Skocz do zawartości

[Warszawa] Codzienne ustawki - wspólne jazdy


Ecia

Rekomendowane odpowiedzi

Jeżeli jutro będzie w miarę pogodnie to jestem chętny natomiast jeżeli będzie padało to odpadam, po prostu jestem leniwy i futro mi się mierzwi od deszczu i błota. Taki ze mnie piesek francuski. Ot co!

 

Huhu, właśnie wróciłem z Moczydła.

 

Przemoczony, uświniony i z płucami na kierownicy.

 

 

 

 

 

 

 

Czyli było super :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może i nie włażo ale masz +50% szans do druzgoczącego uderzenia czerepem, o ile nie posiadasz w swej sakiewce świetlistej różdżki by Bocian Bloody Legs która daje +10 do błasku światła.

Dobra, ruszamy jutro gdzieś bo nie wiem czy koła mlekiem zalewać... ze śniadania zostało, szkoda wylewać.

 

P.S.

Jest progress, mam pod dupą świetlika więc niebawem Świetliste Ostrze, ścinające wszystkich człowieków z nóg pojawi się na mym kokpicie. icon_mrgreen.gif

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

Jutro będzie mokro, w teren nie ma co jechać więc planujemy z Bobikiem pojechać asfaltem do Góry Kalwarii, planujemy wystartować o 12.00 ze skrzyżowania Sobieskiego / Sikorskiego.

Dystans całkowity wyjdzie pewnie ok 50-60 km, więc wycieczkowym tempem z odpoczynkami wyjdą pewnie >3 godziny.

Jeżeli byłby nieoczekiwany tajfun to oczywiście nie jedziemy, co potwierdzimy na forum ;)

Chętnych zapraszamy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie przytakiwywój tylko gadaj czy jutro ruszamy???? Szafrański dzwoni o 6:30 i pyta o p... rzejażdżkę. icon_wink.gif

 

No pisałem już, że w ten weekend odpadam. Zdobywam największy szczyt Podlasia, czyli górę św. Anny - całe 209 m, już się boję, hehe.

 

Aha, może jestem skrzywiony, ale wolę jeździć w terenie w deszczu niż w upał. Nie ma błota - nie ma fanu.

 

To taki malutki prztyczek dla braci asfaltowców powyżej ;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team

"Asfaltowców" ... bynajmniej, jednak nie mam korków na kierownicy, więc jadąc z wami ryzykowałbym jej utopieniem (swoim utonięciem pewnie również bym ryzykował), też lubię błoto, z tą różnicą, że takie, które da się przejechać, nie przepłynąć ;)

Z resztą możemy pojechać tak jak na początku sezonu, na tamtym odcinku zapewne ilość błota nawet Sola by zadowoliła ^^

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

"Asfaltowców" ... bynajmniej, jednak nie mam korków na kierownicy, więc jadąc z wami ryzykowałbym jej utopieniem (swoim utonięciem pewnie również bym ryzykował), też lubię błoto, z tą różnicą, że takie, które da się przejechać, nie przepłynąć ;)

Z resztą możemy pojechać tak jak na początku sezonu, na tamtym odcinku zapewne ilość błota nawet Sola by zadowoliła ^^

 

Ja wyznaję zasadę - przejechać wszystko or die trying ;)

 

Przeważnie się sprawdza.

 

Przeważnie ...

 

xa308_Jura.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...