tobo Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 to zapytanie do wszystkich którzy eksploatują sprzęt gps w trakcie eksploracji rowerowej. za 15 dni wyjeżdzam z Polski, zabieram rower. jeszcze nigdy nie byłem w sytuacji gdy będę jeździł w zupełnie obcym mi terenie i dodatkowo wśrod zupełnie obcych ludzi. dlatego przyszedł mi do głowy pomysł zakupu gps'a tak by móc bez większych obaw wyjechać, zrobić jakąś pentelkę i wrócić do własnego domu. nie mam zielonego pojęcia jak działa taki sprzęt (mówie o typowo turystycznym systemie - nie o miejskich - takich na szybę z dużym wyświetlaczem i milutkim kobiecym głosikiem ) czy taki gps http://www.allegro.pl/item672839132_nawi...re_pl.html nadawałby się do mojego celu? jak z łatwością obsługi? potrzeba jakiejś wiedzy kartograficznej, nawigacyjnej, geograficznej? czy taki gps pracuje z menu w języku polskim? co z wyposażenia dodatkowego jest niezbędne do tego sprzętu? co znajduje się w zestawie? moim celem jest Norwegia - czy do działania takiego użadzenia niezbędne są jakieś mapy? gdybam że jeśli chciałbym się przemieścic z miasta a do miasta b to potrzebna jest jakaś mapa - bo niby skąd takie użądzenie ma wiedzieć jak ma mi wskazać drogę? ale jeśli chciałbym się poruszac w promieniu kilkunastu kilometrów od miejsca zamieszkania bez wpisywania punktu docelowego to wtedy co - gps kieruje mną wg wspołrzędnych geograficznych/ proszę o jak najwięcej informacji w możliwie przystępnym języku
PMichalak Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 Taki GPS jak z linka jest dobry jako wspomaganie mapy papierowej, dokładnie wyznaczy współrzędne i wiedziałbyś gdzie jesteś. Nie można do niego wgrać żadnych map, o ile się nie mylę możesz jedynie zaplanować trasy w domu a później jechać wg nich, co jest rozwiązaniem połowicznym.. Acz jeśli wystarczy Ci tylko takie wspomaganie, a nie kompletny GPS z mapą to ten Garmin będzie bardzo dobrym wyborem.
accentinferno Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 a może mi ktoś wysłać link z tanim gpsem który posiada uchwyt rowerowy.
weberwrc Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 ja raczej skłaniałbym sie w ta strone : http://allegro.pl/item678096192_garmin_edg...werowa_gps.html
bro3 Napisano 5 Lipca 2009 Napisano 5 Lipca 2009 Też szukałem GPS na rower do celów turystycznych / orientacji w terenie. I dla mnie rozwiązanie jest tylko jedno: Garmin Colorado z mapą Topo + wgranymi lokalnymi mapkami jak np. mapy GPSmaniaka, mapa UMP (http://ump.waw.pl/) albo mapa Wielkopolski (http://www.gpswielkopolska.pl/). Mapa Topo obejmuje cały świat (zależnie od miejsca - jest bardziej lub mniej dokładna, ale zawsze pozwala się odnaleźć). Lokalne mapki są szczegółowe, nieraz w niesamowitym stopniu: ze ścieżkami leśnymi i oznaczeniami szlaków. Garmin Colorado ma wszystko co potrzeba na rower: - duży, czytelny ekran, który pozwala nawigować jadąc: widzisz co przed tobą i na bieżąco wybierasz dalszą drogę (inne modele tego nie zapewnią) - bateria trzymająca 2 pełne dni bez problemu - zresztą zasilanie to paluszki AA - w miarę łatwa nawigacja dzięki wielofunkcyjnemu kółku - wodoodporny, akceptowalny rozmiar - dobrze trzyma fix w lasach - od biedy można go używać jako nawigacje samochodową bez komunikatów głosowych Uchwyt na rower można dokupić za 50 PLN i trzyma się świetnie. Minusy? Głównie cena (min. 1500 PLN z mapą Topo i uchwytem rowerowym), nie-do-końca łatwa obsługa (np. nazwy trzeba wprowadzać literka po literce, kręcąc kółkiem navi). Oczywiście "ortodoksyjni" wielbiciele turystycznych Garminów wad znajdą o wiele więcej (np. taką, że nie można go zamoczyć w strumieniu) Garmin EDGE marketingowany jest jako "GPS rowerowy", ale moim zdaniem jedynie ze względu na funkcje treningowe. Jako GPS do turystyki/eksploracji odstaje na wielu płaszczyznach od Colorado, m.in. przez zdecydowanie mniejszy ekran, słabszą (niewymienną) baterię. Zresztą sam Garmin nazywa go 'nawigacją treningową'. Podsumowując - jak dla mnie Garmin Colorado sprawdza sie znakomicie jako nawigacja turystyczna na rower: zamiast zatrzymywać się co skrzyżowanie szlaków, zeby sprawdzić trasę widzę co jest przede mną na ekranie. Jak podoba mi się jakaś trasa, zjeżdżam bez obaw, że zgubię drogę. I po to ma być - moim zdaniem - nawigacja rowerowa (zaznaczam: jesli nie zamierza się jej wykorzystywać do treningów).
