wojszat95 Napisano 13 Maja 2013 Udostępnij Napisano 13 Maja 2013 @kontooo2 , taaa Fakt.Jest bardzo dobry jednak do łańcucha niezbyt bo puszka 500ml na dodatek w sprayu i licząc, że czasem nie przycelujesz/kapnie bo to jednak spray to niezbyt opłacalne.Ale do tarcz itp. świetny ;D Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość voytec Napisano 15 Maja 2013 Udostępnij Napisano 15 Maja 2013 Dlatego JA nie stosuję wody do czyszczenia łańcucha. Cała reszta roweru, to już inna bajka gwizdze.gifGadanie. Używałem płynu do mycia naczyń, później WD-40 kilka kilosów i olej do łańcucha.Benzyny ekstrakcyjnej też używałem ale nikomu jednak nie polecam. Za bardzo wysusza łańcuch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zws Napisano 15 Maja 2013 Udostępnij Napisano 15 Maja 2013 Benzyny ekstrakcyjnej też używałem ale nikomu jednak nie polecam. Za bardzo wysusza łańcuch. A jak objawia się to zabardzowysuszenie ? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość voytec Napisano 16 Maja 2013 Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 Tym że jest k****a suchy Ludzie o lat używają benzyny ekstrakcyjnej od odtłuszczania elementów przed malowaniem a Ty zadajesz tak banalne pytania. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
DIYaudioPawelS Napisano 16 Maja 2013 Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 pisalem o tym troche wczesniej - nafta nie wysusza a myje rownie skutecznie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiciok Napisano 16 Maja 2013 Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 @@voytec, spoko, jest suchy, ale co poza tym? Jest wyczyszczony, smarujemy na nowo i działa. Poprzez wysuszenie nie traci swoich właściwości, o ile go dobrze nasmarujemy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zws Napisano 16 Maja 2013 Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 Tym że jest k****a suchy Ludzie o lat używają benzyny ekstrakcyjnej od odtłuszczania elementów przed malowaniem a Ty zadajesz tak banalne pytania. To nie można odtłuścić przed smarowaniem ? Co może stać się odtłuszczonej/wysuszonej a następnie nasmarowanej olejem stali ? Wybacz banalne pytania, ale to nie cera przecież Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość voytec Napisano 16 Maja 2013 Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 spoko, jest suchy, ale co poza tym? Jest wyczyszczony, smarujemy na nowo i działa. Poprzez wysuszenie nie traci swoich właściwości, o ile go dobrze nasmarujemy. Olej od łańcuchów rowerowych jest dość gęsty i zanim wniknie do środka łańcuch pracuje na sucho. Co może stać się odtłuszczonej/wysuszonej a następnie nasmarowanej olejem stali ? Jak wyżej. Zerwałem 2-3 łańcuchy po skorzystaniu z benzynowego szejka i nikomu go nie polecam. Wy oczywiście możecie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
klon Napisano 16 Maja 2013 Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 Zerwałem 2-3 łańcuchy po skorzystaniu z benzynowego szejka i nikomu go nie polecam Na pewno przyczyną była benzyna? Nie każdy olej jest gęsty, teflonowy FL jest dość wodnisty. Ja zawsze po szejku odczekuję godzinkę lub więcej, żeby wyparowała benzyna, potem nakładam smar na każde ogniwo i też odczekuję co najmniej godzinę wcześniej podobne zabiegi stosowałem z zielonym FL. Nie zauważyłem nadmiernego zużycia się łańcucha. Mimo wszystko, następnym razem wypróbuję naftę, bo rzeczywiście zostawia tłustawy osad. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiciok Napisano 16 Maja 2013 Udostępnij Napisano 16 Maja 2013 @@voytec, Jeśli ktoś robi wszystko w pośpiechu, godzinę przed wyjazdem, to może i rację masz. Ja dzisiaj czyściłem napęd i podobnie jak klon, czekam po smarowaniu, aż wniknie głębiej, wtedy trochę kręcenia w miejscu i tyle. Łańcuch nie jest na tyle skomplikowanym urządzeniem, żeby wniknięcie wymagało kilkudziesięciu km... Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kwietas Napisano 17 Maja 2013 Udostępnij Napisano 17 Maja 2013 Dobrze, że trafiłem na ten temat, właśnie pierwszy raz się wziąłem za czyszczenie łańcucha. Byłem w rowerowym po spineczkę i pomyślałem o tym tańszym sposobie z płynem do naczyń. Po dwóch szejkach sporo syfu wywaliłem, a teraz niech z godzinkę się pomoczy w płynie do naczyń i gorącej wodzie. A właśnie, mniej więcej w jakich proporcjach dajecie płyn i wodę? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
