[konserwacja] czyszczenie łańcucha - sposoby

[Shuvv]

 

 

Nie ogarniam.

B**ch please!

 

Łańcuch jest wykonany z tak twardego stopu, że w trakcie użytkowania zużywa wszystkie elementy napędu wykonane z miększych stopów w takim tempie, że sprawiają one wrażenie wykonania z plasteliny.

Wcześniejsze zdanie jest tak oczywiste, że wygląda jak pleonazm. Mam nadzieję, że moje wypociny rozjaśnią w stopniu wystarczającym.

[kalafior]

Bzdura.

[Shuvv]

 

 

Bzdura.

Bardzo lakoniczna odpowiedź. Mógłby jaśniepan udzielić się dłużej niż jednym słowem?

[kalafior]

Nie mam siły. Było już o tym.

[durnykot]

 

 

Łańcuch jest wykonany z tak twardego stopu, że w trakcie użytkowania zużywa wszystkie elementy napędu wykonane z miększych stopów w takim tempie, że sprawiają one wrażenie wykonania z plasteliny.

Coś chyba CI się lekko  tentegoten....

Wyjaśnij mi zatem ,co oznacza wg Ciebie "twardy łańcuch"? Zawsze mnie się wydawało,ze główną cechą łańcuchów jest ich odporność na rozciąganie, co z twardością niewiele ma wspólnego. Może jednak coś się zmieniło?

[lyndowss]

Właśnie, że dobrze powiedział. Łańcuch się nie rozciąga, a zużywają się elementy ruchome jak rolki i sworznie. Na to wpływ ma głównie twardość.

[crux]

 

 

Właśnie, że dobrze powiedział. Łańcuch się nie rozciąga, a zużywają się elementy ruchome jak rolki i sworznie. Na to wpływ ma głównie twardość.

Jak to się nie rozciąga? A co powiesz o fotce poniżej?

 

Opis kopiuje z mojej wypowiedzi w innym temacie odnośnie moich doświadczeń: od lewej nowy HG73, w środku HG73 po 740km, po prawej HG53 po 740km.

 

[durnykot]

Aaaaaaa.... nie wiedziałem.... to po co są przyrządy do sprawdzania łańcucha,pytam się? 

Smarowanie ma przeciwdziałać nadmiernemu zużywaniu się elementów ruchomych, ale łańcuch i tak będzie się rozciągał, bo tak na niego działają siły wytwarzane przez rowerzystę.

 

Lyndowss... idź gdzieś.... gdziekolwiek, byle daleko z takimi teoriami.

 

 

[michuuu]

 

 

Smarowanie ma przeciwdziałać nadmiernemu zużywaniu się elementów ruchomych

Nadmiernemu w perspektywie czasu nic nie zapobiegnie.

Miałeś na myśli pewnikiem zbyt szybkiemu zużywaniu się.

[durnykot]

Dokładnie tak. Dzięki Michuu u za sprecyzowanie.

[mklos1]

@@lyndowss, Zużycie rolek i sworzni obserwujesz jako wyciąganie. Jak rolka i sworzeń w wyniku zużycia zmieni swoją średnicę (wytrze się) o 0,01mm i przemnożysz to przez 108 ogniw, to łańcuch już będzie dłuższy o ponad 2mm od swojej pierwotnej długości.

[copone]

2i regulaminu

Zakładając, ze łańcuch się nie wyciągnął a zużyły rolka i pin to przy takim pomiarze łańcuch skraca się o 0. 04 mm a nie wydłuża o 2 mm - ściśnij skrajne pierścienie o wytarcie i masz cud w postaci skrócenia łańcucha

Edytowane 4 Września 2014 przez Puklus

[lyndowss]

@mklos1 Ja to wiem i to właśnie powiedziałem, ale niektórzy chyba wolą wierzyć w mit rozciągania łańcucha.

[mklos1]

Takie cuda na rowerze się nie zdarzają, bo siły działają w przeciwnym kierunku

[Pablo59]

Tak to jest, jak tu i ówdzie zabraknie emotek

 

@lyndowss - proponuję, abyś na gruncie swojej teorii spróbował  wytłumaczyć to, co widać na zdjęciu powyżej (3 łańcuchy - jak mniemam ich drugie końce są ustawione w jednej linii)...

[mklos1]

@@Pablo59, Twój przypadek może być ewenementem, z tych czy innych przyczyn. Poczytaj jak statystycznie wypada HG-53 i HG-73, a nie wnioskuj tylko po własnym przypadku. HG-53 to wyraźnie gorszy łańcuch. Miałem dwa i nigdy więcej...

