Mod Team safian Napisano 14 Lutego 2020 Mod Team Napisano 14 Lutego 2020 73 strony, prawie 1800 postów w tym temacie, odpowiedzi na te pytania pojawiły się pewnie jakieś 100x, poszukaj zamiast pisać kolejne posty Cytuj
DwaLitry Napisano 14 Lutego 2020 Napisano 14 Lutego 2020 czytałem ostatnie 27 stron i dalej nie znam odpowiedz.Wybrałem sobie olej SQURIT i pisze,że po naniesieniu na łańcuch poczekać aż wyschnie i po jeździe wytrzeć.Dobrze,ale co jeśli po jezdzie wezmę szmatkę/mikrofibrę i wytrę łańcuch to on z wyglądu będzie wyglądał jak by nic na nim nie było.Chodzi mi o to(ktoś tu pisał,że nałożył smar i nie wytarł dobrze to powchodził brud a wytrzeć to nie po to smaruje bym smar wycierał) tak ktoś pisał tutaj na forum.Generalnie chodzi tylko o to,że po posmarowaniu łańcucha tym SQURIT i odczekaniu aż wyschnie mam tylko delikatnie wytrzeć łańcuch? Cytuj
Sansei6 Napisano 14 Lutego 2020 Napisano 14 Lutego 2020 Każdy po smarowaniu trzeba przetrzęć z nadmiaru oleju, bo inaczej bedzie lapał syf... olej ma być tylko na "ogniwkach" Cytuj
DwaLitry Napisano 14 Lutego 2020 Napisano 14 Lutego 2020 rozumiem czyli jak posmaruje łańcuch to wycieram nadmiar tak,żeby tylko film został na powierzchni ogniwka a nie zlewało się z niego tak? Cytuj
maciekelga Napisano 5 Kwietnia 2020 Napisano 5 Kwietnia 2020 Zamówiłem eLube Dry, zobaczymy jak będzie się sprawował. Zastanawiałem się między Shimano PTFE a eLube, jednak padło na eLube. Cytuj
cervandes Napisano 16 Maja 2020 Napisano 16 Maja 2020 Gdyby zrobili z tego dyscyplinę olimpijską to bym złoto dostał. Jeśli łańcuch wybitnie brudny, to najpierw parę kropel Brunoxa rozprowadzam szczoteczką do zębów po łańcuchu i kasecie. Oczywiście bez zdejmowania go z roweru. Doskonale rozpuszcza stare, zwarte tłuste mazie. Polecam w sumie też do wytarcia tego miodu w jakim fabrycznie jest upaćkany cały nowy łańcuch. Po kilku minutach psikam trochę na pędzel i na kasetę K2 Akra - płynu do mycia silników. Kręcę korbą w tył, pędzluję, zostawiam na 3 minutki. Opłukuję wodą z odrobiną płynu do mycia naczyń, woda ciepła. Drugie psikanie K2 Akra i drugie pędzlowanie, szczoteczkowanie szczoteczką do zębów i łańcucha, zębatki korby i kasety. Po chwili płuczę ponownie wodą ciepłą z płynem i potem już wodą bez płynu. Szmatka w dłoń, kręcę korbą w tył żeby osuszyć łańcuch ile się da. Zostawiam na słoneczku, niech wyschnie na pieprz. Łańcuch na największą zębatkę na kasecie i po kropli na ogniwo smaruję, kręcę troszkę korbą i zostawiam, niech sobie łańcuch pije olej. Po godzince ścierka i ponownie kręcenie korbą w tył, żeby wytrzeć łańcuch z nadmiaru oleju. I teraz najważniejsze, biorę jeden listek ręcznika papierowego, składam w pół i wkręcam w zębatkę korby - aby łańcuch wytrzeć od wewnątrz. Kręcę troszkę korbą, potem zdejmuję ręcznik papierowy z zębatki i wkręcam drugim miejscem, potem trzecim i czwartym jeśli trzeba. Napęd jest czysty jak diabli, wszystko wytarte z nadmiaru oleju, ogniwa od wewnątrz nasmarowane. Po 300km łańcuch może nie idealnie, ale jest naprawdę czysty. Kaseta tak samo. Nie wiem dlaczego dopiero teraz wpadłem na pomysł z wycieraniem ogniw od wewnątrz 'nawijając' ręcznik papierowy na koronkę korby. 1 Cytuj
kombiii Napisano 16 Maja 2020 Napisano 16 Maja 2020 1 godzinę temu, cervandes napisał: Gdyby zrobili z tego dyscyplinę olimpijską to bym złoto dostał. Podziwiam samozaparcie. Ja też lubię mieć czysty napęd, ale aż takim perfekcjonistą nie jestem. Szejk, co 300-400 km oraz czyszczenie szmatką po 100 km. Cytuj
Mod Team bogus Napisano 16 Maja 2020 Mod Team Napisano 16 Maja 2020 (edytowane) @cervandes używasz zwykłego Brunoxa, czy wersji Deo do amortyzatorów do czyszczenia? Patent z czyszczeniem na koronce korby świetny. Przetestuję w najbliższym czasie. Składasz do tej czynności ręcznik na ileś razy czy jednowarstwowo? Bo ręcznik rozumiem, że korba sama sobie "wciąga". Edytowane 16 Maja 2020 przez bogus92 Cytuj
SoloTM Napisano 16 Maja 2020 Napisano 16 Maja 2020 Polecialem z ciekawości sprawdzić patent z ręcznikiem papierowym. W sumie dziala, ale, że mam przednią przerzutkę to wychodzący papier nieco się klinuje, zsuwa. Ale tylko troszkę to przeszkadza. Lancuch muszę docisnąć ręcznie do zębów korby - poprzez i na ręcznik ( kręcę do tyłu korbą ) wtedy można dac na zlożony na więcej niż raz. Generalnie działa. Usuwa syf z wewnętrznych płytek łańcucha ( od wewnątrz ). Nie jest tak, że po jednym razie syfu od środka się pozbędziemy, ale jest to metoda ok jak na domowe, czyste warunki i bez zdejmowania łańcucha. Cytuj
