ukaniex Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Czy ktoś ma zapis z tej trasy... jechali ze średnią 40kmh, czy jak?! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elin Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Sezon niby zaraz się skończy, a tutaj coraz to więcej osób. Wszystko byłoby fajnie, gdyby jeszcze tylko na "gadaniu" się nie kończyło Oj tam się kończy! Do pierwszych śniegów będzie co najwyżej mokro, zimno i ciemno, a jak spadnie śnieg to dopiero się zacznie zabawa: brnięcie przez zaspy, ślizganie się na zamarzniętych koleinach, przewracanie w biały puch (b. fajne), rozmasowywanie zdrętwiałych stóp i dłoni, picie grzanego piwa w połowie trasy (b. b. fajne) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RudaMarylka Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Oj tam się kończy! Do pierwszych śniegów będzie co najwyżej mokro, zimno i ciemno, a jak spadnie śnieg to dopiero się zacznie zabawa: brnięcie przez zaspy, ślizganie się na zamarzniętych koleinach, przewracanie w biały puch (b. fajne), rozmasowywanie zdrętwiałych stóp i dłoni, picie grzanego piwa w połowie trasy (b. b. fajne) I to jest to, co najbardziej lubię - lądowanie w zaspach ... dzięki za priv Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yuurei Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Czy ktoś ma zapis z tej trasy... jechali ze średnią 40kmh, czy jak?! Ślad trasy nie odda tego co się działo na niebieskim szlaku za Roztoką. Trochę może naświetlić te 350 metrów w pionie łącznie http://connect.garmin.com/activity/110085822 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iksC Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Powiało grozą z niektórych postów Widzę, że od słowa do słowa widmo sennej mary wyjazdu demonizuje się ku przerażeniu wszystkich potencjalnych upadlaczy. Wiem, że chcielibyście może wspominać to jako "wycisk" ale fakty są bardzo wyważone w wymowie: średnia łącznie z pagórkami z pierwszych 70km(45km) to 20,4 troszkę zawyżana przez mój dojazd na miejsce zbiórki średnia drugiego odcinka 24,4 troszkę zawyżona dojazdem do domu. Prędkości chwilowe umiarkowane, z 30-tka w terenie służyła raczej do przemieszczania się z ogona na front grupy , 40-tka byłą notowana na tej zasadzie co mróz w Suwałkach o średniej nie mówiąc, epizod średniej v=40 trwał niecałe 7 minut na długim asfaltowym odcinku korzystając z braku rozjazdów i wiatru i nawet wtedy każdy jechał swoim tempem. Każdy na każdego czekał na każdym najdrobniejszym rozwidleniu dróg i tym samym nikt się nie zgubił(i Laos posta też chyba popełnił z domu ). Mi może nie wypada ale Marylka może zaświadczyć, że ogólne tempo było w najgorszym razie "bez ekscesów" a momentami "piknikowe" A'propos postojów też nie brakowało podobnie jak świetnej pogody. Ccinek - Tak Elin - Dobrze, że ktoś widzi pozytywne strony takiej jazdy i nie ogranicza się do skojarzeń z zimnem, błotem, mozolnym czyszczeniem roweru. Rzeczywiście klimat takiej jazdy może być bardzo kuszący choć warto mieć oddzielny sprzęt do katowania w zimie. Yuurei - Lepiej nie, "dyscyplinarkę" byś dostał po tym co bym tam napisał Ruda - Dla mnie czwartek przed wieczorem jest bardzo dobrym terminem. Masz ochotę to oczywiście zaproś ludzi, zobaczymy czy pomirot i/lub bobiik pojedzie na aktywny relaks po pracy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pomirot Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Czuję się wywołany do tablicy. Poproszę o takie godziny, żeby nie szwędać się po ciemaku. Czwartek jak na razie bez planów, więc wstępnie się piszę. Poproszę o szczegóły w środę. Mam nadzieję, że przytarcie przy kolanie mi się trochę "rozciągnie" do tego czasu. Niestety była gleba na Mazovii Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ukaniex Napisano 29 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 29 Sierpnia 2011 Ktoś chętny na kręcenie do godziny 14-15? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Adam LSTR Napisano 30 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 30 Sierpnia 2011 hej co powiecie na sobotę o 20:00 na Starzyniaku? Wolno, spacerowo po Wawce? Bez napierdzielania 30km/h jazda dwójkami po ulicach czasem jakieś ścieżeczki:D hmmm? ktoś by sie pisał? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elin Napisano 31 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 Elin - Dobrze, że ktoś widzi pozytywne strony takiej jazdy i nie ogranicza się do skojarzeń z zimnem, błotem, mozolnym czyszczeniem roweru. Rzeczywiście klimat takiej jazdy może być bardzo kuszący choć warto mieć oddzielny sprzęt do katowania w zimie. Zimno zimą jest - fakt (słyszeliście kiedyś o podgrzewanych elektrycznie ubraniach??), zachlapanie błotem od stóp do głów ciągle głupio mnie cieszy (nie umiem tego logicznie wyjaśnić), a do czyszczenia roweru polecam wannę - szybko, sprawnie i, wbrew obawom niektórych pań domów, bezboleśnie Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yuurei Napisano 31 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 Jaki akumulator trzeba by wozić do takiego ubrania Tak naprawdę prosto jest się ubrać ciepło w zimne dni. Najtrudniej jest zadbać o stopy i dłonie. Ale frajda z ubłocenia, uśnieżenia itp. jest