pawel1315 Napisano 17 Czerwca 2009 Napisano 17 Czerwca 2009 Jestem ciekaw jakie środki są najczęściej stosowane do czyszczenia łańcucha i jakich sposobów używacie. PS. Pytania wielokrotnego wyboru. Cytuj
ukaniex Napisano 17 Czerwca 2009 Napisano 17 Czerwca 2009 Benzyna ekstrakcyjna, wstrząśnięta nie mieszana RAZ! Cytuj
canar Napisano 17 Czerwca 2009 Napisano 17 Czerwca 2009 właśnie wrzuciłem łancuch do wody z kretem:) zobaczymy, poki co ładnie odchodzi..lepiej niz plynem do naczyn na pewno.. edit: pierdziele to, syzyfowa robota z plynem/proszkiem/kretem.. nic innego niz benzyna.. wyruszam na stacje wlasnie bo stracilem cierpliwosc po 30 minutach trzepania, z benzyna na dwa razy zaawsze schodzilo pieknie:) pozdr Cytuj
Timon92 Napisano 17 Czerwca 2009 Napisano 17 Czerwca 2009 Kaseta nierozcieńczonym płynem do mycia naczyń i papierem toaletowym, pół godziny i wygląda jak nowa. Łańcuch oczywiście shake w benzynie. Cytuj
czarnaMAMBA Napisano 17 Czerwca 2009 Napisano 17 Czerwca 2009 Łańcuch szejkuje, a kasetę myję szczoteczką do zębów nakładając na nią płyn do mycia naczyń jak paste Potem spłukujemy i gotowe Bawie sie tak co około 200 km Cytuj
Damix Napisano 18 Czerwca 2009 Napisano 18 Czerwca 2009 3x Shake łańcucha w benzynie ekstrakcyjnej . A zębatke żmudnie czyszczę szczoteczką do zębów (ofc. nie tą co myje zęby ) . Cytuj
RadekSki Napisano 18 Czerwca 2009 Napisano 18 Czerwca 2009 nic innego niz benzyna.. wyruszam na stacje (...) Nie na każdej stacji dostaniesz benzynę za to w każdym skelepie malarskim lub budowlanym. Co do głosowania to absolutnie benzyna, szczoteczka i shake. Cytuj
Raymanol Napisano 18 Czerwca 2009 Napisano 18 Czerwca 2009 Ja robię taką mieszankę metod Najpierw 2-3 razy shake w ciepłej wodzie z płynem do mycia naczyń, a później 2 razy w niewielkiej ilości benzyny (po drugim razie benzyna jest prawie czysta Cytuj
Cassone Napisano 18 Czerwca 2009 Napisano 18 Czerwca 2009 Oczywiście serwuję w garażu drinka z podwójnej ekstrakcyjnej z lodem, wstrząśniętej nie mieszanej Cytuj
pawel1315 Napisano 28 Czerwca 2009 Autor Napisano 28 Czerwca 2009 Wyniki mnie nie dziwią, ale jak na 20236 użytkowników 41 zagłosowało w sondzie to mnie trochę zdziwiło (~0,2%). Zachęcam do głosowania Cytuj
Timon92 Napisano 28 Czerwca 2009 Napisano 28 Czerwca 2009 A ja mam takie pytanie: czy odzyskujecie benzynę po shakeowaniu? Ostatnio przefiltrowałem swoją całkiem czarną przez gazę, piasek i mąkę i efekty były bardzo dobre, benzyna była tylko lekko mętna. Cytuj
Crazyk Napisano 28 Czerwca 2009 Napisano 28 Czerwca 2009 Timon92, jeżeli zostawisz ekstrakcyjną w jakimś pojemniku po dłuższym czasie cały czarny syf opadnie na dno i z góry spokojnie można zlać tą czystą benzynę. Lub filtrować tak jak Ty to robisz.. Cytuj
Timon92 Napisano 28 Czerwca 2009 Napisano 28 Czerwca 2009 Wiem ale po zostawieniu na 5 dni nie różniła się wiele od stanu początkowego. Cytuj
pawel1315 Napisano 28 Czerwca 2009 Autor Napisano 28 Czerwca 2009 Ja zostawiam ekstrakcyjną na 2-3 h i potem można już zebrać czyściutką benzynkę Już robiłem 3 szejki w tej samej benzynie tylko, że z każdym razem coraz mniej odsączam i ostatnio musiałem kupić jeszcze 0.5 l PS. Widzę od razu jakieś poruszenie 13 osób zagłosowało od mojego ostatniego posta i oby tak dalej. Cytuj
Gromosmok Napisano 28 Czerwca 2009 Napisano 28 Czerwca 2009 Środkiem do czyszczenia silników spryskac łańcuch poczekac 10 minut spłukac, wytrzec, potem smarowanie i gotowe. Szybko bez smrodu i oparów benzyny. Cytuj
