Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Napisano

A wiesz, paradoksalnie to ciekawe stwierdzenie :icon_cool: Bo uświadomiłeś mi, że podczas suchej pogody, i w MTB i na szosie rama, obręcze, kierownica etc. są pokryte lekkim pyłem, a łańcuch, od kiedy używam Squirt'a, jest czysty :icon_exclaim:  Magia :icon_question:  :laugh: 

Napisano

:thumbsup: Oczywiście masz rację. Chciałem tylko powiedzieć, że jest czysty tak jak łańcuch może być czysty. Na tych małych niklowanych lśniących blaszkach pył nie jest tak widoczny jak na ciemnym lakierze ramy, czy czarnej anodzie obręczy :)

Napisano

Co to za Squirt? Bo jeżeli to coś w rodzaju Finish Line z Woskiem to tragedia  :thumbsup:

Napisano

https://www.bike-discount.de/de/kaufen/squirtlube-dry-lube-kettenwachs-120-ml-56117

 

Trochę jest o nim w tym wątku, od postu #2411:

https://www.forumrowerowe.org/topic/32488-smarowanie-zalety-i-wady-olejow-do-lancucha/page-121

 

Ja używam na szosie i w MTB w sezonie wiosenno-letnim i jestem bardzo zadowolony, ale nie wszystkim on odpowiada. Każdy ma inne priorytety. Jesienią i zimą jeżdżę tradycyjnie, na starym gęstym Rohloff'ie.

 

  • 1 miesiąc temu...
Napisano

Ze strony KMC, z dedykacją dla fanów szejkowania:

 

HOW MANY TIMES CAN THE MISSING LINK BE USED?

 

The Missing Link on chain models X11SL and X11L can not be reused. All other Missing Links can be reused between 2-3 times per life cycle of the chain. If you purchase a replacement chain, the used Missing Link should not be reused and is not interchangeable. Missing Links offer riders ease of maintenance and quick chain replacement when there is an emergency on the road or trail

Po polsku:

 

Nie wszystkie spinki KMC nadają się do ponownego użycia. Te, które się nadają, nie powinny być zakładane ponownie więcej niż 2-3 razy.

 

A mówimy o jednych z najwytrzymalszych łańcuchów i spinek na rynku...

 

Innymi słowy, spinka służy do łatwej zmiany łańcucha lub spięcia go w sytuacji awaryjnej, nie do ciągłego zdejmowania go w celu wyczyszczenia.

Napisano

Powiedz to mojej spince którą rozpinałem czasami kilka razy w tygodniu że powinna się już dawno zerwać...

Napisano (edytowane)

 

 

Innymi słowy, spinka służy do łatwej zmiany łańcucha lub spięcia go w sytuacji awaryjnej, nie do ciągłego zdejmowania go w celu wyczyszczenia.
 

 

Marketingowy bełkot.

 

Edytowane przez wkg
  • Mod Team
Napisano (edytowane)
Innymi słowy, spinka służy do łatwej zmiany łańcucha lub spięcia go w sytuacji awaryjnej, nie do ciągłego zdejmowania go w celu wyczyszczenia.

To chyba nie jest generalne zalecenie dotyczące wszystkich producentów.

Moja Connexa obsługuje drugi łańcuch.

Edytowane przez michuuu
Napisano

Ja swoją KMC też rozpinałem dużo częściej niż 2-3 razy i (na szczęście) nic się nie stało. Zmieniłem ją dopiero razem z łańcuchem.

 

Chodzi mi o to, że nie każda spinka nadaje się do regularnego rozpinania, o ile w ogóle nie jest jednorazowa, więc nawet w jej przypadku szejkowanie to niekoniecznie dobry pomysł.

Napisano (edytowane)

A co przeszkadza wozić starą spinkę z poprzedniego łańcucha na wszelki wypadek ? Nawet jak łańcuch strzeli poza spinką ....

Jakoś nie słychać, żeby ludziom w trasie spinki puszczały.

 

Co do szejka ... też nie lubię tego robic i zawsze się podśmiewałem z łańcuchowych onanistów ale ... szejkuję.

Przed każdym szejkiem dobrze łańcuch myje karcherem żeby potem nniej się upaprać, z zewnątrz srebrny a i tak po kilku szejkach warstwa czarnego brudu i opiłków w butelce z benzyną jest gruba (po szejku zlewam do butelki i myję potem tą samą benzyną) ... 

 

Tylko do końca nie wiem skąd to się wypłukuje ... czy nie jest przypadkiem tak, że to między wewnętrzną a zewnętrzną płytką łańcucha ten brud się gromadzi a z ośki - bo to miejsce chyba odpowiada za zużycie łańcucha - i tak się samo "wyciska" podczas jazdy.

