Jasiek7557 Napisano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Nie wiem czemu ale od dzisiaj zaczela mi trzeszczec kaseta a moze to jest piasta wiem ze z tej okolicy wydobywa sie dzwiek szorowania piaskiem o metal. Moze poprostu smar z piasty zostal usuniety przez WD40 i z tad ten odglos ale nie jestem pewien. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 24 Czerwca 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Niewiem co tam robi wd 40 ale to nie jest jego miejsce. Rozbierz piaste wyczyśc ładnie nasmaruj smarem stałym i złoz do kupy. gorzej jak to sie w bebenku dzieje bo jego nie polecał bym rozbierac zwłaszcza jak sie nie wie jak Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jasiek7557 Napisano 24 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Niewiem co tam robi wd 40 ale to nie jest jego miejsce. Rozbierz piaste wyczyśc ładnie nasmaruj smarem stałym i złoz do kupy. gorzej jak to sie w bebenku dzieje bo jego nie polecał bym rozbierac zwłaszcza jak sie nie wie jak Nie czyscilem piasty WD40 ale moglo troche splynac z kasety. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Bizon Napisano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 O trzeszczących kasetach nie słyszałem ale czort wie.Najprędzej tak jak piszesz brak smaru w piaście,albo jakiś syf się dostał.Proponuje rozebrać piastę wyczyści wysmarować.Jeśli to nie pomoże trzeba szukać dalej Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jasiek7557 Napisano 24 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 O trzeszczących kasetach nie słyszałem ale czort wie.Najprędzej tak jak piszesz brak smaru w piaście,albo jakiś syf się dostał.Proponuje rozebrać piastę wyczyści wysmarować.Jeśli to nie pomoże trzeba szukać dalej Nie bede sie za to bral nie mam doswiadczenia jeszcze cos rozwale ale predzej jakis syf sie dostac bo wczoraj przed ulewa jeszcze wszystko chodzilo jak w zegarku dopiero jak przyjechalem do domu zostawilem rower i nastepnego dnia pojechalem zaczely sie te problemy. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Jak czyściłeś wd40 to brud spłynął z kasety i dostał się pomiędzy kasetę a bębenek i teraz słychać trzeszczenie. Ewentualnie trzeszczeć może jeszcze łańcuch na kasecie, blatach, również przez syf np. piasek. Po trasie w deszczu należało by wyczyścić kasetę, łańcuch i blaty korby, a następnie potraktować łańcuch olejem np. Finish Line Czerwonym czy też Zielonym. W napędzie olei się tylko łańcuch Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jasiek7557 Napisano 24 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Jak czyściłeś wd40 to brud spłynął z kasety i dostał się pomiędzy kasetę a bębenek i teraz słychać trzeszczenie. Ewentualnie trzeszczeć może jeszcze łańcuch na kasecie, blatach, również przez syf np. piasek. Po trasie w deszczu należało by wyczyścić kasetę, łańcuch i blaty korby, a następnie potraktować łańcuch olejem np. Finish Line Czerwonym czy też Zielonym. W napędzie olei się tylko łańcuch No to sie zgadza ale brud nie splywa 48h otoz dzien po czyszczeniu znaczy sie zostawilem rower wyczyszczony WD40 na noc i nastepnego dnia nasmarowalem lancuch finish line i wszystko bylo ok. Predzej to wina piasku na lancuchu. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Mi po prawie dokładnym czyszczeniu i naolejeniu finishem też napęd troche strzela, trzeszczy, ale to kwestia 5 minut i jest cisza. Finish Zielony ?? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Jasiek7557 Napisano 24 Czerwca 2009 Autor Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Dobra wyczyszcze znowu WD40 moze pomoze . PS.Ta kwestia 5 min to co oznacza? Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 najlepiej jakbyś ściągnął kasetę ! Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
d0cent Napisano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Najlepiej jakbys zaczal smarowac lancuch byle oliwka a nie WD40. I pamietaj, aby przed smarowaniem przetrzec go szmata... WD40 w moment znika a pozostawia po sobie wartwe, do ktorej klei sie caly okoliczny syf. W sumie WD40 uzywam tylko do czyszczenia jakichstam pordzewialych komponentow... wystarczy zdecydowanie zestaw oliwka + smar staly + ew. olej silnikowy do obslugi roweru Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
TocaS Napisano 24 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Oleju samochodowego nie polecałbym (autopsja) zresztą autor tego tematu napisał, że czyści WD40, a olei finishem. ..ale jak znów wyczyści kasetę wd40 to bród spłynie gdzieś dalej i będzie hałasować. Ja zawsze rozbieram kasetę i czyszczę, to jest naprawdę robota na 15 minut. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Mod Team Puklus Napisano 24 Czerwca 2009 Mod Team Udostępnij Napisano 24 Czerwca 2009 Co do wd 40 jest on do zawiasów ogolnie co nie znaczy ze do łańcucha sie nadaje(mimo ze to jeden wieli zawias). jak sie chce wyczyścic łańcuch to sie go sciaga i to bootli z rozpucha. pozniej szuszando i smarowanie. Miałem kiedyś podobnie jak płukałem rower (za czasów wolnobiegu) ze mi przez kilka dni z tyłu skrzeczało ale przestało. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
d0cent Napisano 25 Czerwca 2009 Udostępnij Napisano 25 Czerwca 2009 Olej samochodowy do smarowania amortyzatora + ew.do konserwacji ramy stalowej od wewnatrz - do tego sie nadaje. Odnosnie czyszczenia kasety to sie zgodze - jak cos jest nie tak to rozwiazanie jest najpewniejsze i najszybsze I to rowniez polecilbym autorowi tematu... Szejkowanie lancucha to tez dobra metoda - ale ja jej raczej uzywam nie czesciej niz co kwartal - moze dlatego, ze trwa to troszke dluzej niz przeczyszczenie szmata i naoliwienie - moze tez dlatego, ze nie lubie zbyt czesto rozkuwac lancucha a spinanie mojej spinki jest wyjatkowo upierdliwe i na sama mysl ide po rozkuwacz : Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.