Earl Napisano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 (edytowane) No i nie trzeba wycierać ogniw z nadmiaru oleju, nienawidzę tego, a przy tej metodzie ścieka wszystko co niepotrzebne. Ja po tym już nie wycieram łańcucha. exist: Ja szejkuję w słoiku, a mieszkam w domu i to robię w garażu także nie ma problemów. Żeby zdjąć łańcuch potrzebujesz rozkuwacza (jak nie masz spinki) a jeśli masz to po prostu ją rozpinasz. A zapach benzyny jest piękny Edytowane 7 Stycznia 2011 przez Earl Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sagitt77 Napisano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 WD-40 wysycha na kasecie i zostawia suchą warstewkę, do której właśnie nic się nie klei. Nanoszę go za pomocą słomki, więc nic nie ucieka w postaci "chmurki". Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Earl Napisano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 WD-40 wysycha na kasecie i zostawia suchą warstewkę, do której właśnie nic się nie klei. Nanoszę go za pomocą słomki, więc nic nie ucieka w postaci "chmurki". To prawda, raz zrobiło mi taką warstwę i nie mogłem jej zmyć, łańcuch ledwo ledwo ją zdarł a i tak nie do końca (szczęście że to było koło z wolnobiegiem). Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Sagitt77 Napisano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Łańcucha nie warto tym smarować. WD-40 nie ma właściwości smarujących. Nadaje się tylko do rozpuszczania brudu, usuwania wody i zabezpieczenia przez rdzą/brudem. Ja tym nawet ramę czyszczę i zabezpieczam Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Earl Napisano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 WD-40 używam tylko do zardzewiałego łańcucha, ew. jakiś zardzewiałych części (np. sprężyn od przerzutek), a co do ramy to raczej bym tym specyfikiem nie smarował . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Arek03170 Napisano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 To właśnie benzyna pozwoli wypłukać brud z ogniw. Moim zdaniem- Twój serwis opowiada bajki a według mnie serwis ma po części racje. Fakt, że po szejkowaniu łańcuch jest idealnie czysty, ale w przypadku zuzytego łąńcucha jest on dłuższy, czyli bardziej przesakakuje po szejkowaniu- powód jest prosty, zostaje wypłukana cała ta czarna maź, ktora smaruje łańcuch. Idąc tym tropem, to co jest wewnątrz łańcucha wypełnia go i zapobiega wpływaniu następnego brudu. Dlatego przestałem przesadnie dbać o łańcuch, najważniejsze żeby nie hałasował, i miękko chodził- nie mial ziarenek piasku. Jeżeli długi czas nie jeżdże po mokrym, a łańcuch zaczyna hałasować- krecilem korba i dolewałem oleju, i naprawdę było bardzo dobrze, łańcuch szejkwałem może co 700km. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
senjiro Napisano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 Tez jestem tego zdania, częste szejkowanie sprawia że łańcuch jest nieźle rozklekotany i przez to nawet po nasmarowaniu olej bardzo szybko z niego wycieka i trzeba smarować na nowo;/ Ja czyszczę FL Grunge Brush i jest ok,. Poza tym nie chce mi się rozpinać i babrać w tym, chyba że faktycznie jeździ się na kilku łańcuchach wtedy jest to jakaś metoda. Zawsze byłem zdania ze najwięcej syfu zbierają kółeczka przerzutki i kaseta, z której potem wszystko przenosi się właśnie na łańcuch. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Quink Napisano 7 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 7 Stycznia 2011 5kg materialow wybuchowych. Idealnie czysci lancuch, ale ma 1 powazna wade. Wraz z brudem znika lancuch :/. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Earl Napisano 8 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 8 Stycznia 2011 Ja zawsze szejkuję, ew. może spróbuję czyścić łańcuch szczoteczką czy tam pędzelkiem w misce z benzyną, zamierzam też spróbować odtłuszczacza do silników samochodowych. Co nie zmienia faktu, że nadal jestem przekonany, że szejk to najlepsza metoda, (druga to miska i szczoteczka ew. pędzelek ) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
senjiro Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 A takie coś ktoś widział? Koniec z cięciem koszulek i majtek na paski do czyszczenia kasety Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
netta1987 Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 drogo:P za to masz 4l benzyny+ miseczkę + pędzelek czyli zestaw na długo i myślę że nawet lepiej wyczyści kasetę bo między ząbkami to jedno ale powieszania styku ogniw z zębem to drugie a myślę że ten patent tego nie daje rady łato czyścić Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
senjiro Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 Wszystko na litry benzyny musisz przeliczać? Mi to się średnio czasem chce nią babrać bo potem śmierdzę jakbym w rafinerii pracował Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Fenthin Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 Przecież benzyna ładnie pachnie, co Ty chcesz Czy tylko mi te frędzelki przypominają sznurówki? Gdyby kupić wkład do mopa i poobcinać go, pewnie wyjdzie na to samo, a będzie taniej. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
netta1987 Napisano 10 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 10 Stycznia 2011 no co dobry przelicznik a jak ci benzyna śmierdzi kup uniwersalny rozpuszczalnik i dodaj kilka kropel perfumy gwarantuje poprawę zapachu (przypadkowe odkrycie bo używam rozpylacza po perfumie do odtłuszczania i ma ładniejszy zapach) Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