 

Myślę, że oni po prostu chcą sprzedawac więcej spinek po 50 złotych ; )))

Edytowane przez wkg
Napisano

Też tak uważałem do niedawna :)

A tu nagle, znienacka i trach, spinka się odpięła. Oczywiście nie nastąpiło to tak samo z siebie, musiał nastąpić pewien splot okoliczności. Przerzucałem jednocześnie z tyłu na mniejszą i z przodu na mniejszą zębatkę. W dodatku miałem prawdopodobnie minimalnie źle wyregulowaną przednią przerzutkę. Łańcuch gdzieś tam się zakleszczył, gdzieś poszedł pod dużym skosem i spinka puściła. Pierwszy i jedyny taki przypadek miałem, ale miałem. Oczywiście nie zmieni to mojego zdania na temat przydatności spinek, nadal będę z nich korzystał. KMC jakby kto pytał.

 

Odnośnie efektów szejkowania. Prosty test, najlepiej po terenowej jeździe gdzie pozornie wydaje się, że łańcuch jest w miarę ok. Wytrzeć szmatką łańcuch z zewnątrz, a następnie dopiero wyszejkować dokładnie w jednej zmianie rozpuszczalnika. Wyjąć łańcuch, a rozpuszczalnik odstawić na kilka godzin do odstania. Po tym zabiegu proponuję sprawdzić co zostało na dnie butelki czy słoika. Gwarantuję z dużą dozą pewności, iż będzie tam także piasek. Skąd się wziął skoro wytarliśmy łańcuch z zewnątrz? Łatwo się domyśleć.

Napisano (edytowane)
Skąd się wziął skoro wytarliśmy łańcuch z zewnątrz? Łatwo się domyśleć.

 

No to ja poproszę o wskazówki ; )

Bo że zostaje syf  i to całkiem sporo to wiadomo (nie tylko po szmatce ale i po karcherze) - pisałem o tym tylko gdzie on był w tym łańcuchu ? Między płytkami - tam tylko trzeszczy czy na ośce - tam następuje zużycie ?

Edytowane przez wkg
Napisano (edytowane)

Szmata to akurat żadne czyszczenie. Gorzej, wciska się brud do środka.

 

Jeśli nie szejk, to maszynka, po której też nic nie trzeszczy.

Edytowane przez Galvatron
Napisano

 

 

Łańcuch gdzieś tam się zakleszczył, gdzieś poszedł pod dużym skosem i spinka puściła.

w podobnych okolicznościach zerwałem łańcuch i akurat nie na spince , kwestia przypadku lub złego zapięcia.

Ja spinki rozpinam często, czasem 2-3 razy w tyg, zeszłoroczny przelot 10 kkm na mtb i jeszcze mnie nie zawiodły :laugh:

 

 

 

Napisano

Cześć,

Od tego sezonu zacząłem jeździć metoda na 3 łańcuchy i mam pytanie z tym związane. Po szejkowaniu łańcucha nakładacie smar na niego (chodzi o sytuację kiedy dany łańcuch nie jest używany i czeka na swoją kolejkę) czy zostawiacie bez smarowania? Pozdr.

Napisano

Cześć,

Od tego sezonu zacząłem jeździć metoda na 3 łańcuchy i mam pytanie z tym związane. Po szejkowaniu łańcucha nakładacie smar na niego (chodzi o sytuację kiedy dany łańcuch nie jest używany i czeka na swoją kolejkę) czy zostawiacie bez smarowania? Pozdr.

 Ja zostawiam bez smarowania. Smaruje jak wyjeżdżam na dłuższe wypady i nie będzie czasu na wyjeździe aby pozostawić rower na dłuższą chwile po smarowaniu w celu lepszego wniknięcia smaru.

Napisano

Wszystko zależy od miejsca przechowywania, jeśli mała by to być jakaś komórka czy piwnica w której panuje jakaś wilgoć, to lepiej jest naoliwić takie łańcuchy, jak jest sucho to nie ma to większego znaczenia.

  • Mod Team
Napisano (edytowane)
smaruje się wtedy, jak się wie czy smar na suche czy na mokre warunki...

Ja jak mam jazdę w błocie i deszczu to nie wymieniam łańcucha.

A jak zmienią się warunki to też zmieniasz łańcuch w zależności od tego czy sucho czy mokro?

Edytowane przez michuuu

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.

Gość
Unfortunately, your content contains terms that we do not allow. Please edit your content to remove the highlighted words below.
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...