Skocz do zawartości

[rower]Merida Kalahari 580: kupić nowy rower czy zmienić ramę


Makaveli

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Siema!

 

Obecnie posiadam rower Merida Kalahari 580 zakupiony kilka ładnych lat temu za niemałą kasę (2 tys. jeśli dobrze pamiętam). Niestety stwierdzam że teraz rower jest mi za mały (po dłuższych wycieczkach boli mnie kark, jadąc staw kolanoway nie jest wyprostowany całkowicie).

 

Mam 183cm wzrostu i 15 lat, więc nadal rosnę. Koła to 26'', a rama ma 18''. Siodełko mam wyciągnięte na max (nawet za granice bezpieczeństwa), a kierownicy nie da się regulować. W efekcie mam (tak mi się przynajmniej zdaje) złą pozycję w czasie jazdy -> siodełko bardzo wysoko, kierownica tak jak była fabrycznie.

 

Nie wiem czy kupować cały nowy rower (mogę przeznaczyć max. 2 tys. zł) czy po prostu zmienić ramę na większą.

W mojej meridzie mam 24 biegów w przerzutce (tył Shimano Acera, przód Shimano Altus), hamulce Shimano V-brake, przedni amortyzator z regulacją (ogólnie wszystko fabrycznie tak jak było).

Rowerem jeżdżę na stosunkowo krótkie trasy (40 km) do pobliskich jezior (drogi leśne), ale także z kolegami po osiedlu (asfalt). Teraz postanawiam jednak jeżdzić więcej i dalej.

 

Nie wiem co mi poradzicie, czy zakupić nowy rower (jak tak to jakie modele są godne uwagi), czy zmienić w starym rowerze tylko ramę (wiadomo - wyjdzie taniej).

Jednak nie jestem pewien czy zmiana samej ramy pomorze i odczuję różnicę, ale nie wiem także czy rowery w obecnej sprzedaży do 2 tys. dadzą mi coś więcej niż to co oferuje mi Merida Kalahari 580, którą obecnie mam.

 

Od podłogi do krocza mam ok. 82 cm, jeśli ten wymiar się przyda.

 

Pozdrawiam i proszę o odpowiedzi!

Napisano

Jeżeli rower trzyma się dobrze to kup tylko rame a reszte kasy zainwesuj w lepszy napęd i hamulce:) BĘDZIESZ ZADOWOLONY:)

Rame kup w rozmiarze 21.5 cali poniważ jeżeli masz 183 i jeszcze rośniesz to będzie to lepszy wybór niż 19.5.

Za 2000zł możesz sobie pozwolić naprawde na dużo. Kupisz za to komplet hydraulików z tarczami całkiem fajnego amora i napęd klasy deorelx/slx

 

JA NA Twoim miejscu zrobił bym tak.

 

rama np accent el nino cena ok 400zł potem amor sr suntour raidon lub xcm czyli amor ok 200-500zł czyli amor + rama ok 800zł masz 1200zł na napęd:) korba deore 250 łańcuch xt+ kaseta slx 200zł przerzutki przednia slx tył slx razem 200zł. Czyli rama+amor+napęd bez manetek+haamulce wychodzi ok 1800. Możesz nie kupować hydraulików i np kupić dobre v-ki kosztujące z klamkami powiedzmy te 150zł i reszte przeznaczyć np na koła. Za tą kase masz naprawde dużo wyboru:)

Napisano

Za ok 2 tys kupuj nowy rower, spokojnie znajdziesz coś o wiele, wiele lepszego niż twoja obecna Merida. Poszukaj na forum, już kilka tematów było o rowerach do 2 tys. Jest tego naprawdę spory wybór.

pozdrawiam

Napisano

Ja bym robił tak jak napisałem. Zostawiasz te rury typu kierownica, wspornik siodła mostek a reszte wymieniasz. rame amora napęd i hamulce, a jak starzy kasy to koła też . Mówie ci rama d0 500zł hamylce hydrauliczne 500zł v-ki 150 , amor 400. Pamiętaj że jak wymieniasz hamulce na tarczówki to musisz zmieniać koła a konkretnie piasty na te pod tarcze.do tego wymień kompletny napęd. Za 2000zł nie kupisz roweru który ma hydrauliki, niezłego amora i koła a do tego napęd klasy deore i deore slx razem. Będziesz musiał z czegoś zrezygnować, a po co??? <_<

Napisano

W obecnym rowerze mam z przodu hamulec tarczowy <_< i nie narzekam.

