przmor Napisano 10 Marca 2016 Udostępnij Napisano 10 Marca 2016 " Wdychanie rozpuszczalników może początkowo powodować pobudzenie, a następnie apatię. U większości osób występuje euforia z tendencją do fantazjowania, omamy wzrokowe podobne do marzeń sennych, nastawienia wielkościowe, pewność siebie". Nic wiec dziwnego, ze po szejkowaniu co niektorzy mocno fantazjuja Caly artykul tutaj: https://portal.abczdrowie.pl/lotne-rozpuszczalniki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qamian Napisano 11 Marca 2016 Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 Nigdzie nikt nie napisał, że szejkowanie wydłuża życie łańcucha. Na jego żywotność składa się o wiele więcej czynników, a Ty po prostu wybrałeś sobie ten jeden ze zdania i brniesz w zaparte jak osioł pod górę. Faktycznie, jakoś czuję się lepiej po nawdychaniu benzyny. Jeszcze gdy wtedy jadę rowerem jakoś lepiej zbiera nierówności... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piciu256 Napisano 11 Marca 2016 Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 hahah to chyba sam zacznę szejkować łańcuch, chętnie polepszę sobie rower za kilka zł benzyny Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
przmor Napisano 11 Marca 2016 Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 Tylko wiesz jak to dziala, najpier euforia a potem apatia i znow trzeba sobie szejka zrobic zeby humor poprawic. Poczatkowo wystarczy jak sobie szejkniesz raz na miesiac ale po jakims czasie organizm zacznie ci uswiadamiac, ze dzien bez szejka dniem straconym. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qamian Napisano 11 Marca 2016 Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 Ja nie narzekam, na stacji paliw też jakoś się cieszą na mój widok. Benzyna ekstrakcyjna działa podobnie. A wracając do tematu - nie polecam żadnych preparatów typu all-in-one, które mają być jednocześnie odtłuszczające i smarujące. Nie dość, że ciężko jest usunąć stary smar, to jeszcze jest problem z wytarciem tego wszystkiego, bo każdy element jest tłusty... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiojedzie Napisano 11 Marca 2016 Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 Ale się rozgadaliście o szejkowaniu Może i jest to sposób który najlepiej wypłuka stary smar i syf ale wydaje mi się że wystarczy po prostu regularnie dbać o łańcuch jakimkolwiek sposobem, częste np raz w tygodniu mycie czyścikiem lub szczotką i pędzelkiem z benzyną też pewnie wystarczy jak ktoś nie chce bawić się w rozpinanie i spinanie a szejk to przy wymianie co 3 miechy. Ciężko jednoznacznie powiedzieć jakie mycie wydłuży żywotność łańcucha a jakie nie, ale na pewno podstawą jest dbanie o całość napędu i odpowiedni smar w zależności od warunków. Oczywiście każdy lubi jak jego rower ładnie wygląda, nie chcę krytykować nikogo kto co chwila szejkuje łańcuch żeby się świecił i wyglądał jak nowy, ale akurat ten argument nie ma za bardzo związku z tematem Jedyne co zamierzam zmienić czytając Wasze posty to jednak wlewanie do czyścika benzyny zamiast wody z płynem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 11 Marca 2016 Udostępnij Napisano 11 Marca 2016 Może i jest to sposób który najlepiej wypłuka stary smar i syf ale wydaje mi się że wystarczy po prostu regularnie dbać o łańcuch jakimkolwiek sposobem, Sęk w tym, że są te sposoby bardziej i mniej skuteczne. Nie każdemu też zależy na perfekcyjnym działaniu, osiągnięciu maksymalnej żywotności itp. Każdy ma inne priorytety. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaskier02 Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 Wiem, wiem, jestem noobem jeśli chodzi rowery, więc mam pytanie odnośnie dbania o napęd. Konkretnie chodzi mi o jego czyszczenie, fabryczny smar jaki mam obecnie na łańcuchu jest bardzo lepki i strasznie ściąga syf, chciałem go zmienić na suchy smar, ale nie bardzo wiem jak pozbyć się skutecznie starego. Może mnie ktoś oświecić o co chodzi z tym szejkowaniem? Myślałem też o zakupie maszynki do czyszczenia łańcucha i jakiegoś odtłuszczacza w "szpreju" do czyszczenia kasety, sprawdzi się coś takiego? Co ewentualnie możecie polecić? Smar już zakupiłem FL teflonowy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