kontooo2 Napisano 17 Maja 2013 Udostępnij Napisano 17 Maja 2013 Cos mi się wydaje ze od tego moczenia łańcucha w wodzie z płynem to tylko rdza będzie Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiciok Napisano 17 Maja 2013 Udostępnij Napisano 17 Maja 2013 Czyszczenie w płynie z wodą, potem kilka godzin na powietrzu i masz pierwsze ogniska korozji. To jest czysta stal, bardzo szybko zacznie się utleniać. Jeśli już, to wymyć w płynie, potem WD-40, odczekać i posmarować.. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
ILC Napisano 17 Maja 2013 Udostępnij Napisano 17 Maja 2013 Polecam po szejkowaniu wytrzeć i wysuszyć łańcuch suszarką do włosów, korozja nie ma szans. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zws Napisano 17 Maja 2013 Udostępnij Napisano 17 Maja 2013 Nie wiem, czym smarujecie łańcuchy, że smarowidło musi wnikać godzinę i dłużej. U mnie po myciu, czysty, założony do roweru łańcuch hałasuje. Daję po kropelce i zanim dojdę do ostatniego ogniwa, pozostałe już "zassają" olej. Czekam dosłownie chwilę, po czym kręcę (na stojaku/wieszaku) zmieniając wszystkie przełożenia. Łańcuch zaczyna pracować bezgłośnie, słychać tylko terkotanie na rolkach od przerzutki. Nadmiar oraz brudy wycieram szmatą i w drogę Nigdy nie zerwałem łańcucha, ale kilka razy o mało co. Zawsze wtedy była adrenalina, ciśnienie i duch rywalizacji przez co w efekcie zapominałem, że biegów nie należy zmieniać pod obciążeniem Reasumując, benzyna do tej pory spisywała się najlepiej do mycia. Nafta też ok, ale nieprzyjemny zapach utrzymuje się długo zarówno w warsztacie jak i przy rowerze. Płyny do naczyń, proszki do prania, detergent karchera itp. nie dają rady. Słyszałem jeszcze wersje od leciwych rowerzystów, że myją w benzynie zmieszanej z olejem, Coś może w tym jest, jednak ja nie widzę różnicy. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fisiek Napisano 18 Maja 2013 Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 Panowie po szejku lancuch smarowac sciagniety czy juz gdy jest zalozony? Wysłane z mojego GT-S5360 za pomocą Tapatalk 2 Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
IamMaro Napisano 18 Maja 2013 Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 Ja smaruje jak jest juz założony, przynajmniej sie nie papram w tym smarze Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Soczys Napisano 18 Maja 2013 Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 A jaki polecacie sposób na wyczyszczenie łańcucha i kaset bez zdejmowania z roweru? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
zws Napisano 18 Maja 2013 Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 Amatorska, budżetowa myjka wibracyjna. Działa całkiem nieźle. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
sredniaq Napisano 18 Maja 2013 Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 Szybkie pytanie: czy ewentualnie szejk z rozpuszczalnika (chwilowo nie mam dostępu do benzyny ekstrakcyjnej ani niczego innego) może w jakiś sposób zaszkodzić? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Kiciok Napisano 18 Maja 2013 Udostępnij Napisano 18 Maja 2013 Nie zaszkodzi nic. Ogólnie nada się do tego benzyna/ropa/nafta/spirytus/rozpuszczalnik/denaturat/paliwo rakietowe/zebrany ziew żula spod monopolowego Prędzej zaszkodzi woda z płynem Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pyton000 Napisano 19 Maja 2013 Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 A ja ma pytanie do skner Czym i jak filtrujecie odpadki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Shootee Napisano 19 Maja 2013 Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 Odstaw na pare godzin, potem strzykawką wyciągnij benzynę a syf zostanie I to nie sknerostwo, tylko dbanie o środowisko Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Gość voytec Napisano 19 Maja 2013 Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 (edytowane) Nie zaszkodzi nic. Ogólnie nada się do tego benzyna/ropa/nafta/spirytus/rozpuszczalnik/denaturat/paliwo rakietowe/zebrany ziew żula spod monopolowego Prędzej zaszkodzi woda z płynem Paliwo rakietowe, cena około 60pln za Litr. Płyn z płynem do naczyń zaszkodzi mniej niż jazda po kałużach. Ja szejkuję w płynie, suszę, oliwie i jeżdżę. Nie narzekam a ty siej FUD ile chcesz. Edytowane 19 Maja 2013 przez voytec Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Pyton000 Napisano 19 Maja 2013 Udostępnij Napisano 19 Maja 2013 *Shootee - to to ja wiem Liczę na jakieś ciekawsze sposoby. Myślałem żeby kupić większy lejek, zapchać go bawełną i przelać Większy syf zostanie a nic się prawie nie zmarnuje. Co do strzykawki to też jest dobry pomysł ale musiałbym za każdym razem butelki rozcinać, a chce przechowywać mój ekstrakt w szklanej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.