[Pablo59]

Na zdjęciu to nie mój przypadek - tylko się do zdjęcia odwołałem.

Nawiasem mówiąc, jeśli HG-53 wygląda na najbardziej wydłużony (skoro słowo "rozciągnięty" nie przechodzi Ci przez gardło ) - to trudno go uważać za jakiś cud ...

I proszę nie przypisywać mi słów czy opinii których nie wypowiadałem - sądzę zresztą , że pomyliłeś osoby.

Edytowane 3 Września 2014 przez Pablo59

[mklos1]

Sorki pomyliłem się, bo teoria jakoby łańcuch miał się rozciągać w wyniku wyciągania się płytek jest naprawdę "ciekawa", że uśpiło to moją czujność... Naprawdę robi się ciekawie, tym bardziej, że pin zużytego łańcucha w skrajnych przypadkach może wyglądać nawet tak (źródło załączonego obrazka nie jest przypadkowe):

 

Edytowane 4 Września 2014 przez mklos1

[copone]

@mklos1 przekonałeś mnie, zrobiłem eksperyment z wyciągniętym łańcuchem i rzeczywiscie to luz na pinach i cylindrach daje efekt rozciągnięcia - a nie rozciąganie płytek. Ty i @lyndowss macie rację

Edytowane 4 Września 2014 przez copone

[cervandes]

To co, wystarczy rozkuć łańcuch, skuć odwracając piny i możemy robić 4x większe przebiegi! Hurraaaaaaaa

[crux]

Człowiek uczy się całe życie Łańcuch faktycznie wydłuża się, ale nie rozciąga. Pełen szacunek dla obrońców owej teorii na ostatnich dwóch stronach.

Teraz jestem podwójnie przekonany do koniecznego regularnego czyszczenia oraz smarowania łańcucha aby uniknąć jego zbyt szybkiego zużycia.

 

Nawet w wikipedi jest to opisane

http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81a%C5%84cuch_rowerowy

http://www.fagan.co.za/Bikes/Csuck/STRETCH-MEASURE.htm <--- link z 2000r.!!!

 

Również Leonard Zinn o tym pisze w "Zinn i sztuka serwisowania roweru górskiego", chociaż on również wspomina o wydłużeniu blaszek. Widać za mało wnikliwie czytałem swój urodzinowy prezent

Edytowane 4 Września 2014 przez crux

[Pablo59]

To co, wystarczy rozkuć łańcuch, skuć odwracając piny i możemy robić 4x większe przebiegi! Hurraaaaaaaa

 

Może 4x to nie, ale jeśli łańcuch nie jest wynalazkiem kierunkowym (gdzie istotne jest zakładanie właściwą stroną ku ramie a przeciwną do korby) to przekładanie tak, aby strona pracująca wcześniej na zębach (wewnętrzna) stawała się stroną zewnętrzną powinno mieć sens. O ile łańcuch nie jest jeszcze do wymiany, rzecz jasna.  

 

A imię Zinn'a to Lennard ...

Edytowane 6 Września 2014 przez Pablo59

[grzechotnick]

Jak się zastanowisz to przekladanie łańcucha, nawet jak nie jest kierunkowy nic nie da. I tak siły będą działać na te same miejsca.. Jedynie obrót każdego pinu o 180' sprawi że łańcuch będzie prawie jak nowy.

[crux]

Taki łańcuch musiał by kosztować chyba z 1000zł aby zmotywował mnie to rozkucia ponad 100 pinów i zakucia z powrotem Pomijam fakt, że to raczej by to nie zadziałało gdyż podejrzewam, że piny obróciły by się w pierwotne położenie.

 

@Pablo59, od razu sprawdziłem, miałeś rację z Zinn'em

[Pablo59]

Jak się zastanowisz to przekladanie łańcucha, nawet jak nie jest kierunkowy nic nie da. I tak siły będą działać na te same miejsca.. Jedynie obrót każdego pinu o 180' sprawi że łańcuch będzie prawie jak nowy.

 

Ja się nie zastanawiam z założenia - szkoda mi czasu na myślenie   - po prostu natrafiłem na takie zdjęcie 

http://www.sebekfireman.host247.pl/rower/images/inne/02/art1107.jpg

I tyle.

 

@crux - przekuwanie pinów nawet mi przez myśl nie przeszło , ale może to skutek tego co napisałem powyżej ??

Edytowane 7 Września 2014 przez Pablo59