tobo Napisano 5 Lipca 2009 Autor Napisano 5 Lipca 2009 a jakbyś chciał - żeby urządzenie tej samej firmy, 5ciokrotnie droższe wywoływało w potencjalnym nabwcy mieszane uczucia że robi dobrze wydając tyle kasy? taka cena mnie zupełnie nie interesuje. szukam MOŻLIWE taniego gps'a.
bendus Napisano 6 Lipca 2009 Napisano 6 Lipca 2009 Tobo, wejdź na stronę www.onthebike.com. Prowadzi ją koleś który jeździ tu i ówdzie po górach z odbiornikiem GPS. Skrobnij do niego maila, a on pewnie z chęcia odpowie. Ja ze swoją drugą połówką planujemy zakup GPS'a i korespondencja z nim wyjaśniła sporo rzeczy. Nie chcę namawiać do zakupu droższego niż eTrex, bo sam jestem laikiem, ale ponoć nawigacja na podstaiwe tylko strzałki wskazującej kolejne punkty, a bez mapy, nie jest aż tak łatwa w terenie. Ponadto z moich ustaleń (rozważalismy też taki zakup) etrex jest bez uchwytu rowerowego i bez kabla do łączenia z kompem. Każdy taki bajerek to wydatek rzędu kilkudziesięciu zł i po ich doliczeniu cena robi sie już mniej atrakcyjna. btw, to pisze z pracy - mówiłem wczoraj, że nie będę dzisiaj zbyt produktywnym pracownikiem:)
wkamil Napisano 6 Lipca 2009 Napisano 6 Lipca 2009 Moze ten z linku tobo nie ma kabelka (vista hcx ma) i jest to mini usb, ktore w domu ma chyba kazdy, kto posiada jakies urzadzenie cyfrowe, aparat, kamere, mp3 player itp itd.
Rulez Napisano 6 Lipca 2009 Napisano 6 Lipca 2009 Najtańszy do którego można wgrać mapę to chyba ten: http://www.allegro.pl/item675647209_garmin..._najtaniej.html Mapy można ściągnąć z netu, np na stronie : http://gpsmaniak.com/
bendus Napisano 6 Lipca 2009 Napisano 6 Lipca 2009 Moze ten z linku tobo nie ma kabelka (vista hcx ma) i jest to mini usb, ktore w domu ma chyba kazdy, kto posiada jakies urzadzenie cyfrowe, aparat, kamere, mp3 player itp itd. eTrex H łączy się przez port szeregowy i wymaga specjalnego kabla z taka dziwną wtyczka od strony GPS'a http://us.st12.yimg.com/us.st.yimg.com/I/gilsson_2052_239221 Zgodnie z info na stronie garmina, nie ma tego cuda w zestawie (co uważam za kretyńskie posunięcie)
wkamil Napisano 6 Lipca 2009 Napisano 6 Lipca 2009 To jeszcze jeden powod zeby odzalowac grosza i kupic Viste :-)
Kubus18 Napisano 6 Lipca 2009 Napisano 6 Lipca 2009 Dobra mapa papierowa+elektroniczna mapa np compassu+dobry odbiornik sygnału+ telefon z java+ trekbuddy. Zakładając że masz telefon to całkowity koszt ok. 300 zł. W Polskich górach w zupełności wystarcza i skutecznie uniemożliwia zgubienie się. Bateria na odbiorniku trzyma ~~12 h, komórka jeszcze dłużej. Ale i tak najlepsza zabawa jest z samą papierową mapą, ewentualnie czasami posiłkując się GPS-em tylko w celu wyznaczenia obecnego położenia. jednak, jako że to już Norwegia, polecam dopłacić do Garmina. Garmin to już bardziej pancerny i wytrzymalszy pod względem energii odbiornik, ale wg. mnie w takim zastosowaniu jakie preferujesz w zupełności wystarczyłby zwykły legend hcx z możliwością wgrania mapy(byle dobrej). Odbiorniki wyższej klasy to już tylko dodatkowe bajery, wg. mnie nie ma co do nich przepłacać, bo każdy GPS sprowadza się do mapy i współrzędnych geograficznych i każdy nawiguje prawie tak samo, tylko tańszy wyświetla na mniejszym, a droższy na większym ekranie... a i mniej gier ma. To tak samo jak z komórkami, każda spełnia swoją podstawową funkcję czyli dzwoni, no ale jedna monofonią, a druga polifonią Rulez dał dobrą propozycję http://www.allegro.pl/item675647209_garmin..._najtaniej.html Nowy, z dobrym czujnikiem i możliwością wgrania mapy. Nic więcej do podstawowego nawigowania nie jest Ci potrzebne. telefon, dobra gadka i koles pewnie coś jeszcze spuści. Pozdrawiam
