rockrider Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 Rano zmieniłem oponki, później 46km i mycie roweru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
wojtekkrakow Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 ja 76km . Pojechałem sprawdzić trasę maratonu i się przejechałem hehe trochę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kantele Napisano 13 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 13 Sierpnia 2009 testuję od kilku dni rękawiczki fox reflex gel szukałam takich rękawiczek, które będą miały poduszkę żelową nie tylko na bokach (przy kciuku i krawędzi dłoni) ale również wzdłuż całego nadgarstka i to są jedyne rękawiczki, które udało mi się znaleźć jak na razie spisują się świetnie - przestał mnie boleć nerw w końcu! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fotobiker Napisano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 poranna, godzinna dość szybka przejazdzka i pierwszy test nowych spodenek,po poludniu zrobie jeszcze na pewno ze 30 km z kolegami Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
fotobiker Napisano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 ostatecznie wyszło jeszcze później 45 km i kilka ładnych podjazdów Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 14 Sierpnia 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 Zrobiłem sobie 45km trasą, którą baaardzo dawno nie jechałem. AVG 26,55km/h. Ostatnio tak mnie nachodzi, że super by było pobić swój dzienny rekord przebiegu, tylko ciężko będzie zrobić powyżej 222km. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
insideee Napisano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 Generalne mycie roweru, 24km po mieście. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fifi Napisano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 Dawno się tu nie pisałem. Najpierw 42km z masakrycznym wmordewindem w 1:25h. Na zjeździe na moim singlu na przełożeniu 42/16 wykręciłem zawrotne 50,88km/h. A potem 15 kręcenia się od rowerowego do rowerowego w poszukiwaniu zapięcia. W końcu znalazłem tego czego szukałem. A jutro Alleycat! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
topi1995 Napisano 14 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 14 Sierpnia 2009 Ja zrobiłem 60km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gromosmok Napisano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 Dzisiaj 52,81 . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Nawrotek Napisano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 Byłem na wyścigu w szklarskiej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 15 Sierpnia 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 Dzisiaj złożyłem mojego nowego sprzęta Accenta El Nino, przejechałem 23 km, w porównaniu z jego poprzednikiem zauważalnie poprawiła się sztywność okolic suportu, to zapewne podyktowane jest też nową korbą ze zintegrowaną osią. Po pierwszej jeździe jestem w 100% zadowolony z zakupu. Zostały tylko dwie rzeczy do drobnej korekty i będzie wszystko na cacy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Phil Napisano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 A ja walczę ze swoim... powiedzmy sprzętem. Na czwartek musi być w szczytowej formie, więc już dziś po głównym złożeniu zrobiłem jazdę próbną ok. 10km. Muszę poprawić pozycję kierownicy, pobawić się w redukcję różnych odgłosów typu "linka tłucze o ramę". Dobrze będzie też po dokręcać jeszcze wszystkie śrubki i przepolerować ramę. Muszę jeszcze ciut podcentrować tylne koło, bo ma lekkie bicie w lewo. Natomiast i tak czekam do przyszłego tygodnia, ażeby przyszła ta nieszczęsna korba. W poniedziałek kupię też komplet klocków na tylne koło. Wprawdzie w tym roku jeszcze mi starczą obecne, ale póki mam kasę to wezmę się szarpnę Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qubel Napisano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 80km po idealnej niemieckiej trasie rowerowej:) szkoda ze u nas takich nie ma... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
topi1995 Napisano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 Ja zrobiłem 60km Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
rockrider Napisano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 Byłem na Bike Maratonie w Ustroniu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
c1ach Napisano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 Byłem na kryterium szosowym, ale średnio ciekawie było. Na mecie zawodnicy zamiast finiszować jechali sobie na siodełkach...chyba jednak nie ten poziom Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fifi Napisano 15 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 15 Sierpnia 2009 A ja dzisiaj byłem na Alleycat'cie w Toruniu. Było super! Ta dawka emocji, adrenalina i konkurencja dają o sobie znać, chyba złamałem wszystkie możliwe przepisy ruchu drogowego. A potem wyścigi na ok. 250m. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team bogus Napisano 16 Sierpnia 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 Do teraz: - przyblokowałem obracające się chwyty, - zrobiłem nową przelotkę do przedniego hamulca, - wycentrowałem koło, - wyregulowałem przerzutki w rowerze rodziców. Mój nowy piękny rowerek jest już zrobiony na ideał, nic nie trzeszczy, piszczy czy ociera. Po południu będzie jazda. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
insideee Napisano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 41km z rana szoska Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Odi Napisano 16 Sierpnia 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 W południe wybrałem się na rower z zamiarem zrobienia dłuższej trasy (70-80km). Specjalnie zabrałem plecak z bukłakiem i 2 banany co właściwie mi się nie zdarza. Po kilkunastu minutach jazdy stwierdziłem, że w tak okropnym skwarze nie zrobię takiej trasy bo się zamęczę. Chwilę później sięgnąłem do kieszeni i uświadomiłem sobie, że telefon, który powinien tam być został na biurku razem z gazem na bojowo nastawionego burka. Wtedy motywacja całkowicie spadła więc postanowiłem pokręcić się w okolicach. W sumie wyszło 31km i pewnie byłoby trochę więcej gdyby nie to, że w pewnym momencie, przejeżdżając przez małą dziurę w asfalcie usłyszałem "chrup". Gdy zatrzymałem się na światłach potwierdziła się pierwsza hipoteza jaka przyszła mi do głowy. Pręt mojego SLR pękł. Siodło przeszło wiele więc mogło się to stać. Zastanawiam się tylko co mogło być przyczyną. Czy to że pręty były kiedyś wygięte i prostowane czy może wysunięcie siodła w tym o 1cm poza miarkę. Ehhh i znów wydatek, a co więcej dylemat jakie siodło kupić. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Ecia Napisano 16 Sierpnia 2009 Autor Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 Raczej nie sądzę, żeby ten centymetr miał aż takie znaczenie - chyba, że dużo ważysz i mocno zapierasz się o siodło... Obstawiałabym raczej to wcześniejsze wygięcie - struktura materiału musiała zostać wówczas naruszona... Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gromosmok Napisano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 Dzisiaj 57,35 km . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Phil Napisano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 Centrowanie tylnego koła, ostateczne czyszczenie, wymiana tylnych śrubek mocujących koło (trochę się pozdzierały), ostateczna regulacja hampli. Teraz do środy mnie nie będzie, więc jak wrócę to już na bank będzie korba. Wtedy tylko montaż i w czwartek dalej jazda! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Zidentyfikowany Napisano 16 Sierpnia 2009 Udostępnij Napisano 16 Sierpnia 2009 42,2km było mega gorącooo jak wyjechałem z lasu Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.