Skocz do zawartości

[konserwacja] czyszczenie łańcucha - sposoby



Rekomendowane odpowiedzi

Ja robiłem coś podobnego ( podczas posezonowego gruntownego serwisu), tyle że w dużo prostszej wersji. Dwa pojemniki wsadzone w siebie, ten wewnętrzny ma dziury. Wrzucamy łożyska/ śruby/ drobne części, zalewamy benzyną, mieszamy pędzelkiem i wyjmujemy wewnętrzne naczynie. Wszystko czyste a brudna benzyna zostaje w drugim pojemniku.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 1 miesiąc temu...

I u mnie przyszła pora na konserwację łańcucha i całego mechanizmu napędowego. Ważne! To używanie rękawiczek, aby później nie mieć uwalonych rąk w smarze który cholernie trudno się doczyszcza.

U mnie wygląda to mniej więcej tak, że demontuję łańcuch i wkładam go do jakiegoś pojemnika z benzyną pb95. Są niby preparaty różnego rodzaju, ale benzyna jest sprawdzona i świetnie radzi z pozbyciem się nawet tego najgorszego syfu.

 

Inne metody są tutaj opisane: https://www.dadelo.pl/blog/czyszczenie-lancucha-rowerowego/

 

Najbardziej wymyślny to chyba czyszczenie łańcucha przy pomocy takiej maszynerii:

 

czyszczenie-i-konserwacja-lancucha-rower

 

Może i jest to spoko, ale benzyna mimo wszystko wydaje mi się lepsza.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

 

 

Ważne! To używanie rękawiczek, aby później nie mieć uwalonych rąk w smarze który cholernie trudno się doczyszcza.

Ja wyznaję zasadę, że dobry mechanik zawsze ma śmierdzące benzyną, olejami i lepkie od smarów ręce.;) Zaraz będzie lincz, że "to pszeciesz niezdrowe, szkodzi na skure i bendziesz miał przez to horom curke!". Jak żyję nigdy nie używałem do takich celów rękawiczek, dłonie moczone w benzynie i innych specyfikach jeszcze nie odpadły, skóra ma się dobrze.

 

Smar natomiast łatwo zmyć pocierając dłonie mydłem zmieszanym z drobnym piaskiem, a następnie spłukując ciepłą wodą. A najlepiej po prostu użyć specjalnej pasty do rąk (Dreumex na przykład).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ogólnie, to można nawet z dużą pewnością stwierdzić, że życie zwiększa ryzyko zachorowania. ;)

Gdybym zwracał uwagę na to, co wolno, a czego nie można, miałbym straaasznie nudne życie. ;) Uważam, że zdecydowanie niebezpieczniejsze od zamoczenia dłoni w benzynie, jest przejście przez pasy...ale to tylko moje zdanie.

Edytowane przez TheJW
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 miesiące temu...
  • 3 miesiące temu...

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...