Skocz do zawartości

[Warszawa] Codzienne ustawki - wspólne jazdy


Ecia

Rekomendowane odpowiedzi

Karpaty to wydmy porośnięte gęstym lasem, u podnóża widać było tereny podmokłe. Jechaliśmy czerwonym szlakiem, szczytem tego łańcucha wydm - bardzo ładne widoki! Do tego ścieżki są wąskie, kręte, ubite, nie piaszczyste (dużo korzeni również :) ), a sama topografia wydm urozmaicona (zjazdy i podjazdy na małej przestrzeni, choć są też dłuższe) przez co jazda po nich jest ciekawa. Nigdy wcześniej tam nie byłem, ale nawet patrząc na mapę widać, że zostało tam jeszcze wiele do przejechania.

 

Zdjęć tym razem nie ma, akurat nie było nastroju :)

 

Czyjś album Picasa ;)

 

Karpaty KPN w Google

 

Czyjś blog o jeździe po tych okolicach

 

Czyjś blog o jeździe po tych okolicach 2

 

Dzięki za linki,muszę się jeszcze w tym sezonie wybrać w tamte okolice. Bo tam jeszcze nie jeździłem.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dzięki za wypad, było ekstra... a na pewno do Kampinosu. Później to już walka z asfaltem :thanks:

W domu byłem o 15:45 i oczywiście na wejściu żółta kartka :) Licznik wskazał 88,9 km.

Na wejściu również padłem na cyce. Prawie 30km leciałem bez wody, kicha... No cóż, next time będę lepiej przygotowany

i na pewno nie dam się wkręcić, że trasa będzie miała około 60km :) Bike już czyściutki i przesmarowany, tarcza przednia wymieniona znów na 160, hample ponownie wyregulowane (zobaczymy na jak długo).

Bobiik, daj znać jak dałeś radę, bo z tego co zauważyłem zatrzymałeś się.

Jeszcze raz dzięki za super wypad i do zobaczyska. Jak wspominałem najbliższe tygodnie w niedzielę maratony, ale w tygodniu na jakieś

krótkie acz intensywne pedałowanie się piszę :)

PS. kontakt najlepiej tel. 662277011

pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

IMG_0003.JPG

 

IMG_0025.JPG

Wyszło "troszkę" więcej niż planowaliśmy :thanks: Pod koniec ledwo żyłem (tego, kto wytyczał żółty szlak po bagnach, przez 1,5km 1,5 metrowych pokrzyw, powinni powiesić za jaja :) ) :) Ale warto było.

 

ale w tygodniu na jakieś

krótkie acz intensywne pedałowanie się piszę :D

Krótko, ale intensywnie, tak ze 40-50km. Odezwę się w razie czego :)

 

Wrzucajcie zdjęcia :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

Bobiik, daj znać jak dałeś radę, bo z tego co zauważyłem zatrzymałeś się.

 

 

 

Zatrzymalem sie,przednia tarcza zaczela mi znowu ocierac o klocki. Wszystko naprawilem i dzielnie dojechalem na gorczewska z nadzieja na big maca. Mac okazal sie zamkniety)-:Od gorczewskiej jechalem juz transportem miejskim do domu(-:

Zrobilem ponad 90km

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ups! Zdrowiej chłopie i zgadamy się następnym razem.

PS. Jechałeś może dzisiaj w Legia MTB Maraton w Laskach?

Miałem lecieć, ale córka wylądowała w szpitalu i niestety nic nie wyszło w krzakach!

Tak przy okazji zakończyłem (mam nadzieję) swoje problemy z hamplami i wymieniłem na XTR-ki.

Póki co bajka.

pozdrawiam i dużo zdrowia życzę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Właśnie nie :thumbsup: Mieliśmy w planach skoczyć do Nowego Dworu na ten objazd w zastępstwie odwołanej Mazovii w Łomiankach, ale ostatecznie pojechaliśmy do MPK (naprawdę fajne ubite ścieżki wzdłuż rzeczek, tylko lepiej od razu pociągiem 30 min dojechać niż wlec się przez 30 km w jedną stronę), a ja o maratonie Legii zapomniałem. Szkoda, lepszego miejsca do ścigania się dla mnie nie potrafię sobie wyobrazić :icon_lol:

 

Dzięki!

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...