Skocz do zawartości

[rower] Radon QLT Litening Blizzard vs Specialized Stumpjumper Comp - jaki wybrac do maratonów...


slaweksie

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

Witam Was, rady potrzebować będę.

Mam do wyboru dwa rowery, są one bardzo różne tak więc najpierw napisze co jeżdżę i jak jeżdżę, bo to pewnie Wam rzuci nieco światła na moje potrzeby.

 

Mam 186 cm i ważę około 85-90 kg

Jeżdżę głownie maratony i jazda na orientację – Harpagon itp

Raz dwa razy w roku jeżdżę na prawdziwe góry Np. Transcarpatia i indywidualny wyjazd

 

Mój dotychczasowy rower to sztywny Kelles Magic .

 

Planuję na dniach planuje kupić nowy rower. Z pewnością będzie to full.

 

Mam oto takie dwa typy:

 

Radon

http://centrumrowerowe.pl/07614103003/Rado...ar/Produkt.aspx

 

Specialized

http://centrumrowerowe.pl/003695/SPECIALIZ...ny/Produkt.aspx

 

Wiem, są to dwa różne rowery, różna geometria ramy, różny też osprzęt i cena.

Mając na uwadze, że raczej jeżdżę sportowo jakoś bliższy sercu jest mi Radon, tym bardziej, że ma geometrie bardzo zbliżoną do mojego Kelles.

Radon ma też skok na tyle 100 i martwię się czy to nie za mało.

 

Natomiast rozsądek podpowiada mi Speca, jako rower bardziej uniwersalny (tylko, po co mi rower uniwersalny ) Kanapowy styl jazdy, (inna pozycja pedałującego w stosunku do Radona) nie wiem czy przypadnie mi do gustu. Z pewnością Spec będzie bardziej odporny na zjazdach (tylny skok 120) i da więcej radości, ale tylko w górach. Jak wspomniałem to tylko (aż) dwa wyjazdy w roku

 

Poradzicie co wybrać !!

Napisano

Fox Triad to Fox RP3 dla speca - damper z platformą, nie musisz się przejmować tymi 120mm skoku, a jak będzie potrzeba to je wykożystasz.

 

Jak dla mnie z tych 2 to zdecydowanie SPEC - do radona musiał byś jeszcze 1k dopłacić na wymianę dampera, na po jednym harpie damper z lockoutem nadawał się do serwisu... :confused:

Napisano

Nic z kanapy w tym Specu nie widzę .. jest dłuższy więc wymusza wyciągniętą pozycję sportową, kąt podsiodłowy 74.5*, oraz linia łańcucha 420 mm niczym hardtail, :)

No chyba , że oceniasz rower na podstawie zdjęcia (a nawet na zdjęciu siodło w Specu jest wyżej niż w Radonie)

Napisano

mam sentyment do Radona......

ale Spec zdecydowanie.......ale tak naprawdę jeżeli masz taka kwotę to jest jeszcze mnóstwo możliwości.

Napisano
mam sentyment do Radona......

ale Spec zdecydowanie.......ale tak naprawdę jeżeli masz taka kwotę to jest jeszcze mnóstwo możliwości.

 

hmm jakie to mozliwości ?? teraz Spec ma dobre ceny (20% taniej) inni trzymaja ceny :)

Napisano

Parę słów po teście porównawczym Radon vs Specialized.

Przetestowałem oba rowery, test był na tym samym odcinku, w tych samych warunkach, z jednego zsiadłem na drugi wsiadłem.

Na pierwszy ogień poszedł Radon. Tak naprawdę to byłem na niego zdecydowany, chciałem i byłem przekonany że utwierdzę się w przekonaniu że to dobry wybór.

Myślę sobie, geometria bardzo identyczna do mojego Kellysa Magic, więc nie będę się musiał jakoś mocno przestawiać co do stylu jazdy (o naiwności), zarombisty przedni amor Fox 100 RLC, więc z pewnością będzie dobrze.

