Bl1nk Napisano 9 Lipca 2009 Napisano 9 Lipca 2009 Witam, planuje kupic rower za 500 zl na gieldzie, wiem ze za te pieniadze nie dostanie sie nic dobrego, ale akurat taki jest budzet a nie inny, wiec jak wybrac najlepszy z najgorszych, na co glownie zwrocic uwage, jak rozpoznac czy dany egzemplarz nie rozleci sie po pol roku ? Chodzi mi o rower gorski. Pozdrawiam
lukaszs Napisano 9 Lipca 2009 Napisano 9 Lipca 2009 - marka - rama - czy nie jest pęknięta - to oczywiste. - komponenty - marka - (napęd) Shimano i Sram - łączenie komponentów z ramą - rdza ,bród. - opony - jakość bieżnika...... - hamulce - sprawdzić stan klocków - kierownica - sprawdzić czy nie ma luzów. najlepiej przejechać się kawałek i sprawdzić jak rower się zachowuje . czy rama jest sztywna , czy koła maja luzy , czy nie są zcentrowane , czy korba nie strzela i przepuszcza.
GdyniaBiker Napisano 9 Lipca 2009 Napisano 9 Lipca 2009 Podstawa - czy nie krojony. Właśnie No sztywności ramy, to kolega chyba nie przetestuje jednak Biorąc pod uwagę cenę, to nie szukałbym super marek, tym bardziej, że przy markowej ramie będą pewnie tanie części, jeśli seryjny, a jak nie, to mogą być dobite, jak każde inne. Natomiast, o ile w tej cenie można takie dostać, to lepiej, żeby to była jakaś marka, o której się słyszało w ogóle. Jeśli chodzi o komponenty, to niestety trzeba by rozróżniać różne klasy, bo większości ludzi wystarczy napis "shimano", a w tanim rowerze to najczęściej jest podróbka, lub działa tak, jak podróbka. Skoro to używka, to powinno być coś grupowego, popatrz na klasy osprzętu, są gorsze i lepsze. Skoro niedrogi, to wiadomo, odpuść tarczówki i tylną amortyzację. Nie wiem jaki tam jest wybór, ale ważny jest sensowny dobór rozmiaru ramy i żeby wspornik siodełka można było wysunąć odpowiednio wysoko dla Twojego wzrostu. Rama lepiej, żeby nie była stalowa, tylko Al. Sprawdź, czy nie ma problemu z zaciskiem podsiodłowym, bo jak trudno wysunąć sztycę, zacisnęła się rura, to materiał ramy jest miękki. Czy szprychy nie są bardzo luźne, bo koła się pokrzywią. Plastikowe pedały się rozlatują, a opony mocno wpływają na właściwości jezdne, ale to można w miarę tanio wymienić. Czy koła się kręcą dobrze, podniesione, czy są opory na łożyskach. Dobrze by było, żeby piasty z zewnątrz wyglądały przyzwoicie, a obręcze miały jakąś markę, albo były stożkowe, te części lubią zawodzić.
Ecia Napisano 9 Lipca 2009 Napisano 9 Lipca 2009 Podstawa - czy nie krojony. ZAWSZE pytaj sprzedającego o papiery. Nie chciałbyś zapewne, aby to twój rower trafił na taką giełdę i ktoś inny go kupował za 500 zł... Im mniejszy popyt na kradzione rowery, tym rowerzyści mogą się czuć bezpieczniej - proste i logiczne.
deyot Napisano 10 Lipca 2009 Napisano 10 Lipca 2009 Za takie pieniądze dałbym sobie spokój z amortyzacją. Jeśli nawet nie z przednią, to na pewno z tylną. Wiem, że teraz rowery bez przedniego amortyzatora są niemodne ale dzięki temu może reszta roweru będzie lepszej jakości, bo w tej cenie nie da się dostać przyzwoitego amortyzatora - najtańszy, w miarę przyzwoity to chyba jakieś 150-200 zł, czyli spory kawałek twojego budżetu. A dlaczego nie stalową ramę? W starszych rowerach były całkiem przyzwoite ramy ze stali CroMo - i w coś takiego bym chyba na twoim miejscu celował. To znaczy rower raczej starszy, trochę "z poprzedniej epoki" ale w miarę przyzwoity niż full z amortyzacją na gumie od majtek.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.