qamian Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 Szejkowanie: - rozkuwasz łańcuch; - wrzucasz do starego bidonu/butelki z benzyną ekstrakcyjną (lub inną); - robisz sobie drinka - szejkujesz. Inne sposoby: - możesz próbować szmatą/szczotką i trzeć; - możesz wypróbować czyścik do łańcucha; - możesz próbować pędzelkiem również z benzyną - można w ten sposób wypłukać większość; Z odtłuszczaczy w szpreju fajnie działają te, które się pienią - psikasz taką pianką napęd, zostawiasz na chwilę a później zmywasz wodą. Są dosyć skuteczne i wnikają dobrze, dzięki czemu są w stanie sporo wypłukać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
vpablov Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 Wiem, wiem, jestem noobem jeśli chodzi rowery, więc mam pytanie odnośnie dbania o napęd. Konkretnie chodzi mi o jego czyszczenie, fabryczny smar jaki mam obecnie na łańcuchu jest bardzo lepki i strasznie ściąga syf, chciałem go zmienić na suchy smar, ale nie bardzo wiem jak pozbyć się skutecznie starego. Może mnie ktoś oświecić o co chodzi z tym szejkowaniem? Myślałem też o zakupie maszynki do czyszczenia łańcucha i jakiegoś odtłuszczacza w "szpreju" do czyszczenia kasety, sprawdzi się coś takiego? Co ewentualnie możecie polecić? masz 70 stron porad na temat sposobów czyszczenia łańcucha , coś jeszcze chcesz wiedzieć? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Warthog Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 Może mnie ktoś oświecić o co chodzi z tym szejkowaniem? Wrzucasz do butelki z benzyną i no .. szejkujesz Myślałem też o zakupie maszynki do czyszczenia łańcucha i jakiegoś odtłuszczacza w "szpreju" do czyszczenia kasety, sprawdzi się coś takiego? Niektórzy sobie maszynki chwalą, mnie nie przekonała. Kupiłem, użyłem i gdzieś w kąt wywaliłem. Odtłuszczacz w spreyu? Bez mechanicznego czyszczenia np. szczotką kasety raczej nie wyczyścisz.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaskier02 Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 masz 70 stron porad na temat sposobów czyszczenia łańcucha , coś jeszcze chcesz wiedzieć? Tylko, że przez te 70 stron ciężko znaleźć akurat to czego się szuka, zwłaszcza, że znaczna część, to jakieś osobiste wycieczki. Benzynę do szejka dajecie jakąkolwiek? Nie musi być ekstrakcyjna tak? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Warthog Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 Ja leje ekstrakcyjną, jeśli chcesz wchodzić głębiej to opcja szukaj i do boju Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 Uwielbiam te porady żeby lać na kasetę jakieś odtłuszczacze i inne benzyny. A potem w bębenek suchy jak pieprz i się rozpada... Ja wody ani myślę lać na bębenek a Wy tu polecacie jakieś penetratory. Częste mycie skraca życie! Łańcuch możesz nawet w zmywarce myć, nic mu nie będzie, ale do piast, suportu i bębenka to ja bym niczego agresywnego nie pakował, bo to sieje spustoszenie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 Łańcuch możesz nawet w zmywarce myć, nic mu nie będzie Żebyś się nie zdziwił Ja wody ani myślę lać na bębenek W deszczu tez nie jeździsz? Od tego są uszczelki by dostało się do wnętrza jak najmniej oraz od tego jest serwis, by zajrzeć co jakiś czas do środka, wyczyścić i posmarować na nowo. Właśnie najgorzej robią ci, co nie leją, nie czyszczą, bo myślą, że tak najlepiej dla mechanizmu. Guzik, woda i tak się dostanie do środka, wystarczy przejechać się w deszczu czy w błocie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaskier02 Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 To w jaki sposób w takim razie czyścisz kasetę na przykład? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