Pierwsze metry po starym płytkowych chodniku. Hhhmm dziwnie się jedzie, ale co tam, byle w teren. Znajduję pierwsze nierówności. Pierwszy zjazd z uskoku o wysokości około 20 cm, Fox - o pyszności, fantastycznie zadziałał, nic nie czuję na barkach (przy Kellysie Axon z 2007L :D ), ale tylny amor DT Swiss o skoku 100 jakoś dziwnie zadziałał. Myślę sobie, nie znam się, pierwszy full więc pewnie to normalne, albo techniki brak.

Teren - stary park, dziury jak cholera, miejscami płyty betonowe, uskoki, korzenie. Jadę po płytach, czuje każdą, nie tak jak na sztywniaku, ale myślałem że będzie lepiej, ale cóż nie znam się, pewnie "ten typ tak ma", przyciskam mocniej na pedały, a Radon nie jedzie :( , nie zbiera się jak mój Magic (później doczytałem że to tak faktycznie jest), nagle przede mną rura wkopana w ziemię, (odpływ ścieku do Brdy), przedni lisek - bomba, DT Swiss dobił z pewnością, aż mnie du..pa zabolała. Zatrzymuję się a gumka na amorze jest na samym końcu. Cofam gumkę i wsiadam i jadę. Korzenie, dziurki typowo szlakowe. Zatrzymuje się a gumka znów na samym końcu (prawie) tłoczka. Przejeżdżam na chodnik i podjeżdżam na krawężnik, Fox bez zmian, a DT daje radę, ale pracuje w całym zakresie tłoka.

Pozycja na rowerze o która byłem tak spokojny nie jest jakaś taka swojska jak miała być, dziwnie mi się jedzie, meczę się jakoś tak, ale to pewnie dlatego że to full, a ja nie umiem na nim jeździć. W końcu cało swoje rowerowe życie przejeździłem na sztywniaku.

Wracam, myślę sobie, jak tak ma wyglądać jazda fullem to ja to SRAM, kupię za tą kasę b dobrego sztywniaka i i domek na narzędzia na działkę.

Na zakończenie dodam, iż obsługa CR dopompowała mi tego dampera, pytała ile ważę :w00t: , kazała wsiadać parę razy i dopasowywała dampera, tak więc wydaje mi się że damper był doregulowany pode mnie.

Ogólne wrażenie po Radonie:

Jako przesiadka z HT na Fulla - porażka, ciężko jechać, męczę się, oczekiwania zbyt duże w stosunku do tego co otrzymałem.

Wstępną decyzja zostaję przy HT

 

Wracam do CR, proszę o możliwość przejechania się Specem z czystej ciekawości. Obsługa ustawia dampera, wsiadam i ...

 

"tak to już w życiu jest, spotykasz człowieka, wystarczy że popatrzysz na niego i pobędziesz w jego towarzystwie 30 sekund i już wiesz że go lubisz, że można z nim konie kraść, a jak ci nie przypadnie to po tych 30 sekundach wiesz że już faceta nie lubisz"

 

i ... bosze płynę, nie siedzi się jak na kanapie, pozycja zupełnie inna jak na Kellysie, ale już mi się podoba, czuje go od pierwszej chwili.

