Skocz do zawartości

[konserwacja] czyszczenie łańcucha - sposoby



Rekomendowane odpowiedzi

Zadne legendy. Sama benzyna nie wyczyscisz tak lancucha jak z dodatkowa kompiela w alkoholu. Co z tego, ze benzyna odparowuje, jak zostawia mikro powloke. Przy stosowaniu zwyczajnych oliwek moze to nie miec znaczenia ale przy np woskowaniu ma.

Nie bez powodu, procesy woskowania, a wczesniej przygotowania lancucha zalecaja koncowa kapiel w alkoholu. Caly widz w woskowaniu polega na jego jak najlepszym przyleganiu do metalu. Po samej benzynie wosk nie bedzie tak dobrze "lezal".

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, 1415chris napisał:

kompiela w alkoholu

A co to ?:D

Teraz, 1415chris napisał:

Co z tego, ze benzyna odparowuje, jak zostawia mikro powloke.

Myślę, że ta mikropowłoka znika magicznie po 2 obrotach korbą : )

Teraz, 1415chris napisał:

Caly widz w woskowaniu polega na jego jak najlepszym przyleganiu do metalu. Po samej benzynie wosk nie bedzie tak dobrze "lezal".

Ale co on ma przylegać czy nie przylegać, przecież po chwili będzie rozpuszczony i w o wiele większej ilości niż te pozostałości po mikropowłoce. To efekt taki jak jazda na nartach czy łyżwach - ślizgają się bo po wpływem ciśnienia lód czy śnieg się topią i jedziemy tak naprawdę  po wodzie. Ten wosk "odprzylegnie" po kilku sekundach :)

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jak i w kazdej dziedzinie zycia, mozna cos robic solidnie albo na odpierdziel. Piszesz to co ci sie wydaje? Nic nie bedzie rozpuszczone...... To moze wogole, przy woskowaniu jakiekolwiek zabiegi czyszczenia lanucha sa bezsensowne, bo przeciez sie rozpusci..... :wallbash:

Jak juz chcesz byc "Tomaszem", to zrob sobie eksperyment. Zanurz kawalek metalu np koncowke noza w benzynie lub dla lepszego zobrazowania w WD40, durgi  noz np w alkoholu izopropylowym. Potem zanurz noze w goracym wosku, odczekaj az wosk wyschnie i sprobuj usunac palcem wosk z nozy, bedziesz wiedzial o czym pisze. 

 

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, 1415chris napisał:

Piszesz to co ci sie wydaje?

W pewnym sensie tak, nie robiłem eksperymentów z woskiem. 

Teraz, 1415chris napisał:

Nic nie bedzie rozpuszczone......

Z całą pewnością natychmiast będzie w miejscu, gdzie metal naciska na metal - to podstawa smarowania ; )

Teraz, 1415chris napisał:

Zanurz kawalek metalu np koncowke noza w benzynie ....................................., durgi  noz np w alkoholu izopropylowym. Potem zanurz noze w goracym wosku

Tak zrobię i napiszę co wyszło ; ) Może być zwykły etanol 96,6 % ? 

Teraz, 1415chris napisał:

To moze wogole, przy woskowaniu jakiekolwiek zabiegi czyszczenia lanucha sa bezsensowne, bo przeciez sie rozpusci..... :wallbash:

Tego nie napisałem, odniosłem się do benzyny. Choć prawdę mówiąc nie zauważyłem najmniejszego związku między trwałością łańcucha a czyszczeniem - ale fakt, nigdy nie woskowałem.

 

PS: Tłustego WD40 to do tego nie mieszajmy :)

Edytowane przez wkg
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, 1415chris napisał:

Jak juz chcesz byc "Tomaszem", to zrob sobie eksperyment. Zanurz kawalek metalu np koncowke noza w benzynie lub dla lepszego zobrazowania w WD40, durgi  noz np w alkoholu izopropylowym. Potem zanurz noze w goracym wosku, odczekaj az wosk wyschnie i sprobuj usunac palcem wosk z nozy, bedziesz wiedzial o czym pisze. 

WD40 w to nie mieszaj. Tego nie można porównywać z benzyną.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

8 godzin temu, Accent_Szaj napisał:

Ja mam jeszcze magnes, który przystawiam do butelki podczas zlewania , wtedy nie ma problemu z opiłkami w zlanej benzynie

Rozumiem, że neodymowy ze starego dysku twardego?:D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Taki preparat znaleziony na fejsie. Wyszukiwanie go w Google zarówno tekstem jak im obrazem nic nie daje. Cena 40 zł (poj. 450 ml). Co o tym sądzicie?

