Skocz do zawartości

[Bukłak] Jak wysuszyć?


goncik

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam,

zawsze miałem podobny kłopot a mianowicie po jeździe z plecakiem i bukłakiem miałem kłopot z wysuszeniem bukłaka po umyciu. Woda w środku nie znika. Czy macie jakieś sposoby na wysuszenie wnętrza bukłaka?

Napisano

Musi być przede wszystkim otwarty - ale to chyba oczywiste. Wypchaj go zwiniętymi w kulkę kawałkami miękkiego papieru toaletowego.

Napisano

To zależy jaki masz, normalny powinien mie taki otwór , żeby ręka swobodnie weszła do środka, a wtedy jak pisze Ecia - można wysuszyć papierm do d..y, lub ręcznikiem papierowym .

Napisano

Kubus18, o ile nie używasz go przez cały czas w celu przechowywania myje się go i suszy.

 

Środowisko wodne z dodatkiem izotonika to idealne miejsce do rozwoju grzybów i bakterii, których jest od licha i trochę w powietrzu - tak, że z zaszczepieniem nie ma najmniejszego problemu - nawet większość wód butelkowanych nie jest mikrobiologicznie czysta.

Napisano

Bukłak miałem w zestawie z plecakiem (North Face Megamouth). Tak więc jeśli chodzi o tą szczotkę to odpada... przynajmniej na razie bo z tego co wiem to rurki nie da się odłączyć a przez ustnik nie wsunie się. Natomiast co do papieru w środku... spróbuję, choć obawiam się pozostawienia w środku paprochów po papierze.

  • Mod Team
Napisano

Klaniam,

 

Podstawa to oczywiscie zostawic go otwartego. Ustawic otworem do nalewania ku gorze, a do samego buklaka wstawic jakas poprzeczke aby scianki nie zapadly sie i nie przylegaly do siebie.

Potem gada do gory kolami, tzn otworem na dol, poczekac (tak z pol dnia) az resztki wody sciekna w okolice otworu i osuszyc recznikiem papierowym.

 

Co do czyszczenia rurki to proponuje odwiedzic sklepy ze szklem laboratoryjnym. Tam wyciorek do menzurek lub podobnych wynalazkow powinien byc tanszy niz 45PLN. Pewnie tzreba bedzie go lekko zomdyfikowac ale powienien dac rade.

 

Niezaleznie od tego jak tani i nieskomplikowany jest Twoj buklak goncik MUSI sie dac rozlozyc na czesci mniej-wiecej pierwsze. Skoro da sie rozlozyc moj buklak z plecaka za 6 funtow to Twoj na pewno tez :)

 

Nie wiem jak w Polszcze ale w JuKejowie mozna kupic wynalazek ktory nazywa sie Milton Fluid. Jest to plyn ktorym czysci sie i dezynfekuje butelki dla niemowlakow. Polecany do plukania buklakow gdyz jest o wieeele tanszy niz firmowe np camelbak'owskie saszetki dedykowane tym czynnosciom.

 

 

Buklak myc trzeba i suszyc takze. Bo jak nie to sie w najlepszym wypadku moze okazac ze masz "wiatry z kometami" :)

 

OSTRO!

I.

Napisano

O kutwa... ale patent z tym bukłakiem... aż się boję zapytać jakiego lepiszcza używasz by to uszczelnić. A nie pewno nakrętki nie wymieniasz... heh niezły pomysł. Apropo którejś wypowiedzi z czyszczeniem przy pomocy jakiegoś wynalazku do dezynfekowania (ze sklepu dla niemowląt)... to może być dobry pomysł.

 

Dzięki wszystkim za odpowiedzi... pozdrawiam i powodzenia w czyszczeniu, suszeniu lub "wymianie" bukłaków :P

Napisano

Znakomitą szczotką do bukłaka może okazać się pancerz do linek, 2 metry za 6 zeta :)

 

Pancerz obieramy, rozciągamy delikatnie listki, dodajemy przypraw według smaku.

Zamiast obierania można lekko ponacinać skórkę otrzymując powierzchnię idealnie zbierającą brud i osad.

Jeśli jednak wolimy ogołocić pancerniaka, po rozciągnięciu ,tudzież rozbrojeniu kolejnych listków, powstaje przepiękna harmonijka idealnie nadająca się do czyszczenia rurki. Zaletą rozwiązania jest to, że możemy otrzymać nieskończenie wiele wariacji i kształtów naszej pseudo - szczoty.

Przepis sprawdzony - dobrze czyści osad powstający na rurce, gdy często pijemy np. roztwór wody ze świeżo wyciśniętą cytryną.

Oczywiście pancerz musi być nowy i czysty :) Po zakończonym przepychaniu nastąpić powinno płukanie.

Napisano

Ja tam nie zauważyłem żeby coś się nacinało :P

Jak ktoś nieujmiejętnie sporządzi taką szczotkę to może i tak...w każdym razie moja szczotka zrobiona z pancerza działa...

Takie coś daje bardzo podobny efekt do szczotki wyżej pokazywanej. Wolę już czyścić tak, niż pić z zasyfionej rurki ;) A lepszej ogólnodostępnej metody nie mogłem znaleźć...no przecież palca tam nie wsadzę :P

Napisano

Na osuszenie buklaka (jak i innych naczyn) jest metoda barowa tzn. pluczemy go woda z detergentem i odstawiamy do odciekniecia. Detergent likwiduje napiecie powierzchniowe wody przez co nie powstaja krople.Woda(z detergentem) scieka bez problemu, podobnie myje sie szkalnki w barach, nie wymagaja zbednego plukania i suszenia.Jedyne o co nalezy zadbac po takim myciu to to aby zostawic buklak otwarty, wylotem do dolu. Druga metoda ktora mi wlasnie przyszla do glowy to zalanie buklaka alkoholem ;) idealnie dezynfekuje :D Co do czyszczenia rurki, ja stosuje dluzszy sznurek z petelka dopasowana do przekroju lub podobnych ukladow. Powodzenia w czyszczeniu :)

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...