Jadę tym samym chodnikiem, przyśpieszam, Spec rzuca się do przodu, płytek nie czuję, co głębsze ubytki miękko przesuwam się nad nimi. Hamuję i wracam na pierwszy uskok na którym zaniepokoił mnie mały skok DT. Najeżam minimalnie szybciej, Fox 120 RL, rzecz jasna radzi sobie z nim jak ja z bułka z masłem, damper Foxa ugina się i pewnie ląduję. Zsiadam i patrzę na gumkę, jest gdzieś w połowie, no może kawałek dalej niż połowa. Jadę tym pięknym chodnikiem i włączam jak kazali propedal, fajnie nie buja, ale się ugina, komfort dla du..py mniejszy, ale bujanki nie ma. Jadę posłuchać płyt. Włączam pełną amortyzację, i śpiewam z Bajmen "wtedy płynę, płynę" Spec po prostu płynie, fantastycznie wybiera "minimalne" różnice w wysokości pomiędzy płytami. Zawracam, włączam propedala, najeżam na płyty ponownie, hmm komforta, pełen komfort. Sztywniej, ale w porównaniu do Radona bez porównania. Zjeżdżam na ścierzkę nad Brdą, przyciskam i zmierzam w kierunku rury. Najeżdżam z identyczną prędkością, Fox - modelowo, damper wybrał świetnie. Obserwacja gumki - gumka jest na 3/4 długości tłoka "Jezu jak się cieszę ..." jadę dalej, korzenie, dziury Spec płynie. Jadę na krawężniki przy łuczniczce. Liczne zjazdy i podjazdy, szybkie, wolne, utwierdzają mnie w przekonaniu.

Wracam, ale się cieszę, że wybór jest tak oczywisty.

 

Martwi mnie tylko cena, jest o 1 200 PLN wyższa, nie starczy na nowy osprzęt, kasa jest, ale budżet przekroczony jak cholera no i co na to powie Żona :(

 

Podsumowanie:

Radon - Wasze opinie na forum i opinie moich Przyjaciół się potwierdziły. Radon ze swoim DT 100 mm to za mało. Nie wiem czy ta gumka to miarodajny "pokazywacz", ale coś tam dała mi do myślenia. Bardzo mnie zaskoczyła i zasmuciła pozycja na Radonie. Byłem święcie przekonany że będzie ona wygodna dla mnie.

Bardzo żałuje tego Radona, nastawiłem się na niego mętalnie i moralnie i finansowo. Gumka ochroniła mnie przed "wpadką"

 

Specialized - co do amortyzacji nie będę się rozpisywał, musiał bym powtórzyć to co już pisałem, jedynie zrobię to

CTR - C, CTR - V

 

"tak to już w życiu jest, spotykasz człowieka, wystarczy że popatrzysz na niego i pobędziesz w jego towarzystwie 30 sekund i już wiesz że go lubisz, że można z nim konie kraść, a jak Ci nie przypadnie to po 30 sekundach wiesz że już faceta nie lubisz"

 

 

Kellys Magic - wsiadam na Kellysa, muszę jeszcze wrócić do domu. Jestem zaskoczony, że tak długo jeździłem taką kozą, jakaś taka krótka ta koza, dziwnie się czuję. Po 200 m znów jest OK., wszystko to co zapamiętało moje ciało przez ostanie 5 sezonów na Kellysie pozwala mi go cały czas kochać i szanować.

 

 

Ps. Żona moja po zapoznaniu się z moją opinią stwierdzała co następuje: ""kup już ten droższy i przestań o tym ciągle gadać i nudzić" ... bo to dobra Kobieta jest :);)

 

Ps.2 Mam nadzieję że nie zanudziłem Was moimi wywodami.

Napisano

No panowie musieli coś spartolić z ustawieniami dampera, albo nie trzymał ciśnienia od nowości... Normalnie w tym systemie zawieszenia (radon) damper ustawia się na 0 sag lub 2-3 mm - inaczej buja. Co do speca to juz sam wiesz ;).

 

W specu ustawisz sobie w ustawieniu platformy na środek na 2-3 mm sagu i przy wyłączonej będziesz miał kanapę na a przy maksie będzie sztywno.

Napisano

Poprostu Radon ma niedopracowane zawieszenie, ot i wszystko.

Ustawianie dampera wg. zaleceń producenta - następnie korekta wg. uznania :mellow:

Napisano

gratuluje zakupu.rowerek pierwsza klasa:-)

 

Radon jest z fabryki Cube i właśnie dlatego rzuciłem taka sugestię.

ale chyba już nie ma o czym mówić......jest Spec jest extra.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...