TocaS Napisano 15 Lipca 2009 Napisano 15 Lipca 2009 Witam, w końcu zabrałem się za prawko mimo, że 18 miałem 6 lat temu, no ale lepiej późno niż wcale. Skończyłem teorie, i mam za sobą 3 godziny jazd. Jest tu ktoś wśród was co zdaje prawko ?? Jakie pierwsze wrażenia za kółkiem na jazdach ?
Mod Team Odi Napisano 18 Lipca 2009 Mod Team Napisano 18 Lipca 2009 Auta na B1: http://allegro.pl/search.php?string=b1&...mp;category=149
DAMIAN24 Napisano 18 Lipca 2009 Napisano 18 Lipca 2009 jak już mówimy o takich autach to polecam http://www.microcar.org/ourcars.html
borowka Napisano 2 Listopada 2009 Napisano 2 Listopada 2009 ale B1 można mieć od 16 lat więc nie rok a dwa lata się czeka , a stary Fiat 500 wcale taki drogi nie jest może drogi nie jest ale to jest mega rarytasik poza tym jak ktoś ma starą 500-tkę to naprawde ma się czym chwalić :] mam jescze pytanie jeśli majac 16 lat i jak zda się prawko na B1 to po ukończeniu 18 lat trzeba jeszcze raz zdawać prawko na "B" czy to automatycznie "przechodzi"??
Schwefel Napisano 2 Listopada 2009 Napisano 2 Listopada 2009 Nic nie przechodzi. Płacisz za wszystko oprócz egzaminu teoretycznego, który i tak jest tani jak barszcz
Flash3M Napisano 4 Listopada 2009 Napisano 4 Listopada 2009 Aż mnie ściska gdy to czytam. Fiat 126p waży o. 650 kg. Więc aby można było go prowadzić z prawkiem B1 trzeba go odchudzić o 100 kg. Tylko z czego? Tylna kanapa, deska rozdzielcza, koło zapasowe. Zbiornik na płyn spryskiwaczy, zderzaki i listwy boczne. A co dalej? Może wyciąć podłogę, albo wyjąć szyby? Cały dach odciąć Ja mam prawko 11 lat (czasami czymś pojeżdżę), ale zamiast kupować auto wole władować kolejne zarobione stówki w rowery
borowka Napisano 7 Listopada 2009 Napisano 7 Listopada 2009 poszukałem i znalazłem, że jedynym (firmowym) samochodem na B1 jest Daihatsu Cuore fajny, zgrabny wozik Odi wcześniej przysłał link, tam można go znaleźć
afly Napisano 12 Listopada 2009 Napisano 12 Listopada 2009 Witam, w końcu zabrałem się za prawko mimo, że 18 miałem 6 lat temu, no ale lepiej późno niż wcale. Skończyłem teorie, i mam za sobą 3 godziny jazd. Jest tu ktoś wśród was co zdaje prawko ?? Jakie pierwsze wrażenia za kółkiem na jazdach ? Ja jestem świeżo po kursie (prawko mam od 1 czerwca, uprawnienia od 27 maja ), ale dobrze pamietam pierwsze jazdy, porównując do mojej jazdy obecniej to wtedy tak jak gdybym miał klapki na oczach, widziałem tylko to co było przedemną, zero orientacji co się dzieje wokół samochodu, największym szokiem było u mnie jak wyjechałem za miasto, dozwolona prędkośc 90km/h, wcześniej po miescie 50-60, w zakretach jakis strach miałem ze przeważnie do 80 zwalniałem, po 15 minutach wszystko było ok. Osobiscie zawsze się nie moglem doczekać kolejnej jazdy , teraz jak tak patrze na L, to jestem zadowolony z siebie że już mogę samemu prowadzić, z drugiej strony jeżdząc L nie widzialem na drodze piractwa oraz ludzkiej głupoty, wracając z słowacji widziałem jak łysek (nikomu nic nie ujmując) w swoim Audi 80 wyprzedzał mnie na podwójnej ciągłej i na pasach.... to mnie najbardziej drażni, jak sam sobie coś zrobi to ok, gorzej jeżeli coś sie stanie niewinnej osobie ;/ TocaS powodzenia !
