Skocz do zawartości

[pogadajmy] czyli co dziś robiłeś rowerowego - reaktywacja cz. 9


Ecia

Rekomendowane odpowiedzi

u mnie dziś 60km wreszcie znalazłem czas, żeby pojeździć :)

zazdroszczę czasu;] ja dziś z pracy do domu 17km http://sportstracker.nokia.com/nts/workoutdetail/index.do?id=1888004 i stwierdziłem że najwyższa pora na rękawice narciarskie, bo lekko w zimowych ręce zamarzają być może to przez ten przeszywający wiatr, pozdrower

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh, no ja cały ubiór zimowy mam więc problemów raczej brak podczas jazdy w mrozie i śniegu, polecam ci jednak zamiast rękawic narciarskich rękawice rowerowe Scotta <zimowe z polaru> jak dla mnie są świetne i grzeją bardzo dobrze nawet przy mrozach do -20'C

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heh, no ja cały ubiór zimowy mam więc problemów raczej brak podczas jazdy w mrozie i śniegu, polecam ci jednak zamiast rękawic narciarskich rękawice rowerowe Scotta <zimowe z polaru> jak dla mnie są świetne i grzeją bardzo dobrze nawet przy mrozach do -20'C

w tamtym roku przy -21*C nie bylo problemu w narciarskich ale thx;)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wymieniłem łańcuch, korby, kasetę i kółeczka od przerzutki bo tamte to zajechałem na amen i łańcuch non topa przeskakiwał. Mam nadzieję, że teraz będzie OK bo hak od przerzutki jest trochę krzywy, ale wydaje mi się, że tak już wcześniej było... A i kupiłem kominiarkę

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dziś do pracy http://sportstracker.nokia.com/nts/workoutdetail/index.do?id=1891305'>http://sportstracker.nokia.com/nts/workoutdetail/index.do?id=1891305 i z pracy http://sportstracker.nokia.com/nts/workoutdetail/index.do?id=1891305 razem 32km a na moście warszawskim pokazywało że jest -17*C lux;]pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj śmigałem po krakowskich błoniach, jakieś -14...w sumie nawet OK, gdyby nie to że zielony finish Line nabrał konsystencji plasteliny i chrobotał jak na 100-letnim napędzie.

 

Wojtku, przez ostatni tydzień były najlepsze warunki do jazdy we Wolskim w całym roku, ZERO błota, niesamowita przyczepność...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wczoraj śmigałem po krakowskich błoniach, jakieś -14...w sumie nawet OK, gdyby nie to że zielony finish Line nabrał konsystencji plasteliny i chrobotał jak na 100-letnim napędzie.

 

Wojtku, przez ostatni tydzień były najlepsze warunki do jazdy we Wolskim w całym roku, ZERO błota, niesamowita przyczepność...

a ja wam tego lasku wolskiego ciut zazdroszczę, byłem tam ze 3razy w wakacje w tym roku i raz poprzedniego roku, miejscówka jak się patrzy:)pozdrower

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...