pawel1315 Napisano 28 Czerwca 2009 Autor Napisano 28 Czerwca 2009 Ja tam lubię zapach benzyny PS. W ciągu jednego dnia zostało oddanych 1/3 wszystkich głosów od początku sondy Głosujcie dalej. Cytuj
Janisław Napisano 30 Czerwca 2009 Napisano 30 Czerwca 2009 Różnie Jak mam czas i chęci to benzynka i trząchanie aż się wszystko wypłucze, kasetę ściereczką każda zębatka z osobna. A jak mi się nie chce to podjeżdżam do brata, 5 minut z Karcher-em, jak wyschnie posmarować i jazda Cytuj
Moloch89 Napisano 1 Lipca 2009 Napisano 1 Lipca 2009 a benzyna ekstrakcyjna to ta sama benzyna co sie leje do baku? czy jakaś inna?;p edit: dobra już wiem że nie;p Cytuj
dantom Napisano 2 Lipca 2009 Napisano 2 Lipca 2009 Dosia + szlauf Raz na pół roku wsadzam łańcuch do benzyny Cytuj
Flatron Napisano 7 Lipca 2009 Napisano 7 Lipca 2009 może coś dokładniej? te szejki to jednorazowo? czy kilka z rzędu? jak już szejkniecie to zostawiacie to by trochę zleciało czy od razu drugi szejk? i jak jest z mydłem/płynem do naczyń? pytam bo dopiero zaczynam swoją przygodę. teraz zrobiłem 2 szejki i dałem chwile posiedzenia w benzynie potem w płynie do naczyń i teraz znowu siedzi jakieś 30 min w benzynie właśnie idę wyciągać i taki ot. co zrobić gdy pojawi się rdza na ogniwie? widać nie dosmarowałem dokładnie i przyrdzewiał ;/ i jak dużym nakładem siły i małej kasy zrobić napęd na nówkę? Cytuj
pawel1315 Napisano 18 Lipca 2009 Autor Napisano 18 Lipca 2009 Już prawie 100 osób, ale to i tak mało jak na tak duże forum. Wypełnienie tej sondy to 15 sekund. Zapraszam do oddawania głosów. Cytuj
soliner Napisano 18 Lipca 2009 Napisano 18 Lipca 2009 Gazolina jest najlepsza! w połączeniu ze szczoteczką ryżową i mozna wyczyscic wszystko Cytuj
smeagul Napisano 25 Lipca 2009 Napisano 25 Lipca 2009 Hmm. A czy benzyna nie jest szkodliwa? Tak w ogólności? Ja do odtłuszczania używam, nie wiedzieć czemu, bardzo mało popularnego środka polskiej firmy Voigt: Brudpur-VC 242. Główne cechy tego produktu to przede wszystkim: bardzo dobre własności odtłuszczające, praktyczny brak szkodliwości dla otoczenia (jedynie bardzo wysusza skórę - polecam rękawiczki ) i niska cena - 1L to koszt ok 12 zł. Jak czyszczę? Łańcuch oczywiście "szejkuję". Najpierw w wodzie celem usunięcia makro-zanieczyszczeń, następnie w jak najbardziej stężonym powyższym preparacie. Kasetę demontuję i czyszczę w wiaderku szczotką do zębów (100% Brudpur), a zębatki korby, bez demontażu, tą samą szczoteczką i preparatem który został po/przed czyszczeniu kasety. Preparat po czyszczeniu zębatek ląduje w butelce z łańcuchem. Kaseta i łańcuch podlegają płukaniu w ciepłej wodzie, a zębatki korby podlegają obfitemu opryskaniu wodą za pomocą spryskiwacza do kwiatków (taki domowy, ręczny Karcher ). Preparat po "szejkowaniu" ląduje w słoiku i czeka następne 200-250km. To, że preparat jest po czasie jest brudny, wcale mu nie przeszkadza i dalej znakomicie pełni swoją rolę. Takim oto sposobem wszystko lśni i (prawie) nic się nie marnuje, ot co. Cytuj
lajtspid Napisano 26 Lipca 2009 Napisano 26 Lipca 2009 Hmm. A czy benzyna nie jest szkodliwa? Tak w ogólności? Szkodliwa jest, ale zależy co to jest ta "ogólność". Stal z której wykonany jest łańcuch, skóra naszych dłoni, wykładzina na której stoi rower, czy środowisko naturalne? Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.