SpecjalistaGiant Napisano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 Rzadko czyszczę w benzynie. Częste, całkowite usuwanie czarnej mazi przy łączeniu ogniw nie jest takie dobre. Potem przy smarowaniu zbyt szybko spływa "oleum". Po prostu łańcuch nim nie "nasiąka". Zawsze najwięcej brudu zbiera się na kółkach przerzutki i te trzeba regularnie czyścić z osadu. Na ogół łańcuch odtłuszczam, wycieram. Kiedy trochę przeschnie dokładnie smaruję ogniwa. Nadmiar wycieram i zostawiam rower, żeby wszystko ładnie przyległo. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
onkiel Napisano 11 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 11 Stycznia 2011 tym co czyszcza lancuch w ropie i nazekaja ze lancuch jest potem tlusty polecam potem szejk w benzynie ekstrakcyjnej. benzyna jest sucha i lancuch jest super odtluszczony. potem tylko wysuszyc. tym co uzywaja tylko benzyny ekstrakcyjnej polecam wczesniej uzyc nafty. nafta ( ewentualnie ropa ) o wiele lepiej rozpuszczaja stary smar bo sa tluste i maja o wiele lepsza penetracje. benzyna pozniej do wyplukania nafty. co zas sie tyczy czestotliwosci czyszczenia to zalezy to tylko od intensywnosci jazdy. ja w sezonie zazwyczaj czyszcze kolka przerzutki i blaty korby a lancuch szczyszcze szmata i smaruje. jesli duzo jezdze to wtedy w polowie sezonu robie raz lub dwa szejki. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
mblazeji Napisano 21 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 21 Stycznia 2011 (edytowane) Używam WD40. Nie zdejmuje łańcucha. Tył roweru stawiam na dużej szmacie żeby nie pobrudzić kafelek w garażu. Psikam na elementy napędu i sobie idę na 1 godz. W tym czasie brud skapuje na szmatę. Wracam zabieram szmatę i Wyczyszczone. Smarowanie. Co jakiś czas też dam tam kilka kropelek smaru. Sądze że należy czyścić łańcuch a nie smarować go. Bo do smaru brusy się przyklejają. Czysczenie alkocholem też jest dobre Edytowane 21 Stycznia 2011 przez mblazeji Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
senjiro Napisano 25 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 25 Stycznia 2011 Niby fajnie, ale stosując taką metodę cały syf zostaje Ci dalej na napędzie, więc jeśli tego nie przecierasz to gdzie tu logika? Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
netta1987 Napisano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 Po drugie na ile wd i inne tego typu specyfiki smarują na 2km?? a potem tylko wygląda łanie a piłuje sworznie i łańcuch po 400km takich serwisów jest bardziej rozciągnięty niż normalnie po 1000km. Po trzecie koszt takiego czyszczenia w przełożeniu do jakości i trwałości wychodzi kosmiczny to prawie tak jak odtłuszczać specyfikiem do czyszczenia silników za 12zł 400ml Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
marcinwaski Napisano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 Jeszcze nie miałem okazji czyścić łańcucha. Dopiero 50 km na rowerze przejechałem, ale w serwisie powiedzieli mi, żeby nie używać karchera (z resztą napisali to też w "instrukcji obsługi" od Unibike) i WD40. Powiedzieli, że najlepiej wodą z płynem i szczoteczką. No, ale jeszcze trochę musze przejechać. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
senjiro Napisano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 Najlepiej użyć specjalnie przeznaczonych do tego odtłuszczaczy (np. EcoTech-2 Finish Line`a lub Pedrosa) lub odtłuszczaczy spożywczych dostępnych na allegro Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Earl Napisano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 Jeszcze nie miałem okazji czyścić łańcucha. Dopiero 50 km na rowerze przejechałem, ale w serwisie powiedzieli mi, żeby nie używać karchera (z resztą napisali to też w "instrukcji obsługi" od Unibike) i WD40. Powiedzieli, że najlepiej wodą z płynem i szczoteczką. No, ale jeszcze trochę musze przejechać. WD-40 do łańcucha - nigdy w życiu. No chyba, że jest zardzewiały, wtedy trochę można poszejkować. Co do czyszczenia to zastanowiłbym się nad benzyną extrakcyjną albo jakiś odtłuszczaczy do żywności z linku co podał senjiro, albo odtłuszczaczy do silników. Co do metody szejkowania a czyszczenia szczoteczką - co kto woli . Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
RadekSki Napisano 26 Stycznia 2011 Udostępnij Napisano 26 Stycznia 2011 (edytowane) Wszyscy nabijają posty to może i ja coś strzelę... Tak całkiem na poważnie: ile razy można pisać o benzynie ekstrakcyjnej, szejkowaniu, innych środkach, wd40 itd. ? Niech ktoś tylko zechce przeczytać te 198 postów... Tu naprawdę nie ma nic do dodania. Edytowane 26 Stycznia 2011 przez RadekSki Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
tomekvolvo240 Napisano 1 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 dla mnie skuteczny sposób to benzyna ekstrakcyjna, szczoteczka do zębów i pędzelek. Nie rozkuwam łańcucha zdejmuję tylne koło i czyszczę, później wycieram porządnie i na każde ogniwo kropelka smaru kilka krotne kręcenie pedałami i wycieranie szmatką (nie ścieranie smaru). Żadnej innej filozofii temat prosty jak drut. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
onkiel Napisano 1 Lutego 2011 Udostępnij Napisano 1 Lutego 2011 panowie Wd40 rozpuszcza oleje i smary wiec psikajac najpierw WD40 a potem smarujac olejem na pewno olej nie bedzie dobrze smarowal ogniw. wd40 lepiej uzyc do czegos innego. Cytuj Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach More sharing options...
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.