A jak kupuje tak na części to moge kupić je w sklepie rowerowym i musze sam to składać, czy oni mi zmonyują wszystko?

Napisano

Jak zapłacisz to sklep który ma serwis ci zamontuje. Ale wyjdzie dość sporo za to wszystko. Zawsze możesz dostać sporą zniżkę za kupione u nich części. Tak bez zniżki to za zmianę wszystkiego zapłacisz ok 100zł

Napisano

Rama 18" za mała? Toż przy wzroście 180 cm zwykle dobiera się ramę ok. 19", a więc różnica znowu nie taka wielka. A nie lepiej zamiast kupować nową ramę do roweru, który jak twierdzisz działa zupełnie dobrze, zmienić sztycę na dłuższą i ewentualnie mostek? No chyba, że tak naprawdę chodzi o to żeby sobie znaleźć usprawiedliwienie do zakupu nowego sprzęta - w takim wypadku nie ma sprawy :P .

Napisano

słuchaj deyot nie ma racji. MUSISZ MIEĆ NOWĄ RAMę BO ciągle rośniesz i krzywdzisz siebie jadąc na małej. Ja mam 176cm i jeżdze na 19.5 i jest ok, ale jak bym miał 185 na pewno jezdził bym na 21.5. Co do tego roweru to te części które ci napisałem są lepsze od tych w nim. Nie warto kupować roweru z amorem rst i wydawać 2200zł skoro swojego możesz zmienić na lepszego za 1500-1800:)

Napisano

Nie zgadzam się. Lepiej jest mieć ramę trochę zbyt niską niż zbyt wysoką bo długość rury podsiodłowej to akurat rzecz, którą najłatwiej ustawić. Ramy za dużej już nie skorygujesz tak łatwo. Wiem jak to jest jeździć na zbyt dużej ramie, bo ja, mając 180 cm, kiedyś jeździłem na ramie 22". Nie było źle ale teraz na ramie 20" jest po prostu dużo lepiej. Może górna rura jest zbyt krótka i jesteś za bardzo "zgięty"? Tak naprawdę najlepiej zrobisz jak sam przejedziesz się na rowerze z większą ramą.

Napisano
ale jak bym miał 185 na pewno jezdził bym na 21.5

To się uśmiałem, chyba nie masz fioletowego pojęcia o rozmiarach :)

 

Jestem zdecydowanie za kupnem nowego roweru, bez sensu modyfikować stare ustrojstwo, tym bardziej, że w tej kwocie będziesz miał bardzo przyzwoity rower.

 

185cm -> MAX 20", poza tym masz dość krótkie nogi (dobrze zmierzyłeś?) więc tym bardziej 21.5" to idioctwo...dobrze byś miał niezbyt wysoką ale dłuuuugą ramę np. Gary Fischer, którego pod koniec sezonu powinieneś dostać ze sporą obniżką. Jeżeli rzeczywiście pójdziesz znacząco w górę to albo będziesz korygować to dłuższym mostkiem/sztycą ze setbackiem itp albo kupisz nową ramę :) Jeżdżenie na za dużej/za małej ramie to udręka, podobna sytuacja jest z ciuchami :)

 

http://sklep.rower.com/view.php?idp=1736

http://sklep.rower.com/view.php?idp=1737

Napisano

Jako osobnik wyposażony w cielsko mierzące 186 cm, potwierdzam 20 cali to optimum, które można korygować takimi szpejami jak mostek, sztyca z setbackiem. No i nie warto tracić czasu oraz kasy na stopniowe modyfikacje obecnego roweru, powtarzam się ale przy tej kwocie 2 tys. nic sensownego się raczej nie stworzy samodzielnie.

pozdro ponowne

Napisano

Ja mam taki pomysł:

Jeżeli ciebie na to stać to kupuj nowy, przynajmniej tak dobry jak sobie wybrałeś {ghost} rower. Meridka może i nie jest zła, ale po prostu jest przepaść między jej wyposażeniem, a tym w obecnie dostępnych roweruch za ponad 2 tys.

A jak w tym nowym rowerku powymieniasz części, to zrzucisz je w dół do Meridy {jeśli jej nie sprzedajesz}. Może wyjść z niej niezły spokojny rowerek Atb , albo luksusowa "zimówka".

Ja również jestem zdania że ramka 20" przy 183cm to optimum. Sam tyle mam, a jeżdzę też na większych rowerach tzn 21" i 22.5" Trek.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...