bezcenna Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Elin Napisano 31 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 Jaki akumulator trzeba by wozić do takiego ubrania Tak naprawdę prosto jest się ubrać ciepło w zimne dni. Najtrudniej jest zadbać o stopy i dłonie. Ale frajda z ubłocenia, uśnieżenia itp. jest bezcenna Dwa płaskie akumulatorki wielkości baterii do komórki - widziałam juz taki patent Nie wiem czy przy podgrzewanej wkładce do buta nie wystarcza jeden na wkładkę, wiem że takie wkładki już są. Nie wiem też na ile godzin wystarcza energii i nie wiem czy jakaś firma oferuje już podobny produkt dla kolarzy - wiem że technologia już jest (zainteresowanie nią również) i że już sprzedaje się tak wybajerowaną odzież na motor. Z innych dziwnych rozwiązań widziałam w angielskim sklepie rowerowym karbonowe "owiewki" kryjące dłonie i stopy przed zimnym wiatrem Jak na razie nic podobnego nie miałam okazji wypróbować - polegam na porządnych, technicznych ubraniach. Jednak podgrzewane wkładki do butów chętnie bym potestowała... heh, nic mi tak nie marznie jak stopy... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 31 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 Podepnę się z pytaniem z innej beczki - nie wiecie gdzie w Warszawie można dostać akumulatory 18650 i ładowarkę do nich? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peter1990 Napisano 31 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 A po co wam takie akumulatory?. Ja to tam wole zakończyć sezon kiedy przyjdą te najgorsze śniegi i zacząć w styczniu tak jak co roku . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Yuurei Napisano 31 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 wiem że technologia już jest (zainteresowanie nią również) i że już sprzedaje się tak wybajerowaną odzież na motor. Na motocykl to już od dawna są takie rozwiązania. Podgrzewane manetki, owiewki, podgrzewane ciuchy ale jednak moto to trochę inna bajka. Inne prędkości więc łatwiej się wychłodzić a i ciężej się rozgrzać. Jednak na rowerze zużywa się więcej energii czyli i więcej ciepła się produkuje. Dlatego rower fajniejszy ;-) Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
lukas85 Napisano 31 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 Na ten weekend coś planujecie? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RudaMarylka Napisano 31 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 Jutro 17.30 Kabaty? Pogoda ma dopisać Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peter1990 Napisano 31 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 hmm brzmi ciekawie. Jakie tempo żeby znowu nie było że będę gdzieś daleko z tyłu za wami ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RudaMarylka Napisano 31 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 Jak ostatnio? Nie było mega szybko... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pomirot Napisano 31 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 Może dam radę, nie obiecuję, więc nie czekajcie na mnie jak nie dojadę punkt. W którym miejscu konkretnie, bo Kabaty będą dla mnie dziewicze. Poproszę o jakiś tel. kontaktowy w razie czego, jak metro znów ogłosi akcję bombową. PS. Wczoraj byłem na WKK w Bielańskim i było ... inaczej, znaczy lepiej. Jeśli ktoś będzie chętny w kolejny wtorek, to raczej jestem. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RudaMarylka Napisano 31 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 A spisz do mnie numer - w profilu mam. Ostatnie wyjście po prawej stronie - czyli tam, gdzie ustawka WKK. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
pomirot Napisano 31 Sierpnia 2011 Udostępnij Napisano 31 Sierpnia 2011 ostatnie wyjście z metra mam rozumieć, na WKK nie byłem na Kabatach Tel zapisany Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Peter1990 Napisano 1 Września 2011 Udostępnij Napisano 1 Września 2011 A to będzie jakiś trening czy zwykła przejażdżka ?? tak jak w niedzielę ? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sol Napisano 1 Września 2011 Udostępnij Napisano 1 Września 2011 A po co wam takie akumulatory?. Ja to tam wole zakończyć sezon kiedy przyjdą te najgorsze śniegi i zacząć w styczniu tak jak co roku . Jeżeli o mnie chodzi - do bocialarki. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
iksC Napisano 1 Września 2011 Udostępnij Napisano 1 Września 2011 jeżeli o mnie chodzi to w ogole nie wim po te wszytkie zbytki one sezon jest cały rok bo jak jezdze mojom beemkom to ogrzewanie mom a w lecie to sie klime zarzuci i też żadnych specjalnych łachów obcisłych nie trzea i ziomale mnie za pedała nie majom Ok, a w sprawie Kabat potwierdzam 17.30(po wyjściu ze stacji metra na pewno każdy mnie już zauważy) i liczę na jakąś frekwencję Tempo będzie dostosowane do zastanych uczestników z symboliczną tendencją "równania w górę". Postaram się pokazać co ciekawsze odcinki w pobliżu, warte uwagi. Będziemy jeździć, być może piknikować ale na pewno nie obie te rzeczy jednocześnie ;D Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ukaniex Napisano 1 Września 2011 Udostępnij Napisano 1 Września 2011 Jakieś plany na sobotę/ niedzielę? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.