 Moja i kolegi chyba również są na kwadrat. Ja mam na octa, więc twoja na kwadrat to jakby inna produkcja. Z tego wniosek, że zj#@#ne są tylko na octalink.
Lextalionis Napisano 10 Sierpnia 2010 Napisano 10 Sierpnia 2010 No więc może to jest ta różnica i cała zagadka sprawy. Na Twoim miejscu kupił bym Deore na HT2. Koszt to ok 200zł + przesyłka a IMO nie warto dopłacać do SLX bo to praktycznie taki sam sprzęt tylko że SLX jest trochę lżejszy (był kiedyś nawet artykuł w BB porównujący te dwie kompletne grupy i nie znaleźli żadnych widocznych różnic). Dodatkowo korba Deore jest znacznie ładniejsza
Schwefel Napisano 10 Sierpnia 2010 Napisano 10 Sierpnia 2010 Albo coś pokręciłeś albo to kolejny dowód żeby nie czytać polskiej branżowej prasy Między Deore a SLX jest bardzo duża różnica zarówno w wadze jak i technologii wykonania. Deore to zwykłe pełne ramiona a SLX to lekkie i sztywne próżniowe ramiona. Do tego 2 zębatki aluminiowe + 1 kompozytowa vs 2 stalowe i 1 aluminiowa.
Lextalionis Napisano 11 Sierpnia 2010 Napisano 11 Sierpnia 2010 No dobrze. Różnice technologiczne. Chodzi mi o to że w codziennej jeździe tej różnicy i tak się nie odczuwa. Taki był werdykt testerów z BB.
gasky Napisano 11 Sierpnia 2010 Napisano 11 Sierpnia 2010 Jeżeli mówisz o: http://www.bikekatalog.pl/2010/komponenty/1935/Shimano.Deore.FC-M590/ to SLX podoba mi się bardziej. Ale to kwestia gustu.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.