barto0o Napisano 4 Lipca 2009 Napisano 4 Lipca 2009 Posiadam rowerek scorpio z amortyzowaniem przodu i tyłu, kupiłem używany i chodził pięknie, ostatnimi czasy zaczęło się dziwne skrzypienie w tylnym amortyzatorze, starałem się nasmarować to co mogłem ale dalej jest "kupa". Zajechałem do faceta który zajmuje się serwisem rowerów w jakimś garażu ( u mnie w mieście raczej nie ma porządnego serwisu) i powiedział że to sprężyna trze o nakrętkę bo jest aluminiowa a sprężyna stalowa i stąd te nie miłe dźwięki. Jedyna rada według niego to albo nowy amor albo jakaś blaszka pod sprężynę. Co mi radzicie w takiej sytuacji? poniżej zdjęcie amorka, przepraszam za jakość ale to tylko telefon kom, jest napisane na nim kazhen sunspension jeżeli to ma jakieś znaczenie. Ps. jeżeli gdzieś popełniłem błąd w oznaczeniu wątku proszę o poprawienie, gdyż jestem świeżym użytkownikiem forum i nie chciał bym aby od razu wątek uleciał do kosza pozdrawiam Bartek
Kubus18 Napisano 4 Lipca 2009 Napisano 4 Lipca 2009 Miałem problem w moim podobnym rowerze do jazdy po bułki. Spróbuj pstryknąć Wd-40 lub Brunoxem(o ile posiadasz), w moim przypadku pomogło.
Schwefel Napisano 4 Lipca 2009 Napisano 4 Lipca 2009 To nie amor skrzypi tylko tulejki. Okręć go i przesmaruj tulejki.
barto0o Napisano 5 Lipca 2009 Autor Napisano 5 Lipca 2009 boje sie trochę go odkręcać bo mam obawy że będzie ciężko go założyć.... a teraz prozaiczne pytanie w którym miejscu są te tulejki, te plastiki przy śrubach mocujących?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.