Universal Cleaner.jpg

Edytowane przez Thomlodz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Może nie w tym wątku wrzuciłem. Chciałem zasiegnąć opinii innych. Moja jest taka, że ktoś po prostu rozlewa sobie pod własną marką jakiś preparat do czyszczenia m.in. rowerów (pewnie kupuje w dużych opakowaniach od jakiegoś producenta). Przydatność do czyszczenia piekarników sugeruje zawartość wodorotlenku sodu - tak jak np. w preparacie K2 Akra do mycia silników. Cena zdecydowanie za wysoka jak na nieznany preparat. Ja bym nie kupił. Akra w opakowaniu 770 ml kosztuje niecałe 10 zł

Edytowane przez Thomlodz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Myślę że na tym forum mało kto zawraca sobie głowę takimi preparatami. To nie "Rowerowe Porady" na FB, gdzie pisząc komentarz, dostajesz odpowiedź od gimbazy, że on leje olej LHM do dolnych lag, tłumika oraz hamulców i wszystko działa super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Owszem, siedzę tu już dobre kilka lat, ale ta grupa na FB to mistrzostwo. Ludzie nie mający kompletnie pojęcia, udzielają rad jak eksperci. Wymiana linki w hamulcach hydraulicznych i te sprawy.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A ten preparat ktoś próbował? https://voigt.pl/produkt/brudpur-spray-vc242r

Obecnie kosztuje ok. 11 zł. Wydaje się być znacznie tańszym odpowiednikiem pianki Fenwicks (obecnie ok. 30 zł za 200 ml, 55 zł za 500 ml).

Skom25 odpowiadając na Twoje pytanie: uważam, że powinniśmy popierać polskich producentów i nie nabijać kieszeni zagranicznym koncernom dyktującym chore ceny. Rozumiem, że dobry markowy produkt kosztuje. Ale co innego np. siodełko czy widelec amortyzowany (których w kraju nikt nie produkuje) a co innego preparat do czyszczenia łańcucha.

Edytowane przez Thomlodz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, Thomlodz napisał:

uważam, że powinniśmy popierać polskich producentów i nie nabijać kieszeni zagranicznym koncernom dyktującym chore ceny.

....założenie jest słuszne, ale problem leży gdzie indziej. Jest taki na przykład Expand który stara się jak może, ma przyzwoite ceny.....a klienci i tak wolą FinishLinne ;-))) 

I powiem więcej - testowałem i jedne i drugie.....ale zielony FL jest najlepszy i w dodatku ma fajny zapach jak na olejki do łańcucha. 

Zrobienie dobrego olejku do łańcucha to nie jest taka łatwa sprawa.....jak widać. 

Cena olejków do łańcucha jest wysoka, ale kupujesz raz na sezon i zapominasz. 

Co do Voigt używam do czyszczenia kaset czasem. Działa nieźle, ale mam zwykła wersję tylko z założonym spryskiwaczem. (używamy go do mycia podłóg na warsztacie). Jest dość skuteczny, ale trzeba użyć dodatkowo szczotki. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Teraz, woojj napisał:

....założenie jest słuszne, ale problem leży gdzie indziej. Jest taki na przykład Expand który stara się jak może, ma przyzwoite ceny.....a klienci i tak wolą FinishLinne ;-))) 

I powiem więcej - testowałem i jedne i drugie.....ale zielony FL jest najlepszy i w dodatku ma fajny zapach jak na olejki do łańcucha. 

Zrobienie dobrego olejku do łańcucha to nie jest taka łatwa sprawa.....jak widać. 

 

No nie wiem. Wiele razy juz czytałem o słynnym Pilarolu do pił łańcuchowych, który wg niektórych niewiele różni sie od specjalistycznych olejów do łańcuchów rowerowych. Może Expand za bardzo oszczędza na kosztach produkcji? Może skład Finish Line jest opatentowany? Nie uzywałem Expanda, czytałem tylko opinie na Ceneo https://www.ceneo.pl/26284455#tab=reviews

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Z opiniami to jest różnie. Co użytkownik to opinia ;-)) Każdy ma swoje oczekiwania odnośnie produktu. Rozmawiałem z jednym producentem olejków rowerowych i powiedział mi że to bardzo trudna sztuka połączyć ze sobą różne składniki aby tworzyły trwały związek.....to dość skomplikowany proces. 

Nie ma co szukać na siłę jakiś spisków producentów, bo ich produkty się bronią. Jeśli coś jest nie tak to zweryfikują to użytkownicy. 

Potestuję trochę olej do pił łańcuchowych i coś może napiszę.....mam gdzieś. 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja też używam brudpura ale kupuje jako koncentrat. Jak dla mnie robi swoje, to co jest jeszcze łatwiej dostępne to odtłuszczacz megilo, też się sprawdza. Ogólnie uważam że warto używać dedykowanych rzeczy do różnych czynności, ostatnio walczyliśmy z grzybem w łazience na silikonach, mechanicznie tylko zrywać trafiłem na preparat pufas i dosłownie samo spłynęło. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...