Desperados Napisano 12 Listopada 2009 Napisano 12 Listopada 2009 afly świeżo po kursie to jestem ja odebrałem 5 dni temu no i nie chwale się ale zdałem za strzałem Jazdy były bardzo ciekawe teraz też jak patrze na Lki to ciesze się że mam już to za sobą
afly Napisano 12 Listopada 2009 Napisano 12 Listopada 2009 Ja tam jednak uważam iż swiezo po kursie jestem, dopiero przejechałem około 4,5tyś kilometrów, z czego tylko 3tyś po mieście, jeszcze wiele się muszę nauczyć ,głównie nawyków na uważanie na innych uczestników ruchu (jak już wspomniałem to co ludzie robią daje wiele do myślenia, szczególnie kto im dał prawo jazdy)
Morox Napisano 12 Listopada 2009 Napisano 12 Listopada 2009 Ja też jestem świeżo po kursie. Zdałem za pierwszym razem i od 3 dni mam już plastik Na poczatku trudno bylo wszystko zsynchronizowac ale już na drugiej godzinie wyjechałem na miasto
TocaS Napisano 28 Listopada 2009 Napisano 28 Listopada 2009 Ja nie zdałem za pierwszym razem praktyki ponieważ według pana egzaminatora wyjeżdżając z zaparkowanego miejsca wymusiłem pierwszeństwo mimo tego, że auto z tyłu moim zdaniem było ho ho hoooo 3 razy bym wyjechał no ale z drugiej strony jak bym nie wymusił pierwszeństwa to zanim by mnie ktoś wpuścił to pół godziny by minęło, teraz dodatkowo zachorowałem na ospę i musiałem egzamin przełożyć niestety na 1 grudnia i prawdopodobnie pójdę bez przygotowania. Co zrobić najwyżej będę zdawał z 3 razy heh
mati199 Napisano 22 Grudnia 2009 Napisano 22 Grudnia 2009 To musi być samochód od początku budowany pod B1, np. Daihatsu Cuore. Teraz przeglądam oferty i z tego co się zorientowałem Smart Fortwo też się nada. Dalej . . . Nie można zrobić czegoś takiego, że kupić auto ważące 700 kg i je ode lżyć
Mod Team Odi Napisano 22 Grudnia 2009 Mod Team Napisano 22 Grudnia 2009 mati199 głowy nie dam, ale wydaje mi się, że można przerobić auto pod B1 odchudzając je. Po przeróbce oczywiście rzeczoznawca, urząd komunikacji (zmiana odpowiedniej rubryki w dowodzie rejestracyjnym) i gotowe.
borowka Napisano 23 Grudnia 2009 Napisano 23 Grudnia 2009 jak się przerabia auto trzeba mieć nową homologogację
DAMIAN24 Napisano 23 Grudnia 2009 Napisano 23 Grudnia 2009 ale jak się odchudza to nie trzeba... wystarczy pojechać do stacji kontroli pojazdów, zważyć go i wpisać nową kategorie w dowodzie rejestracyjnym >>> ot cała filozofia przecież np. wyjmując wygłuszenie, zmieniając np. fotele, maskę np. na karbonową(niektórzy tak robią) to nie potrzeba nowej homologacji...
Schwefel Napisano 23 Grudnia 2009 Napisano 23 Grudnia 2009 Teraz nawet zmieniając rozmiar felgi trzeba mieć nową homologację, więc chyba nie wiesz o czym piszesz...
DAMIAN24 Napisano 23 Grudnia 2009 Napisano 23 Grudnia 2009 ehmm... to chyba ty nie wiesz o czym piszesz... zmieniając rozmiar felg na większe a pozostawiając ten sam rozmiar koła(czyli kupując opony o niższym profilu) nie potrzeba nowej homologacji>> ale kiedy zmieniasz rozmiar kół to oczywiście trzeba bo większe/mniejsze koła zmieniają charakterystykę jazdy... i oszukują prędkościomierz...
Mod Team Odi Napisano 23 Grudnia 2009 Mod Team Napisano 23 Grudnia 2009 Teraz nawet zmieniając rozmiar felgi trzeba mieć nową homologację Co w związku z tym? Jak to wygląda w praktyce? Czy mogą wynikać z tego jakieś problemy? A co np. z obniżaniem zawieszenia? Swoim Polo Coupe śmigałem 5,5cm nad ziemią na małych kółkach (165/55/13 podczas gdy fabrycznie były 155/70) i przy kontroli policyjnej nie było zastrzeżeń.
mati199 Napisano 23 Grudnia 2009 Napisano 23 Grudnia 2009 mati199 głowy nie dam, ale wydaje mi się, że można przerobić auto pod B1 odchudzając je. Po przeróbce oczywiście rzeczoznawca, urząd komunikacji (zmiana odpowiedniej rubryki w dowodzie rejestracyjnym) i gotowe. No to lepiej jej nie dawaj Jeżeli chciałbyś ode lżyć i jeździć na B1 musiałbyś domagać się homologacji
DAMIAN24 Napisano 23 Grudnia 2009 Napisano 23 Grudnia 2009 tą są np. samochody specjalnie przerabiane na B1 bo seryjnie ważą po 800kg http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10929928 http://www.otomoto.pl/index.php?sect=show&id=C10847715 są normalnie dopuszczone do ruchu i można nimi jeździć więc to całkiem fajna perspektywa
Mod Team Odi Napisano 23 Grudnia 2009 Mod Team Napisano 23 Grudnia 2009 Ten Smart to ciekawy przykład na głupotę przepisów. Auto poniżej 650kg i 100KM! To będzie niezły pocisk, który w rękach świeżego kierowcy może być zabójczy.
DAMIAN24 Napisano 23 Grudnia 2009 Napisano 23 Grudnia 2009 haha głupota przepisów: http://www.here.org.uk/wp-content/uploads/2008/08/arielatom.jpg http://www.lambopower.com/forum/uploads/monthly_02_2009/post-7246-1234015149.jpg te samochody też spełniają te warunki... w sumie nie ważą nawet 500kg więc dla synków bogatych tatusiów są w sam raz tu dopiero przepisy są głupie...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.