Biniu Napisano 6 Lipca 2009 Napisano 6 Lipca 2009 Ja używam LARKA 35.0 za 230 PLN + za 2zł batery holder na 4 akumulatorki AA jako battery backup. Oprogramowanie Oziexplorer do pracy na mapach rastrowych. Można zaplanować trasę, wtedy program prowadzi jak po sznurku, łącznie z komunikatami głosowymi. Bez zaplanowania trasy na ekranie mamy ruchomą mapę ze wskazanym aktualnym położeniem. Oczywiście jest to rozwiązanie mniej eleganckie niż Garmin Colorado, ale 6 razy tańsze. Zainteresowanych odsyłam tutaj: http://www.my-navia.pl/viewforum.php?f=141...dd17bcc79e899db Pozdrawiam
bendus Napisano 14 Lipca 2009 Napisano 14 Lipca 2009 Od kilku dni mam styczność z Garmin Vista HCx. Sympatyczne urządzonko, choć obecnie myślę, że można było jednak oszczędzić trochę grosza i wziąć Legend HCx (obydwa oparte sa na tym samym Chipie MTK, a brak kompasu i barometrycznego wysokościomierza jakoś bym odżałował ) Stanowczo powtarzam teraz swoje stwierdzenie, że bezmapowe odbiorniki takie jak eTrex H są średnio przydatne i lepiej rzucić sie na coś z mapą. Dostepne mapy (nawet darmowa topo PL 100) sa dosyć dokładne. Nawet w takim nieatrakcyjnym rejonie jak okolice Łodzi da się spokojnei nawigowac bez regularnych postojów i szukania pozycji na papierowej mapie. W rejonach górskich mapy sa z reeguły dokładniejsze, zawierają szlaki turystyczne i przez to sprawdzają się jeszcze lepiej. Wyświetlacz, choć nie tak ładny jak powiedzmy w Colorado, jest czytelny nawet w sporym słońcu. Nawet przy włączonym podświetleniu (co jest raczej wskazane podczas jazdy) można śmigac czały czas, bo układ jest ogólnie całkiem oszczędny i bierze mało pradu. W razie czego można wozić w kieszeni dwa zapasowe po prostu wymienić (przewaga nad odbiornikami typu np. Edge) Do wad urzadzenia zaliczę jego rozmiar. Niby "powierzchnia jest niewiele więszka od tel. komórkowego, ale jest dosyć grube i mocno odstaje od kierownicy. Uchwyt garminowski tez nie powala. Nie idzie go zamontować blisko mostka na kierownicach OS i w efekcie ląduje gdzieś w rejonie klamek i manetek, gdzie mocno odstaje i jest potencjalnie narażony na uszkodzenia. O mocowaniu na mostku tez można raczej zapomnieć (może ma ktoś jakiś patent?)
Biniu Napisano 16 Lipca 2009 Napisano 16 Lipca 2009 Witam, Ja zrezygnowałem z mocowania GPS na kierownicy ze względu na wstrząsy na jakie jest wtedy narażony. Jak jadę z GPSem to mam go w pokrowcu z okienkiem na ekran zawieszony na szyi. Ponieważ korzystam z OZIEXPLORERA w którym w trakcie nawigacji po zaplanowanej trasie jest w narożniku wyświetlana strzałka informująca o ewentualnych odchyleniach od trasy, nie ma potrzeby nieustannego wpatrywania się w ekran. Wystarczy w chwilach wątpliwości rzut oka na ekran aby się upewnić czy jedziemy zgodnie z zaplanowaną trasą. pozdrawiam
Rulez Napisano 16 Lipca 2009 Napisano 16 Lipca 2009 Tobo, to zdecydowałeś się na jakiś ? bo wiele czasu to nie zostało ...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.