wkg Napisano 16 Maja 2020 Napisano 16 Maja 2020 1 godzinę temu, cervandes napisał: Gdyby zrobili z tego dyscyplinę olimpijską to bym złoto dostał. Za wygląd bo zajmujesz się tylko kosmetyką Między pinem a płytkami syf jak był tak zostawiasz. Ale na zewnątrz - błysk ! Cytuj
cervandes Napisano 16 Maja 2020 Napisano 16 Maja 2020 29 minut temu, bogus92 napisał: @cervandes używasz zwykłego Brunoxa, czy wersji Deo do amortyzatorów do czyszczenia? Patent z czyszczeniem na koronce korby świetny. Przetestuję w najbliższym czasie. Składasz do tej czynności ręcznik na ileś razy czy jednowarstwowo? Bo ręcznik rozumiem, że korba sama sobie "wciąga". Czasem taki, czasem taki, co bliżej ręki to używam. A że spektrum butelek i puszek spore, to nawet nie wiem co było ostatnio grane. Co do warstw to akurat u mnie było to złożenie na pół, ale to przecież zależy od gramatury papieru w ręczniku. @wkg - ilość piany i płukanki z pędzlowania i szczoteczkowania łańcucha jest taka, że tam naprawdę dobrze ze środka się wszystko wypłukuje. Może dziś nie do końca, bo się nie chciałem nad tym długo rozwodzić, ale raczej ścierka jest w miarę czysta po wycieraniu nadmiaru oleju. @kombiii - ja mam dosyć szejków. Szukałem od dawna sposobów alternatywnych - maszynka barbieri, pianka fenwics - rezultaty niesatysfakcjonujące. K2 Akra czyści lepiej, jest tania, cały proces jest łatwy (bez zdejmowania łańcucha). @SoloTM - nie pomyślałem o przedniej zmieniarce, dla mnie one już wymarły Generalnie pomysł nie jest jakiś wybitnie wybitny, ale w moim czyszczeniu zawsze brakowało mi tego kroku, w którym fizycznie byłyby ogniwka przetarte od wewnątrz. Ręcznik papierowy wkręcony kilka razy na korbę usuwa cały osad z wewnątrz ogniw, którego pędzelek czy szczoteczka do zębów nie wymiotła. Cytuj
Safar Napisano 27 Maja 2020 Napisano 27 Maja 2020 (edytowane) Szmata, szczotka, jeszcze raz czysta szmata to moja metoda. Następnie nowy olej Pilarol do pił łańcuchowych i prac w ciężkich warunkach (1,5 zł za 100 ml). W drogę. Częstotliwość wymiany łańcuchów mam taką samą jak kiedyś na super oliwkach dopasowywanych do 4 pór roku i 10 poziomów wilgotności. Edytowane 27 Maja 2020 przez Safar Cytuj
kombiii Napisano 27 Maja 2020 Napisano 27 Maja 2020 Po co używać olej do pił łańcuchowych, skoro a wspaniałe, dedykowane specyfiki do łańcuchów rowerowych? Bo chyba nie z oszczędności. Cytuj
MikeSkywalker Napisano 27 Maja 2020 Napisano 27 Maja 2020 Jak to nie - oszczędność 10zł rocznie Cytuj
MaxCava Napisano 27 Maja 2020 Napisano 27 Maja 2020 3 godziny temu, Safar napisał: olej Pilarol do pił łańcuchowych Cytuj
MikeSkywalker Napisano 27 Maja 2020 Napisano 27 Maja 2020 Na temat Pilarola to można by już doktorat napisać, albo chociażby magisterkę Skoro na opakowaniu jest napisane "do łańcuchów" to do rowerowego przecież też się nada. Dziwie się jeszcze że w serwisie nie wpadliśmy na takie oszczędności - butelka starczyłaby nam na rok albo i dwa, a to tylko kilkanaście złotych. Cytuj
kombiii Napisano 27 Maja 2020 Napisano 27 Maja 2020 Bo nie jest przeznaczony do łańcuchów rowerowych, jego parametry i właściwości są po prostu inne. Cytuj
cervandes Napisano 27 Maja 2020 Napisano 27 Maja 2020 Ja mam pilarola, jeżdżę na Shimano PTFE i Shimano WET jesienią ale jak mam napęd do dojechania, to zdarza mi się użyć Pilarola. Mam litr, zapas chyba do końca życia. Serio, nie czuję różnicy między nim a czymkolwiek innym (co jest olejem). Cytuj
kombiii Napisano 27 Maja 2020 Napisano 27 Maja 2020 56 minut temu, cervandes napisał: nie czuję różnicy między nim a czymkolwiek innym Idąc tym tropem, mógłbyś przesmarować jakiś stary łańcuch skórką z boczku wędzonego, albo słoniną. Taki challange, ile kilometrów wykręcisz bez skrzypnięcia Cytuj
Safar Napisano 27 Maja 2020 Napisano 27 Maja 2020 Argumentów dalej nie podajesz, tylko uszczypliwe i złośliwe mądrości wrzucasz. Szkoda. Cytuj
Rekomendowane odpowiedzi
Dołącz do dyskusji
Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.