Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 9


Ecia

Rekomendowane odpowiedzi

... dziś jeszcze nic, ale wczoraj 72 km z czego 48 w za######istym deszczu, błoto w lesie jak na TC, wieczorem ...

rozbiórka Speca i czyszczenie.

 

... a jednak rano czyszczenie - kĄpanie łańcucha (no nie ja :icon_wink: tylko uczniowie z praktyk), ale ja im kazałem hihihi i to się liczy.

 

Wieczorkiem założenie łańcucha i smarowanie będzie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Odkurzanie, mycie, polerka, nabłyszczanie plastików zewnętrznych, ale to odnośnie... samochodu :)

Ale rowerek też dziś był w centrum uwagi. Jako, że ostatnio jeździł w różnych dziwnych miejscach; od bagien w lesie, po brzeg morza, to trochę się usyfił. Wszędzie miał piasek, błoto i wodorosty. Dlatego rozebrałem wolnobieg oraz osie i po wyczyszczeniu gruntowanie nasmarowałem. Do tego centrowanie tylnego koła, smarowanie pedałów, czyszczenie hamulców i... suszenie opon. Woda dostała mi się w oponę, więc aby nie zaszkodzić dętkom postanowiłem je wysuszyć. Ramy nie myłem tylko omiotłem z luźno przylegającego syfu i podczyściłem z piasku istotne miejsca. Nie ma sensu myć, bo ostatnio jest zbyt mokro, przecież i tak się zaraz ubrudzi :icon_mrgreen:

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja również oglądałem to co poprzednik, a pozatym myślałem i próbowałem zamontować rower na bagażnik samochodowy - przyczepiany do haka.

600km drogi samochodem, z 2 rowerumi w środkowym lusterku na mnie w poniedziałek czeka. Może Polskie morze i pomorze z pogodą pomoże, bo w górach tak już dłużej być nie może :P:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mod Team
Odkurzanie, mycie, polerka, nabłyszczanie plastików zewnętrznych, ale to odnośnie... samochodu :huh:

Ja muszę to zrobić do piątku (wyjazd na VW Manię) i nie wiem czy dziś się nie zabiorę powoli.

Na rowerku polatałem po mieście i zaliczyłem chodnikowy drift na butach :) Wypiąłem się skacząc pod krawężnik i leciałem na nogach ślizgiem po chodniku. Dobrze że utrzymałem równowagę i nic się nie stało :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ja wróciłem ze sklepu, gdzie odebrałem oponki Maxxis Detonator 26x 1.0"... w sumie ważą jakieś 450g :)

 

Czekam jeszcze na dętki Maxxis Welter Weight, które powinny przyjść w paczuszce również dzisiaj

 

------

no i przyszły też dęteczki :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...