piciu256 Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 kasetę to w sumie można czyścić na sucho, ewentualnie ścierką nasączoną jakimś odtłuszczaczem. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 Jak? Normalnie, woda, płyn, szczotka i czyścisz. Co jakiś czas rozbierasz, przeglądasz, czyścisz, nakładasz nowy smar i jedziesz dalej. To przy gruntownym czyszczeniu, przy nazwijmy to codziennym czyszczeniu tak jak kolega wyżej napisał, szmatka przetrzeć i wystarczy. Problem polega na tym, że ludziska zbyt rzadko serwisują rowery, zbyt rzadko zaglądają do łożysk, do środka. Stąd biorą się takie właśnie opinie. Rower jak kobieta, trzeba o niego dbać by dał na radochę Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
cervandes Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 W deszczu jeżdżę a i w błocie zdarza mi się popływać po piasty. Ale wtedy zawsze rozebranie wszystkiego do ostatniej kulki i smarowanie. Ale co innego ja, czy każdy tak traktujący sprzęt a co innego jakiś amator który się naczyta, że wystarczy napsikać wszędzie odtłuszczacza, zlać wodą i po sprawie. A potem bagno w piastach, susza w bębenku. Tak, wiem, że są tam uszczelki, ale o ile ziarna piachu zatrzymują tak o powstrzymaniu penetratora nie ma mowy i moje zdanie jest takie, że lejąc i psikając odtłuszczacze sprzęt się niszczy a nie serwisuje. Przy gruntownym szorowaniu napędu zdejmuję kasetę i w benzynie pędzelkiem myję. Na szybko robię to ściereczką i szczoteczką, bezbłędnie wszystko schodzi. Korbę bez zdejmowania nawet traktuję szczotką i gorącą wodą z płynem do mycia naczyń. Wszystkich sposobów mycia i czyszczenia próbowałem, należę do tych dla których czysta maszyna sprawia przyjemność i tygodniowo poświęcam z godzinę na czynności obsługowe. I jestem zdania, że lanie na rower odtłuszczaczy i wody to najgorszy ze sposobów. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 Ale co innego ja, czy każdy tak traktujący sprzęt a co innego jakiś amator który się naczyta, że wystarczy napsikać wszędzie odtłuszczacza, zlać wodą i po sprawie. I tu jest sedno problemu, a nie w sposobie czyszczenia czy mycia. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Warthog Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 A kto pisał o laniu benzyny na kasetę? Benzynę leje ale do butelki celem wyczyszczenia łańcucha. Kasetę natomiast szczotka, szmatką, pędzelkiem a luzne zębatki całkiem osobno. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaskier02 Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 No to nie dziwcie się, że pytam Was o rady, bo jestem totalnym amatorem, poprzednio miałem jakiś szrot, a nie rower, o który praktycznie nie dbałem w ogóle. Teraz skoro jest już trochę lepszy, to chcę aby posłużył mi w dobrej kondycji jak najdłużej:) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
misiojedzie Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 Jak ci się nie chce rozkuwać łańcucha albo nie wiesz jak to zrobić to weź ten czyścik, nalej do niego benzyny i pokręć trochę korbą, podziała lepiej niż sposób z pędzelkiem. Odtłuszczaczy w spreju tez nie polecam bo możesz sobie nasprejować nie tylko tam gdzie potrzebujesz. A ten fabryczny smar to porażka, to bardziej lep na piasek :/ Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
jaskier02 Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 Łańcuch mam ze spinką, więc jego zdjęcie, to nie jest jakiś problem. Chyba na pierwsze czyszczenie trzeba by to zrobić gruntownie, zobaczę jak się będzie syfić po nałożeniu tego FL Dry, raczej nie powinno być sytuacji, że co smarowanie trzeb go ściągać i szejkować z tego co czytałem. Z drugiej strony podobno żywotność tego smaru jest sporo krótsza, niż Wet, ale nie mam problemu z tym, że trzeba będzie go częściej aplikować, liczyłem się z tym przy zakupie. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arni220 Napisano 17 Marca 2016 Udostępnij Napisano 17 Marca 2016 Odtłuszczaczy w spreju tez nie polecam bo możesz sobie nasprejować nie tylko tam gdzie potrzebujesz. A ten fabryczny smar to porażka, to bardziej lep na piasek :/ Ja sprejuje ale zaraz po tym następuje mycie w pianie. Odtłuszczacz nawet nie zdąży spenetrować powierzchni bębenka. Oczywistym też jest, że nie wolno przesadzać z ilością, krótkie 3 psiki i wystarczy. Co do tego smaru łańcucha, to zanim wyjedziesz trzeba go benzynką na szmatce przetrzeć, by wytrzeć to co na wierzchu. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.